Dania

Tak naprawdę to Dania jeszcze na nas czeka, bo do tej pory byliśmy tylko w Kopenhadze. Kiedy tu przybyliśmy po raz pierwszy w piątkowy wieczór, to przeżyliśmy prawdziwy szok, bo prawie wszyscy na ulicy byli pijani. Ale tak na wesoło.Zwiedzanie miasta sprawiło nam prawdziwą przyjemność. Zwiedziliśmy muzea, chodziliśmy po nabrzeżu, odwiedziliśmy Syrenkę i poznaliśmy jej historię.[caption id="attachment_12567" align="alignnone" width="300"] Nyhaven[/caption]

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies