-
Troki zamek i historia Karaimów, warto przyjechać
Po zwiedzeniu Wilna pojechaliśmy do Trok. Naszym celem numer jeden był zamek. Tak pięknie prezentuje się na fotografiach…Oczywiście wiedzieliśmy, iż z oryginalnej budowli niewiele zostało, ale i tak warto go przecież odwiedzić. Chcieliśmy także zobaczyć jak wygląda znana karaimska uliczka. Troki – gdzie to jest? Na pewno pamiętacie, iż Troki leżą na Litwie, niedaleko Wilna. To niewielkie miasteczko, a ze stolicy można tu dojechać w 30 minut. Miasto leży na półwyspie pomiędzy aż czterema jeziorami. Jest tu turystycznie, od rana rozbrzmiewa muzyka, a goście zachęcani są do udziału w rejsach spacerowymi łodziami. Z tych łodzi właśnie można podziwiać zamek, wielką majestatyczną budowlę. Troki – zamek Zamek jest gotycki. No dobrze,…
-
Ruiny zamku krzyżackiego w Radzyniu Chełmińskim warto
Jak często w naszym przypadku bywa, do Radzynia Chełmińskiego zaprowadziła nas fotografia wspaniałych ruin, na którą się gdzieś natknęliśmy. Ruiny okazały się imponujące, a przy dynamicznej pogodzie wyglądały jeszcze bardziej tajemniczo i monumentalnie. Ruiny zamku krzyżackiego w Radzyniu Chełmińskim – historia Ziemia Chełmińska w XI wieku wchodziła w skład państwa Bolesława Chrobrego i Mieszka II. Krzyżacy zdobyli Radzyń po 1231 roku, a w 1310-1330 wybudowali zamek, który stał się siedzibą komtura. Jego ruiny właśnie oglądaliśmy. Prawdopodobnie zamek wybudował ten sam architekt, który zaprojektował zamek w Gniewie. Sami możecie się przekonać, czy są podobne. Po bitwie pod Grunwaldem zamek zdobyły wracające stamtąd wojska polskie. Jednak po I pokoju toruńskim w 1411…
-
Vianden urocze miasteczko z zamkiem
Do Vianden pojechaliśmy z miasta Luksemburg pociągiem i autobusem. Podróż była bezpłatna, bo właśnie rozpoczął się rok, w którym za komunikację w Luksemburgu nie trzeba płacić. Do Vianden przyciągnął nas zamek, widzieliśmy go wcześniej na wielu ilustracjach. Vianden spacer do zamku Dworzec autobusowy mieści się przed samym centrum miejscowości, a my z innymi ruszyliśmy w stronę widocznego zamku. Aby jednak do niego dojść musieliśmy przejść najpierw przez most na rzece Our, a potem przez całe miasto. Podczas tej naszej wędrówki wstąpiliśmy do kościoła. Był to XIII-wieczny kościół Św.Trójcy. Jednak wyposażenie wnętrza jest późniejsze. Ołtarz główny w stylu rokoko pochodzi z 1758 roku. Zachowała się gotycka rzeźba Dziewicy Maryi z Dzieciątkiem.…
-
Szydłów, miasto z ładnymi zabytkami, warto je zobaczyć
Szydłów odwiedziliśmy w styczniową sobotę. Przeczytaliśmy, że można w mieście oglądać różne ciekawe miejsca, więc pojechaliśmy. I wszystko byłoby dobrze, gdyby się jeszcze dało tam oddychać. Czasem jest smog w Warszawie, widzę go z mojego ósmego piętra, ale czegoś takiego, jak w Szydłowie, chyba jeszcze w życiu nie doświadczyłam. Nie dało się tam oddychać, po godzinie bolały mnie płuca. Ale w końcu my byliśmy tam krótko, dziwię się mieszkańcom, że nic z tym nie robią, bo oni trują się codziennie. Szydłów – zamek Zwiedzanie zaczęliśmy od zamku. Ale wcześniej napiszę Wam trochę o historii miasta, abyście wiedzieli skąd wziął się wspomniany zamek. Otóż w XVI wieku było to miasto królewskie.…
-
Bodzentyn, czyli urok małego miasteczka
Po powrocie z wakacji ruszyliśmy znów w Świętokrzyskie, tym razem obejrzeliśmy Bodzentyn, miasteczko otoczone górami, ze swoistym klimatem i długą historię. Bodzentyn – kiedyś mieszkali tu biskupi Miasto należało do biskupów krakowskich. Założył je biskup Bodzęta, otrzymując od króla Kazimierza Wielkiego przywilej na założenie miasta na prawie magdeburskim. Było to w 1355 roku. Kolejny z biskupów, Florian z Mokrska wybudował zamek, w którym w 1410 roku zatrzymał się Władysław Jagiełło. Niedługo po wizycie królewskiej w mieście wybuchł pożar. Miasto odbudowano i otrzymało kolejne przywileje. Odbywały się tu jarmarki. Powstały cechy rzemieślnicze, między innymi kowali, szewców, tkaczy, krawców. XVI wiek to prawdziwie złoty czas dla Bodzentyna. Zamek uzyskał nowy wygląd i…
-
Sirmione prawdziwa perełka nad jeziorem Garda
Doszliśmy do wniosku, że Włochy są przez nas trochę zaniedbane, postanowiliśmy więc pojechać do miejsca, które od dawna kołatało nam się po głowie, czyli nad jezioro Garda. Zdecydowaliśmy się na nocleg w najbardziej malowniczej miejscowości, Sirmione. Była to świetna decyzja, mimo że noclegi są tu droższe niż gdzie indziej. Sirmione – jak się tu dostaliśmy? Przylecieliśmy samolotem Wizzair do Bergamo, z lotniska autobusem numer 1 pojechaliśmy na stację kolejową. Musieliśmy zmienić początkowy plan, bo na autobus linii Flixbus zabrakło biletów. Na stacji kupiliśmy bilety do Dezcensano (7,60 euro od osoby), musieliśmy przesiąść się w Treviglio na głównej stacji (przed nią jest jeszcze jedna i tu nie należy wysiadać). Mieliśmy trochę…
-
Zamek Chojnik, czyli wspaniała wycieczka z pięknymi widokami
Po odwiedzeniu zamku Frydlant w Czechach i Żytawy (Zittau) w Niemczech, następnego dnia pożegnaliśmy Cieplice i ruszyliśmy zwiedzać Kotlinę Jeleniogórską w Polsce. Pierwszy na naszej liście był zamek Chojnik. Przez przypadek zatrzymaliśmy się na pierwszym parkingu, który oznaczony był jako parking pod zamkiem i okazało się, że wspinaliśmy się na zamkowe wzgórze najmniej obleganym szlakiem żółtym. Zamek Chojnik – droga pod górę Oprócz naszej trasy na zamek prowadzą jeszcze dwie inne: szlak czarny, trudniejszy i czerwony, łatwiejszy. My z naszego żółtego byliśmy bardzo zadowoleni, bo udało nam się zrealizować nasze założenie, aby podczas każdej wycieczki łączyć zwiedzanie z wycieczką po pięknych miejscach. Droga pnie się do góry, płynie rzeczka, są…
-
Zamek Frydlant w Czechach, wspaniała budowla tuż obok granicy
W podróżowaniu najfajniejsze jest to, że ciągle poznaje się nowe miejsca. W trakcie tej podróży naszą bazą wypadową były Cieplice. Dolny Śląsk jest regionem Polski z największą ilością zabytków, fantastyczną przyroda, ciekawymi muzeami. Tym razem jednak postanowiliśmy odwiedzić sąsiadów. Najpierw pojechaliśmy do Czech, a później do Niemiec. Zamek Frydlant – trochę historii Zamek znajduje się dwanaście kilometrów od granicy, a więc całkiem bliziutko. Góruje nad małym miasteczkiem o tej samej nazwie. Wzniesiono go w średniowieczu na bazaltowej skale. Według legendy potrzebna była pomoc diabła, który zostawił swój ślad na skale. Pierwsza pisemna wzmianka o Frydlancie pochodzi z 1278 roku, wtedy właśnie król Przemysław Ottokar II odebrał dobra ówczesnym właścicielom Ronovicom…
-
Zwiedzanie Salzburga miasta muzyki z zamkiem na górze
Do Salzburga przyjechaliśmy w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia. Nie tylko my wpadliśmy na taki pomysł, w mieście było więc sporo turystów, ale jak się dowiedzieliśmy prawdziwy najazd rozpoczyna się w Sylwestra. Wtedy nas tam już nie było Zwiedzanie Salzburga – święta Po przyjeździe z Wiednia postanowiliśmy zjeść w obiad w restauracji sąsiadującej z dworcem. Na dworcu widzieliśmy też otwarty sklep spożywczy. Restauracja okazała się bardzo przyjemna, a jedzenie smaczne. Niesłusznie jednak obawialiśmy się, że będziemy mieli trudności ze zjedzeniem posiłku. W Salzburgu właściwie wszystkie restauracje i kawiarnie były otwarte. Przekonaliśmy się o tym jednak dopiero wieczorem, kiedy po ulokowaniu się w naszym pensjonacie, ruszyliśmy do centrum. Komunikacja kursowała w…
-
Zamek Lipowiec, a właściwie malownicze ruiny
Częścią Nadwiślańskiego Parku Etnograficznego jest oprócz opisanego wcześniej skansenu, zamek Lipowiec. Wznosi się on na wzgórzu ponad skansenem i miejscowością. Niegdyś wiodła tędy strategiczna droga z Krakowa na Śląsk i właśnie dlatego wybudowano tu zamek. Zamek Lipowiec – jak się do niego dostać? Zamek znajduje się w Wygiełzowie. Zwiedzając skansen, zobaczyliśmy za dworem małą furtkę i nawet miły pan pokazujący nam dwór, chciał ją otworzyć, abyśmy mogli skrócić drogę. Nie skorzystaliśmy, bo jeszcze nie widzieliśmy wszystkich obiektów w skansenie. Na zamek trafiliśmy po wyjściu ze skansenu, skręciliśmy w lewo (jest drogowskaz na zamek) i za płotem skansenu jeszcze raz w lewo, a potem ścieżką szliśmy pod górę. Nie zdecydowaliśmy się…