Szklarska Poręba
Blog,  Dolnośląskie,  Polska

Szklarska Poręba muzeum, wodospad Szklarki i inne atrakcje

Nie był to mój pierwszy pobyt w Szklarskiej Porębie, ale byłam tu tak dawno, że najstarsi górale nie pamiętają. Chciałam więc zobaczyć, co się zmieniło. Po przybyciu na miejsce stwierdziłam, że muszę poznawać Szklarską Porębę od nowa, bo nic z poprzednich wizyt nie zostało w mojej pamięci.

W drodze do Wodospadu Szklarki
W drodze do Wodospadu Szklarki

Szklarska Poręba – Dom Carla i Gerharda Hauptmannów

Pierwszy dzień spędziliśmy w górach. Wycieczkę Wam już opisałam. Drugi i ostatni postawiliśmy poświęcić na zwiedzanie miasta. Na początku zwiedziliśmy Muzeum Hauptmanna. Musieliśmy trochę pospacerować, aby się do niego dostać. Nie ma lekko, w górskich miejscowościach chodzi się raz pod górę, raz z góry.

Muzeum mieści się w malowniczej Dolinie Siedmiu Domów u stóp Parku Ducha Gór. Bracia Hauptmannowie zamieszkali w tym domu pod koniec XIX wieku. Powstał tu swego rodzaju dom pracy twórczej, a w okolicy kolonia artystyczna. W 1987 roku Muzeum Karkonoskie w Jeleniej Górze przejęło zdewastowany budynek. Powstała filia Muzeum Karkonoskiego w Szklarskiej Porębie.

Obejrzeliśmy tu bardzo ciekawe zdjęcia przedstawiające dawną Szklarską Porębę. Na piętrze zaś znaleźliśmy kolekcję obrazów Vlastimila Hofmana oraz kącik prezentujący jego pracownię malarską. Cała kolekcja pochodzi z domu, w którym mieszkał i tworzył artysta. W domu trwa remont, więc kolekcja trafiła do Muzeum Karkonoskiego. My z dużą przyjemnością obejrzeliśmy obrazy. Muszę przyznać, że jest ich tu bardzo dużo. Jeszcze trochę pospacerowaliśmy po znajdującym się w pobliżu parku i wróciliśmy do centrum. Po drodze minęliśmy kościół, w którym podobno wiszą obrazy Hofmana. Piszę podobno, bo był zamknięty.

Budynek muzeum Hauptmanów
Budynek muzeum Hauptmanów
Szklarska Poręba, eksponaty w muzeum
Czar dawnych lat
Pracownia Vlastimila Hofmana
Pracownia Vlastimila Hofmana
Szklarska Poręba. Muzeum od strony parku
Muzeum od strony parku

Informacje praktyczne

Muzeum jest czynne od 1 maja do 30 września od wtorku do niedzieli w godzinach 9.00-17.00; w pozostałych miesiącach wtorek-niedziela 9.00-16.00

Bilet normalny kosztuje 18 zł (20 zł -aktualizacja 9.02.2024) , ulgowy 10 zł (15 zł – aktualizacja 9.02.2024).

Adres: ul. 11 Listopada 23

Szklarska Poręba – centrum miasta

Muszę przyznać, że samo centrum nie zachwyca. Ale właściwie nie musi, bo służy głównie za miejsce do jedzenia. A jedzenie w Szklarskiej Porębie było naprawdę dobre. Smakowało nam we wszystkich odwiedzonych lokalach. Może tak było, bo po dość monotonnej kuchni czeskiej, ta w Szklarskiej Porębie wydawała się bardzo urozmaicona. W każdym razie w centrum nie będziecie narzekać na samotność.

Centrum Szklarskiej Poręby.
Centrum nie jest najpiękniejsze

Wodospad Szklarki

Na koniec poszliśmy jeszcze na wycieczkę do wodospady Szklarki. Z miasta wiodą tu drogowskazy. Można też używać google maps. Najpierw trasa prowadzi przez miasto, można podziwiać lub domy ładniejsze i brzydsze. Minęliśmy też nowe osiedla, te już zamieszkane i te dopiero powstające. A potem weszliśmy w las. Po jakimś czasie doszliśmy do rzeki i szliśmy jej brzegiem. Aż w końcu szum robił się coraz większy i doszliśmy do wodospadu.

Wodospad Szklarki jest niższy niż wodospad Kamieńczyka, ale chyba bardziej malowniczy. Nam się bardzo podobał. Potem musieliśmy jeszcze wrócić do centrum. Trochę pobłądziliśmy i trafiliśmy w okolice chaty walońskiej. Nie weszliśmy do środka, bo jakoś wygląd chaty z zewnątrz nie zachęcał. Może popełniliśmy błąd, nie wiem.

Szklarska Poręba, w drodze do wodospadu
W drodze do wodospadu
Wodospad Szklarki
Wodospad Szklarki

Szklarska Poręba – inne atrakcje, których nie zdążyliśmy zobaczyć

W Szklarskiej Porębie spędziliśmy zaledwie trzy noce, więc na zwiedzanie mieliśmy tylko 2 dni. Pierwszy spędziliśmy w górach. Wycieczkę na Szrenicę opisałam Wam w tym tekście. W drugim odwiedziliśmy miejsca opisane w tym tekście.

Nie widzieliśmy remontowanego domu Vlastimila Hofmana. Muzeum Mineralogiczne czeka też na naszą kolejną wizytę. Nie wzięliśmy udziałów w warsztatach w Hucie Julia. No i nie weszliśmy do Domu Walońskiego.

Nie martwimy się tym, bo oprócz tych miejsca do zwiedzania, musimy udać się jeszcze w góry. Czekają tu nas Śnieżne Kotły i jeszcze kilka innych tras.

Jeśli

lubicie Dolny Śląsk, zerknijcie tu:

chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie

fascynuje Was Polska i chcecie odwiedzić piękne miejsca, kupcie nasz ebook, szczegóły na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a gdy klikniecie w poniższy obrazek, przeniesiecie się do naszego sklepu.

Polska na dobry nastrój
Polska na dobry nastrój

Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.



Booking.com

Od wielu lat zwiedzam i wędruję po Polsce i świecie. Zawsze na własną rękę i na własny rachunek. Polska znajdowała i znajduje szczególne miejsce w moich podróżniczych planach. Mam także wielki sentyment do Hiszpanii, po prostu lubię ten kraj z jego wspaniała kulturą, zabytkami i krajobrazami. Odkąd pamiętam lubiłam poznawać nowe miejsca, zaglądać w tajemnicze zakamarki, podróżować. Ta pasja towarzyszyła mi także w życiu zawodowym, a zdarzyło się w nim wiele.Pisałam o polityce międzynarodowej, ale także o zwiedzaniu Polski i Europy. Dalekie podróże związane z pracą, wizyty w niezwykłych miejscach, takich jak Downing Street 10 czy Pałac Elizejski tylko rozbudziły mój i tak wielki apetyt na poznawanie świata. Po drodze udało mi się napisać przewodnik po Mazowszu, bo Polska zawsze była dla mnie fascynującym miejscem do odkrywania. Od 8 lat prowadzę stronę Podróżniczego Domu Kultury. Piszę, fotografuję i opowiadam w mediach społecznościowych. Pokazuję i opisuję tylko to, co sama widziałam. Patrzę na świat optymistycznie, ale i krytycznie. Nie potrafię żyć bez podróży.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies