Azja
Zwiedziliśmy kilka państw azjatyckich, raczej te położone w Azji Środkowej. Byliśmy do tej pory w Izraelu, Gruzji, Uzbekistanie i w Turcji. Nasze podróże opisaliśmy na stronie. Wszystkie te wycieczki sprawiły nam wiele radości. W Gruzji byliśmy dwa razy. Każdy z tych pobytów był inny. Urzekł nas Uzbekistan z Samarkandą na czele. Azja pozwoliła nam zobaczyć inną kulturę. Było to bardzo interesujące. Trudno też nie wspomnieć o Izraelu. Wizyta ta bardzo nas poruszyła. Odwiedziliśmy niezwykłe miejsca, widzieliśmy Tel Awiw, byliśmy nad Morzem Martwym i w Eljacie, a na koniec zostawiliśmy sobie Jerozolimę. Inne państwa jeszcze na nas czekają.[caption id="attachment_11665" align="aligncenter" width="300"] Mauzoleum Timurydów[/caption]
Jedzenie i picie w Uzbekistanie, czyli co tam jedliśmy?
Po powrocie z Uzbekistanu często zadawano nam pytanie, co tam się właściwie je. Wobec tego teraz postaram się na nie odpowiedzieć, bo kuchnia uzbecka jest całkiem ciekawa, a sami zaobserwowaliśmy wpływy z różnych części świata. Jest to kuchnia dość kaloryczna, sprawdziłam to na sobie, po powrocie miałam trzy kilogramy więcej, mimo całych dni spędzanych na zwiedzaniu. Jedzenie i picie w Uzbekistanie – Plov Podstawowym daniem jest plov, czyli ryż z pieczonym mięsem. Nie jest to jednak zwykły, biały ryż. Gotuje się go z marchewką i morelami, ma trochę słodki smak, co mi akurat odpowiadało, a Marcinowi nie za bardzo. Mięso dodaje się na końcu, jest ono upieczone oddzielnie. Może być…
Uzbekistan nasza wycieczka była optymalna
Do wyjazdu do Uzbekistanu przygotowywaliśmy się bardzo starannie. Czytaliśmy książki, szukaliśmy informacji w internecie, oglądaliśmy filmy. Myślę, że to wszystko pozwoliło nam na zorganizowanie naprawdę optymalnej podróży. Nie wykonaliśmy planu w 100 procentach, bo nasza wizyta w Samarkandzie zbiegła się w czasie z wizytą prezydenta Korei Południowej. Utrudniło nam to zwiedzanie i z tego powodu nie zdążyliśmy pojechać do Shahrisabz , co wcześniej planowaliśmy. Uzbekistan nasza wycieczka – lot Zdecydowaliśmy się na linie tureckie Turkish Airles i była to bardzo dobra decyzja. Lecieliśmy w nocy z przesiadką w Stambule. Przesiadki trochę się obawialiśmy, bo miała ona miejsce na lotnisku świeżo oddanym do użytku. Nasze obawy były niesłuszne, wszystko było świetnie…
Izrael nasza wycieczka była optymalna
W Izraelu byliśmy tylko 12 dni.To nie było zbyt wiele czasu, ale udało nam się go wykorzystać naprawdę wspaniale. Nie zobaczyliśmy wszystkiego, bo się nie dało w tak krótkim czasie, ale zobaczyliśmy naprawdę dużo, obejrzeliśmy wspaniałe zabytki, zobaczyliśmy niezwykłe miejsca i nawet udało nam się wypocząć. Izrael nasza wycieczka – Tel Awiw Przylecieliśmy wieczorem do Tel Awiwu. Na lotnisku nie mieliśmy żadnych trudności, trzeba było tylko pokazać kartę pokładową i powiedzieć, kiedy wyjeżdżamy. Dostaliśmy wizę na osobnej kartce i mogliśmy ruszać do miasta. Wybraliśmy podróż pociągiem, znacznie tańszym niż taksówka. Po zakwaterowaniu się w hotelu poszliśmy na spacer po mieście. W otwartej restauracji nad morzem zamówiliśmy wino, czekając dość długo…
Uzbekistan – informacje praktyczne, czyli wszystko, co może Wam się przydać
Przed wyjazdem do Uzbekistanu szukaliśmy praktycznych informacji i porad, tak by jak najlepiej przygotować się do wyprawy. Sięgnęliśmy więc do blogów, książek. Kłopot polega jednak na tym, o czym przekonaliśmy się już w trakcie pobytu, że wiele informacji jest nieprawdziwych bądź nieaktualnych. Zajrzeliśmy także na stronę naszego MSZ. Tej ostatniej jakoś specjalnie nie polecamy, choć oczywiście poczytać można. Tak więc, specjalnie dla tych, którzy wybierają się do Uzbekistanu przedstawiamy rady i informacje praktyczne, a co najważniejsze aktualne. Nasza podróż odbyła się w kwietniu i maju 2019 roku. Ważna informacja – nasz wyjazd nie był zorganizowaną wycieczką realizowaną przez biuro turystyczne, nie braliśmy też udziału w żadnym sponsorowanym wyjeździe dla blogerów.…
Taszkient, czyli wizyta w stolicy po raz drugi
Kiedy przylecieliśmy do Uzbekistanu Taszkient powitał nas ciepłą, prawie gorącą pogodą. Gdy zawitaliśmy tu w drodze powrotnej, po prawie dwóch tygodniach, było także ciepło, a gdy słońce uwalniało się spod kurateli chmur, naprawdę gorąco. A przecież temperatura sięgała zaledwie 24 stopni. Jak można tu wytrzymać przy typowych dla Uzbekistanu letnich upałach? Dlaczego zacząłem od pogody, a nie od opisu ukazującego miasto? Pewno dlatego, iż Taszkient bardzo trudno scharakteryzować. Nie wiadomo od czego zacząć. Winna jest temu i historia, okres sowiecki, ale chyba przede wszystkim straszne trzęsienie ziemi, które nawiedziło uzbecką stolicę w 1966 roku. Taszkient – centrum Choć w Taszkiencie mieszka 1,5 mln ludzi, to nieco trudno określić, gdzie znajduje…
Buchara dzień ostatni i podróż do Taszkientu
Dziennik z podróży do Uzbekistanu 29.04.2019 Przed sobą mieliśmy jeszcze pół dnia w Bucharze. Pozostały czas mieliśmy spędzić w pociągu. Postanowiliśmy więc zobaczyć jeszcze kilka rzeczy, których nie zdążyliśmy wcześniej. A właściwie, prawdę mówiąc, chcieliśmy zobaczyć poprzedniego, ale zmęczeni wycieczką po okolicy, odpuściliśmy sobie. Buchara – meczet Bala Hauz Meczet znajduje się w tej samej części miasta, co twierdza. My poszliśmy tam nie główną drogą, ale wąskimi uliczkami, odkrywając ładne zakątki. Pokazują one, że Buchara nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i kolejne odnawiane zabytki dodadzą jej jeszcze więcej uroku. Meczet Bala Hauz znajduje się nad stawem, pochodzi z XIX wieku. Wyróżniają go eleganckie kolumny. W środku raczej nie zachwyca, ma…
Wycieczka po okolicach Buchary – mauzoleum, letni pałac chana i nekropolia
Dziennik z podróży do Uzbekistanu 28.04.2019 Po obejrzeniu bardzo ciekawych zabytków w mieście, postanowiliśmy ruszyć się poza jego obręb. Recepcjonistka w hotelu zamówiła nam kierowcę, który za 20 dolarów zawiózł nas w trzy bardzo ciekawe miejsca. Po drodze oglądaliśmy budujące się nowe osiedla, a kierowca z przejęciem opowiadał o pozytywnych zmianach w Bucharze. Wycieczka po okolicach Buchary – mauzoleum Bahouddina Naqshbandi Bahouddin Naqshband był założycielem sufickiego bractwa. Żył w Bucharze i w okolicy. Utrzymywał się z pracy własnych rąk i był biedny. Jego teoria bazowała na stwierdzeniu: „Allah jest w sercu, a ręce służą do pracy.” Zmarł w 1389 roku. W XVI wieku w miejscu pochówku powstał kompleks składający się…
Zwiedzanie Buchary dzień pierwszy
Dziennik z podróży do Uzbekistanu 27.04.2019 Widzieliśmy już Samarkandę i Chiwę, nadszedł na zwiedzanie Buchary. To był bardzo wyczerpujący dzień, obejrzeliśmy wiele zabytków, poznaliśmy miasto i do tego świetnie się bawiliśmy. Zwiedzanie zaczęliśmy od twierdzy Ark Zwiedzanie Buchary – twierdza Ark Do twierdzy Ark dochodzi się długą ulicą, wzdłuż której trwają prace renowacyjne. Swoje stoiska mają tu też handlarze. Przed twierdzą jest duży parking, a ponieważ była sobota był on zapełniony samochodami i autobusami. Nigdy nie myśleliśmy, że zwiedzanie jest tak popularnym zajęciem w Uzbekistanie. Trzeba przyznać, że na wycieczki jeżdżą i starzy, i młodzi. Oczywiście mieliśmy rację i w twierdzy panował tłok. Twierdza Ark jest najstarszym zabytkiem Buchary. Teren…
Z Chiwy do Buchary i trochę informacji o Bucharze
Dziennik z podróży do Uzbekistanu 26.04.2019 Pełni wrażeń z podróży po pustyni opuściliśmy Chiwę. 26 kwietnia to nasza rocznica ślubu, spędziliśmy ją głównie w pociągu, a jak dojechaliśmy na miejsce, nie mieliśmy już siły świętować. Ale po kolei. Z Chiwy do Buchary – w pociągu O wejściu na dworzec, sprawdzaniu biletów i bagażu już Wam pisałam, więc nie będę się powtarzać. Wszystko odbyło się jak zawsze. Jedyne, co nas zdziwiło, że bufet na dworcu był zamknięty. Co prawda była dziewiąta rano, ale pociągów jest tu naprawdę mało, a wejść na dworzec można tylko wtedy, gdy odjeżdżają. Muszę jednak powiedzieć, że działały automaty z przekąskami. My jednak nie byliśmy przewidujący, więc…
Wycieczka z Chiwy na Pustynię Kyzył-kum i dawne twierdze
Dziennik z podróży do Uzbekistanu 25.04.2019 Po dwóch dniach pobytu w Chiwie, postanowiliśmy się ruszyć gdzieś dalej. Ogląda przez okno pociągu pustynia zrobiła na nas duże wrażenie, dodatkowo przeczytaliśmy o znajdujących się tam dawnych fortecach. Zamówiliśmy więc w hotelu samochód z kierowcą (30 dolarów) i ruszyliśmy. Wycieczka z Chiwy na pustynię Kyzył-kum – droga na pustynię Z Chiwy do Urgencza wiodła dwupasmówka, całkiem przyzwoita, czasem tylko pojawiały się na niej dziury. Potem było trochę gorzej. Droga zrobiła się wąska, a dziury większe. Zauważyliśmy w Uzbekistanie prawdziwy bum budowlany. Powstawały nowe domy lub remontowano stare. Oglądaliśmy dzieci idące do szkoły w eleganckich strojach: dziewczynki w białych bluzkach, białych rajstopach i granatowych…