
Wolsztyn zwiedzanie – stoi na stacji…
Wolsztyn kojarzył mi się zawsze z parowozami, a właściwie z kolejowym muzeum. Ale to nie wszystko co ma do pokazania. Jest tu ciekawy, choć najmniejszy w Polsce skansen, centrum ze starą zabudową i muzeum poświęcone nobliście.

Zwiedzanie Wolsztyna – parowozownia
Parowozy pamiętam jeszcze jako pełnoprawnych uczestników kolejowego ruchu. Później zniknęły by pojawić się już tylko jako turystyczna atrakcja. Dziś parowozy można oglądać między innymi właśnie w Wolsztynie. Ale uwaga, te eksponaty, przynajmniej niektóre z nich, ciągle wyruszają na trasy.
Do Wolsztyna wybieraliśmy się już dawno temu, ale tak jakoś zawsze nie było nam po drodze. Wreszcie jednak się udało. Muzeum znajduje się właściwie na stacji kolejowej, takiej zupełnie współczesnej. Reklamuje się i słusznie jako „żywa parowozownia”. Dlaczego? Bo wielkie lokomotywy są przygotowywane do drogi, jak dawniej, i jak dawniej ciągną za sobą wagony. Dziś jest to jednak atrakcja turystyczna, a nie utrzymywanie normalnych linii pasażerskich.

Zwiedzanie Wolsztyna – uwaga – stoją pod parą
W trakcie wizyty powiedziano nam, iż możemy zaglądać do parowozów, wchodzić po schodkach, ale…No właśnie jest jeden wyjątek – nie wchodzimy do tych stojących „pod parą”. Czekające parowozy, przygotowane już do odjazdu, powodują, iż można poczuć nostalgię. Poczuć tak trochę jak kilkadziesiąt lat temu, w świecie, którego dziś już nie ma. Inna sprawa, że na jednym z bocznych torów stoją maszyny, które swą świetność mają dawno za sobą. Zniszczone są zębem czasu i mówiąc mniej poetycko, zwykła rdzą. I nie jest już nostalgicznie, ale po prostu smutno. No ale i może one kiedyś doczekają się lepszych czasów?

Zwiedzanie Wolsztyna – parowozownia, małe i wielkie eksponaty
W takim muzeum raczej wszystkie eksponaty są duże. Są jednak i takie, które przy wielkich parowozach wydają się mniejsze. Tuż przed wejściem zobaczycie wózek tenderowy, stosowany w pociągach pośpiesznych. Czas odmierza zegar kolejowy pochodzący z 1909 roku, o bardzo charakterystycznym wyglądzie. No a potem zostają tylko te duże eksponaty.
Bardzo ciekawie wygląda urządzenie służące do obracania parowozów zwane, tu nie będzie zaskoczenia, obrotnicą, jest ciekawy wagon osobowy (doświetlany znajdującym się w dachu świetlikiem). Są wreszcie parowozy. Nie będę oczywiście opisywał wszystkich stojących tu maszyn. Dość powiedzieć, iż jest to unikatowy tabor. Jest Pm – 36-2, zdobywca złotego medalu na światowej wystawie w Paryżu w 1937. Wyróżniają go opływowe, aerodynamiczne kształty. Nazywany był „Piękna Helena” i mógł jeździć z prędkością do 130 km na godzinę. Jest parowóz obsługujący jeszcze w końcu lat 80 tych pociągi osobowe na górskich i podrzędnych liniach kolejowych, są wreszcie inne „prawdziwe rarytasy kolekcjonerskie”.






Zwiedzanie Wolsztyna – skansen
Po zwiedzeniu parowozowni trafiliśmy kilka kilometrów dalej, do kolejnego muzeum. Skansen Budownictwa Ludowego Zachodniej Wielkopolski, tak brzmi jego pełna nazwa. Skansen jest mały , podobno najmniejszy w Polsce, ale warto go odwiedzić. Dziś można zobaczyć tu kilkanaście wnętrz, a także drobne obiekty jak gołębnik czy buda dla psa.
Uwagę przyciąga oczywiście charakterystyczny wiatrak. Swoją drogą dlaczego ludzie wolą oglądać wiatraki niż zwykłe budynki? Może dlatego, iż te pierwsze wydają się tajemnicze… W skansenie poczujecie się choć trochę jak w wielkopolskiej wsi z przełomu XIX i XX wieku. Zobaczycie tu bowiem i ogródki i małą czeredkę zwierząt gospodarskich. Jest tu malownicza studnia z XVIII wieku i strażacka sikawka z początku ubiegłego stulecia. Jest i stodoła i dom olenderski czyli fragment dziedzictwa menonickich osadników. Możecie także zobaczyć dawną kuźnię. Jest wreszcie do niedawna używany trak, urządzenie do obróbki drewna. W chałupach, można przyjrzeć się na moment codziennemu życiu naszych przodków.






Zwiedzanie Wolsztyna – noblista Robert Koch
Wolsztyn nigdy nie był metropolią, ale kto powiedział, iż nobliści żyją i pracują tylko w wielkich miastach. Robert Koch, niemiecki lekarz pracował tu w latach 1872-1880. Otrzymał nagrodę Nobla w 1905 roku za badania nad gruźlicą. Był jednym z twórców mikrobiologii. W Wolsztynie był lekarzem powiatowym. Był autorem postulatów Kocha, metody pozwalającej określić czy dany mikroorganizm jest czynnikiem chorobotwórczym. Co ciekawe, Koch znał język polski. Muzeum poświęcone temu wybitnemu uczonemu i lekarzowi mieści się w centrum Wolsztyna w neogotyckim budynku z XIX wieku służącym kiedyś jako szpital dla ubogich.


Zwiedzanie Wolsztyna – spokojne miasto
Wolsztyn, o tym jeszcze nie pisałem ma długą historię. W średniowieczu zajmowano się tu produkcją sukna, handlem wełną, jeszcze wcześniej zawitali w te okolice cystersi. Po drugim rozbiorze trafił w ręce Prus. Do Polski powrócił po odzyskaniu niepodległości i zwycięskim powstaniu wielkopolskim w 1919 roku.
W Wolsztynie można odpocząć nad jeziorem, ale na to akurat nie mieliśmy czasu. Można także pospacerować po uliczkach centrum i zajrzeć do kościołów jak choćby do fary, barokowej świątyni pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. Stad także niedaleko do wielu innych ciekawych i jeszcze słabo znanych miejsc w Wielkopolsce.
Informacje praktyczne
Parowozownia Wolsztyn
Otwarte od poniedziałku do niedzieli od 7 do 15
Sala muzealna tylko w dni robocze
Bilet – 10 złotych (15 zł – aktualizacja 14.01)
Na stronie parowozowni znajdziecie informacje o podróżach zabytkowym pociągiem.
Skansen
Otwarte od wtorku do soboty 9-17, w niedzielę od 12-17 (od kwietnia do października). Poza sezonem wtorek-piątek 10.00-14.00
Bilet – 5 złotych
Muzeum Kocha
Otwarte wtorek do soboty 9-16 (aktualnie mogą to być inne godziny), oraz 1 i 3 niedziela miesiąca 10-15. Bilet normalny 3 zł.
Spaliśmy w Lesznie
Jeśli
chcecie więcej pomysłów, jak spędzić weekend, zerknijcie tu;
interesuje Was, co na bieżąco u nas słychać, śledźcie nas na Facebooku i Instagramie.
Jeśli lubicie jeździć po Polsce, kupcie naszą książkę, szczegóły na jej temat znajdziecie w tym wpisie, a gdy klikniecie w poniższy obrazek, przeniesiecie się do naszego sklepu.
Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.
Booking.com

