-
Weekend w okolicy Ząbkowic Śląskich, to dobry pomysł
Dolny Śląsk to miejsce, w którym nie można się nudzić. Tym razem pokażę Wam, jak spędzić udany weekend w okolicy Ząbkowic Śląskich. Będzie to weekend, podczas którego spotkacie Mariannę Orańską i Frankensteina. Zaczynamy. Weekend w okolicy Ząbkowic Śląskich – Ząbkowice Śląskie Krzywa Wieża Wycieczkę zaczniemy w Ząbkowicach Śląskich. Najpierw wejdziemy na szczyt Krzywej Wieży, aby z tej perspektywy spojrzeć na miasto. Trafić tu łatwo, bo prowadzą drogowskazy, ale trzeba pamiętać, że bilety kupuje się w muzeum. Nie jest wiadomo, kiedy właściwie powstała wieża, w każdym razie do pierwszej kondygnacji wykonano ją z kamienia. Dawne wejście mieściło się na wysokości pierwszego piętra i aby dostać się do środka używano drabiny. Przypuszcza…
-
Łomnica odnowiony pałac i powrót potomków dawnych właścicieli
Ostatnie miejsce (nie z powodu braku innych miejsc, ale z powodu braku czasu), jakie w czasie tego weekendu odwiedziliśmy, to był pałac w Łomnicy. Trafiliśmy tu przez przypadek, bo właściwie jechaliśmy do Wojanowa. Ale jak zobaczyliśmy pięknie odnowiony budynek, postanowiliśmy się zatrzymać, no i Wojanów musi poczekać na nasz kolejny pobyt w okolicy Jeleniej Góry. Tak w ogóle, to Pałac w Wojanowie jest tuż obok i wracając mogliśmy nań spojrzeć przez samochodowe okna. Pałac w Łomnicy – zwiedzanie Okazało się, że pałac można zwiedzić. Bilet normalny kosztuje 24 zł, w cenie jest tablet ze słuchawkami. Można poznać historię budowli, jej dawnych mieszkańców, historię odbudowy, a także różne zwyczaje, które niegdyś…
-
Pałac w Mysłakowicach, dawniej rezydencja królewska, dziś szkoła
Po wycieczce i zwiedzeniu zamku Chojnik, mieliśmy jeszcze trochę czasu, postanowiliśmy więc obejrzeć słynne jeleniogórskie pałace. Udało nam się zobaczyć dwa z nich, tym razem oczywiście. Pałac w Mysłakowicach – trochę o Kotlinie Jeleniogórskiej Na początku XIX wieku władcy Prus wybrali kotlinę na swoje miejsce letniskowe. Obok zamku Chojnik i pałacu Schaffgoschów w Cieplicach powstało wiele nowych budowli i założeń parkowych. Pracowali tu znany pruski architekt Karl Friedrich Schinkel oraz architekt krajobrazu, dyrektor ogrodów, jak go nazywano, Peter Joseph Lenne. Budynki i ich otoczenie utrzymano w duchu romantyzmu. W drugiej połowie XIX wieku doprowadzono tu kolej i zaczęła się turystyka mieszczańska. Przez lata było to ulubione miejsce wycieczek Niemców. Pałac…
-
Zamek Chojnik, czyli wspaniała wycieczka z pięknymi widokami
Po odwiedzeniu zamku Frydlant w Czechach i Żytawy (Zittau) w Niemczech, następnego dnia pożegnaliśmy Cieplice i ruszyliśmy zwiedzać Kotlinę Jeleniogórską w Polsce. Pierwszy na naszej liście był zamek Chojnik. Przez przypadek zatrzymaliśmy się na pierwszym parkingu, który oznaczony był jako parking pod zamkiem i okazało się, że wspinaliśmy się na zamkowe wzgórze najmniej obleganym szlakiem żółtym. Zamek Chojnik – droga pod górę Oprócz naszej trasy na zamek prowadzą jeszcze dwie inne: szlak czarny, trudniejszy i czerwony, łatwiejszy. My z naszego żółtego byliśmy bardzo zadowoleni, bo udało nam się zrealizować nasze założenie, aby podczas każdej wycieczki łączyć zwiedzanie z wycieczką po pięknych miejscach. Droga pnie się do góry, płynie rzeczka, są…
-
Cieplice Zdrój nasza baza wypadowa z ciepłymi źródłami
W Cieplicach nocowaliśmy podczas naszej ostatniej podróży po Dolnym Śląsku z wypadem do Czech i Niemiec. Jak to zawsze bywa, kiedy nocujemy w jakimś miejscu, nie zwiedziliśmy go bardzo dokładnie. Ale trochę zobaczyliśmy, no i właśnie o tym dziś napiszę. Cieplice – historia Ale zanim przejdziemy do historii, jedna uwaga na początek, dzisiaj Cieplice są częścią Jeleniej Góry. A wracając do historii, a właściwie legendy, mówi ona, że w 1175 roku książę Bolesław Wysoki polował na jelenia, którego zranił, zwierzę wskoczyło do gorącego źródła i ozdrowiało. Książę wybudował w tym miejscu domek myśliwski. Niestety, żadnych źródeł na potwierdzenie tej legendy nie ma. W dokumentach miejscowość pojawia się dopiero w 1281…
-
Kopalnia złota w Złotym Stoku, czyli cały dzień zabawy
Nasz weekend na Dolnym Śląsku, podczas którego spaliśmy w Polanicy-Zdroju, zwiedziliśmy Kamieniec Ząbkowicki, zakończyliśmy w Złotym Stoku. Kupiliśmy bilet na wszystkie atrakcje …i nie zdążyliśmy zobaczyć sztolni. Ale po kolei… Kopalnia Złota w Złotym Stoku – spływ łodzią Zwiedzanie kopalni złota rozpoczęliśmy od obejrzenia dwóch sal muzealnych, bo oczekiwaliśmy na godzinę rozpoczęcia spływu. Kiedy dotarliśmy na miejsce zbiórki, okazało się, że wraz z nami płyną tylko trzy osoby i przewodnik. Opowieści przewodnika Mariana były pełne humoru. Przypominały nam wizytę w czeskim Skalnym Mieście. Nie będę ich przytaczać, aby nie psuć Wam zabawy. Do łodzi trzeba się najpierw dostać, pokonaliśmy więc korytarz, dość długi i mokry. Musieliśmy włożyć kaski, aby sobie…
-
Polanica-Zdrój miejsce pełne uroku
Podczas ostatniego wyjazdu na Dolny Śląsk zatrzymaliśmy się w Polanicy-Zdroju, tu była nasza baza. Muszę stwierdził, że był to świetny wybór, bo miasto ma swój niepowtarzalny klimat, znaleźliśmy przyzwoity nocleg i jedliśmy naprawdę dobrze, właściwie to za dobrze. Do Kamieńca Ząbkowickiego było około 30 minut jazdy samochodem. Polanica-Zdrój – trochę historii Wzmianki o osadzie pochodzą z 1347 roku, ale dopiero w 1556 roku kronikarz Aelurius podał w swoim opisie ziemi kłodzkiej informację o istnieniu źródeł mineralnych. Pierwszymi prawdziwymi gospodarzami byli jezuici. Niestety, osadę zniszczyli i spalili Szwedzi podczas wojny trzydziestoletniej. Zakonnicy ją odbudowali, postawili pałacyk, który pełnił rolę pensjonatu. Wtedy zaczęli pojawiać się pierwsi kuracjusze. Wyraźny rozwój miejscowości nastąpił jednak…
-
Kamieniec Ząbkowicki, pałac, Marianna Orańska i wspaniały kościół
Kolejną wizytę na Dolnym Śląsku rozpoczęliśmy od odwiedzin w Kamieńcu Ząbkowickim. Kiedy byliśmy w Ząbkowicach Śląskich, nie zdążyliśmy już zajechać do Kamieńca i obiecaliśmy sobie, że następnym razem nadrobimy tę zaległość. I nadszedł właśnie ten następny raz. Kamieniec Ząbkowicki – pałac Pałac góruje nad miastem i jest widoczny z daleka. Nic dziwnego, stoi na wzgórzu. Szczerze mówiąc z zewnątrz wygląda lepiej niż w środku. Zwiedza się go z przewodnikiem, w naszym przypadku była to sympatyczna pani przewodniczka. Dzięki niej sporo się o samym pałacu dowiedzieliśmy. Opowieść dotyczyła też Marianny Orańskiej, bo to ona wpadła na pomysł wzniesienia tej niezwykłej budowli. Marianna tereny, na których wzniosła pałac, dostała w spadku po…
-
Ząbkowice Śląskie, czyli Krzywa Wieża i Frankenstein
Ząbkowice Śląskie, ostatnie miejsce, które udało nam się zobaczyć podczas zwiedzania okolic Wrocławia, sprawiały wrażenie miasta pełnego życia i takiej pozytywnej energii. Cieszyliśmy się, że zostawiliśmy je na koniec atrakcyjnej wycieczki, podczas której zobaczyliśmy: Henryków, Ziębice i Bardo. Symbolem miasta jest Krzywa Wieża. Ząbkowice Śląskie – Krzywa Wieża Do Krzywej Wieży z Rynku prowadzi drogowskaz, więc nie mieliśmy problemu ze znalezieniem jej. Po dotarciu na miejsce okazało się, że bilety trzeba kupić w Muzeum Regionalnym. Czekał nas więc jeszcze niewielki spacerek. Po powrocie weszliśmy na górę, bo obecnie w wieży znajduje się punk widokowy, z góry podziwialiśmy okolicę, a na jednej z kondygnacji poznaliśmy historię wieży. I tak w skrócie:…
-
Bardo i jego zupełnie dla nas niespodziewane atrakcje
Bardo miało być naszym miejscem noclegowym. Znaleźliśmy tam hotel i postanowiliśmy spędzić noc, ale niespodziewanie okazało się, że miasto oferuje wiele atrakcji i zostaliśmy trochę dłużej. Nasza wizyta zaczęła się niezbyt pomyślnie, bo po tym, jak zmarzłam w Henrykowie i zagrzałam się barszczem w Ziębicach, dostałam gorączki, więc zaraz po przybyciu na miejsce musiałam położyć się do łóżka. Na szczęście po ibupromie i dwóch godzinach snu przeszło mi, ale zrobił się wieczór i zwiedzanie postanowiliśmy odłożyć do następnego dnia. Hotel Bardo możemy polecić. My żałowaliśmy, że pierwszą noc spędziliśmy we Wrocławiu. Bardo – bazylika Nad miastem góruje bazylika Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Świątynia została wzniesiona przez cystersów w latach 1686-1704.…