Praktycznie
Praktycznie to dział, w którym znajdziecie porady. Przedstawimy informacje dotyczące noclegów, naszej filozofii ich wybierania, a także konkretne miejsca, w których spaliśmy i które warto polecić. Przy wyborze naszych noclegów korzystamy z Booking.com oraz z Airbnb . Wpisy na ten temat mogą zawierać linki afiliacyjne, co oznacza, że klikając w link i zamawiając nocleg za pośrednictwem naszej strony, przyczyniacie się do otrzymania przez nas prowizji od Booking.com
Praktycznie - jedzenie
Innym ważnym aspektem naszych podróży jest wyszukiwanie miejsca, w których smacznie karmią. Chcemy też zapoznać Was z charakterystycznymi dla danego miejsca potrawami. Pamiętajcie jednak, że wszystko się zmienia, a czas płynie. W dziale Praktycznie znajdziecie też inne porady dotyczące podróżowania, dotyczące transportu, czyli wypożyczania samochodów i komunikacji w danym kraju.Pewnie nasunie nam się jeszcze trochę praktycznych pomysłów, którymi będziemy się z Wami dzielić. Jeśli coś interesuje Was szczególnie mocno, dajcie znać. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy na to zwrócili uwagę.Szwajcaria, co warto wiedzieć, czyli instrukcja obsługi
Czy warto pojechać do Szwajcarii? Nie będą to raczej zbyt tanie wakacje, ale możecie liczyć na niezapomniane przeżycia. To z pewnością jeden z najpiękniejszych krajów w Europie. Stwierdzenie „każdy znajdzie tu coś dla siebie” jest w tym wypadku prawdziwe (no chyba, że ktoś koniecznie chce spędzić czas nad morzem, tego marzenia nie da się tu spełnić). Przed wyjazdem warto jednak poznać Szwajcarię i to niekoniecznie tylko od strony opisywanej w przewodnikach. Oto rzeczy, które warto wiedzieć o kraju Helwetów. Szwajcaria, co warto wiedzieć: woda, wino, alkohol Woda w kranie. W tym kraju woda w kranie ma znakomitą jakość. Można ją pić bez obaw, a nawet z przyjemnością. Co ciekawe, nawet…
Jak samodzielnie zorganizować wyjazd? Nasz sposób na dobre podróżowanie
Często pytacie, jak samodzielnie zorganizować wyjazd. Stąd przyszedł czas, aby napisać ten tekst. Na wstępie chcę, żeby to było jasne: to, że my podróżujemy samodzielnie, nie oznacza, że to jest jedyny, słuszny sposób zwiedzania. Każdy musi sam wiedzieć, co dla niego jest najlepsze. My lubimy podróżować samodzielnie, ale ma to oczywiście obok wielu zalet, też swoje wady. Jak samodzielnie zorganizować wyjazd – wybór miejsca Sami planujemy, dokąd chcemy pojechać i co chcemy zobaczyć, wobec tego jeszcze przed wyjazdem dość dobrze poznajemy dany kraj, czy kraje. Czytamy o odwiedzanych miejscach, oglądamy filmy na YouTubie. Dzięki temu naprawdę wiemy, co chcemy zobaczyć i dlaczego oraz czego nie zobaczymy. Wstępny research pozwala lepiej…
Jedzenie i picie w Uzbekistanie, czyli co tam jedliśmy?
Po powrocie z Uzbekistanu często zadawano nam pytanie, co tam się właściwie je. Wobec tego teraz postaram się na nie odpowiedzieć, bo kuchnia uzbecka jest całkiem ciekawa, a sami zaobserwowaliśmy wpływy z różnych części świata. Jest to kuchnia dość kaloryczna, sprawdziłam to na sobie, po powrocie miałam trzy kilogramy więcej, mimo całych dni spędzanych na zwiedzaniu. Jedzenie i picie w Uzbekistanie – Plov Podstawowym daniem jest plov, czyli ryż z pieczonym mięsem. Nie jest to jednak zwykły, biały ryż. Gotuje się go z marchewką i morelami, ma trochę słodki smak, co mi akurat odpowiadało, a Marcinowi nie za bardzo. Mięso dodaje się na końcu, jest ono upieczone oddzielnie. Może być…
Planowanie podróży, czyli o wakacjach w 2019 roku
Dziś o wakacjach w …2019 roku. Dlaczego? Bo warto już zacząć o tym myśleć. Planowanie podróży – noclegi Jeśli chcecie sami zaplanować urlop musicie być przygotowani na to, że te najbardziej atrakcyjne, najciekawsze miejsca noclegowe będą rezerwowane z dużym wyprzedzeniem. Już dziś zresztą może okazać się, iż tu czy tam hotele i pensjonaty mają komplet gości. Dotyczy to zarówno Polski jak i wielu innych miejsc w Europie i jeszcze dalej. Jeśli to możliwe warto skorzystać z opcji rezerwacji z możliwością “bezkarnego” anulowania wyjazdu. Zwykle jest to możliwe. Portale takie jak booking.com oferują tę możliwość. Czasem to anulowanie możliwe jest do ostatniej chwili, ale niekiedy ostateczną decyzję należy podjąć wcześniej. Jeśli…
Wypożyczanie samochodów w Hiszpanii – kilka uwag osobistych
Długo nie mogliśmy się zdecydować na skorzystanie z ofert wypożyczalni samochodów. Po pierwsze, nie mieliśmy takiej potrzeby, ale po drugie, nie wiedzieliśmy, jak się do tego zabrać. Kiedy jednak postanowiliśmy zwiedzić Estremadurę, a potem pojechać na południe, okazało się, że poruszanie się komunikacja publiczną jest czasochłonne i kłopotliwe. Wtedy postanowiliśmy skorzystać z wypożyczalni. Wypożyczanie samochodów w Hiszpanii – przed wyjazdem Przed wyjazdem zainstalowaliśmy aplikację firmy Rentalcars i to za jej pośrednictwem znaleźliśmy interesujący nas samochód. Rentalcars to wyszukiwarka dzięki której można zapoznać się z ofertą wielu wypożyczalni. Działa na podobnej zasadzie jak booking.com. Oczywiście można skorzystać bezpośrednio ze strony konkretnej wypożyczalni, ale w takiej sytuacji brak nam porównania. Wróćmy jednak…
Sotosushi w Warszawie – smaczne sushi
Japońskie jedzenie zawsze nam smakowało. To oczywiście nie tylko tytułowe sushi, kuchnia japońska jest o wiele bogatsza, no ale idąc w Polsce do japońskiej restauracji „idziemy na sushi”. Tym razem zagościliśmy w Sotosushi przy ul. Waryńskiego w Warszawie. To jeden z dwóch lokali pod tą marką znajdujących się w stolicy. Tego drugiego jeszcze nie odwiedzaliśmy, za to przy Waryńskiego gościliśmy już kilkukrotnie. Recenzje z wizyt w restauracjach i barach są zawsze trudne. No jak tu pisać o tym jedzeniu? Na co zwracać uwagę? Część autorów skupia się najpierw na pokazaniu własnej elokwencji. A więc dużo jest wysublimowanych stwierdzeń o produktach, technikach etc. Nawet lubimy o tym czytać, bo często można…
Ze Stepancmindy do winnicy Akhasheni, nawet poszło szybko
11.08.2018 Stepancminda pożegnała nas deszczem, który także towarzyszył nam przez połowę pobytu. Po śniadaniu w naszym pensjonacie „Czemodann”, który okazał się dobrym wyborem, ruszyliśmy ze wszystkimi bagażami do marszrutki. Stały dwie, chcieliśmy wsiąść do tej, w której było więcej ludzi, ale okazało się, że ta druga odjeżdża jako pierwsza. Początkowo nie chcieliśmy w to uwierzyć, wywołując zdenerwowanie kierowcy. W końcu spytaliśmy pani w kiosku i kiedy ta potwierdziła, że mniej zatłoczona marszrutka odjeżdża jako pierwsza, wsiedliśmy do niej i to w ostatniej chwili, bo podczas naszych rozważań zdążyła się już zapełnić. Ze Stepancmindy do Tbilisi marszrutki teoretycznie odjeżdżają co godzinę od 7 rano, ale my ruszyliśmy wcześniej (była 8:50), trzeba…
Weekend w Kwaśnym Jabłku, czyli spokój na Warmii
O Kwaśnym Jabłku pierwszy raz usłyszeliśmy oglądając program telewizyjny „Daleko od miasta”. Zobaczyliśmy Marcina robiącego cydr i Ewę prowadzącą gospodarstwo agroturystyczne. A potem wielokrotnie czytaliśmy, jak tam jest fajnie. Postanowiliśmy w styczniowy weekend przekonać się, czy rzeczywiście można w tym miejscu dobrze odpocząć, bo przede wszystkim o to nam chodziło. Weekend w Kwaśnym Jabłku – plany przed wyjazdem „Kwaśne Jabłko” znajduje się pośrodku niczego, gdzie na końcu wsi na Warmii. Jadąc tam, przygotowaliśmy całą listę miejsc do obejrzenia. Zawsze tak robimy, ale tym razem założyliśmy, że chodzi nam głównie o odpoczynek. Po drodze chcieliśmy tylko zobaczyć zamek w Nidzicy, ale nam nie wyszło, bo okazało się na miejscu, że w…
Jedzenie i picie w Gruzji, co nam smakowało, czego unikać
Musiało minąć trochę czasu, abym mogła spokojnie napisać ten tekst. W czasie naszego pobytu w Gruzji strułam się dwa razy, ale za każdym razem na własne życzenie: najpierw zachciało mi się miejscowego jogurtu na śniadanie, a później smażonych w domu ryb. Jak widzicie każdy z tych posiłków przygotowywaliśmy samodzielnie. Nic nam nie zaszkodziło w żadnej restauracji. Jogurt nie był najlepszym pomysłem ze względu na całkiem inne kultury bakterii. Jak się to skończyło możecie przeczytać w tekście „Dlaczego nie pojechaliśmy w Mcchety?”. Oba zatrucia minęły po jednym dniu, łykałam miejscowe lekarstwa, zakupione przez Marcina w aptece. Jedzenie i picie w Gruzji – najbardziej charakterystyczne potrawy Gruzja jest trudnym miejscem dla zwolenników…
Niedziela w Konstancinie i restauracja Zalewajka
Kiedy nie wyjeżdżamy w weekend z Warszawy, lubimy wpaść do Konstancina, bo jest naprawdę wspaniale i to o każdej porze roku. Nasz spacer zaczynamy zwykle na moście nad Jeziorką i idziemy ścieżką w kierunku parku zdrojowego. Tak było i tym razem, niedziela w Konstancinie była naprawdę wspaniała. Niedziela w Konstancinie – trochę historii Historia Konstancina zaczyna się w roku 1897, kiedy to hrabia Witold Skórzewski i hrabia Władysław Mielżyński postanowili wybudować podwarszawskie letnisko. Teren został rozparcelowany i podzielony na duże działki o powierzchni 3300 metrów kwadratowych. Letnisko było przeznaczone dla przedstawicieli bogacącej się elity warszawskiej. Miało być wzorowe i wzorcowe. Konstancin posiadał wybrukowane ulice, wodociągi, kanalizację, linię telefoniczną, elektryczność z…