Niemodlin – zamek, kościół i reszta, warto było tu zawitać
Po zobaczeniu Byczyny i piramidy, ruszyliśmy do Niemodlina. Obejrzeliśmy zamek, kościół i rynek i dowiedzieliśmy się, że kiedyś istniało Księstwo Niemodlińskie. Wiedzieliście? Niemodlin jak to było z tym Księstwem? Niemodlin istniał już prawdopodobnie jako osada targowa w X wieku. Według legendy zatrzymał się tu święty Wojciech i zaczął budować kościół. Ale, jak to z legendami bywa, nie wiadomo, czy to prawda. W każdym razie miasto uzyskało prawa miejskie w 1283 roku i to już jest fakt. W latach 1313-1460 miasto było siedzibą Księstwa Niemodlińskiego. Od 1779 do końca II wojny Niemodlin należał do hrabiów von Praschma. Po niemiecku miasto nazywało się Falkenberg. Po II wojnie Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego utworzyło w…
Rawa Mazowiecka i jej okolice wraz ze skarbem niezwykłym
Widzieliśmy ruiny Zamku Książąt Mazowieckich w Czersku, postanowiliśmy więc pojechać do Rawy Mazowieckiej, aby zobaczyć to, co zostało z tamtejszego zamku. Mieliśmy nadzieję, że wejdziemy do baszty, bo tak wynikało z informacji odnalezionych w internecie. Na miejscu okazało się, iż informacje dotyczyły sezonu letniego (chyba). Ale najładniejsze miejsce znaleźliśmy w nie w samej Rawie, a w pobliskich Boguszycach. Rawa Mazowiecka – Zamek Książąt Mazowieckich Co prawda nie od niego rozpoczęliśmy zwiedzanie miasta, ale istniał on prawie od samego początku historii Rawy. Zamek wybudował w latach 1355-1370 książę mazowiecki Siemowit III. Wchodził on w skład umocnień państwa Kazimierza Wielkiego. W 1462 roku Kazimierz Jagiellończyk włączył księstwo rawskie do Korony. Z odnalezionej…
Kulmbach miasto z zamkiem w tle i wspaniałym piwem
Już Wam pisałam, że wracając ze Szwajcarii do Polski, lubimy sobie zrobić przerwę w podróży. Przeważnie wypada ona w Bawarii. Zwiedziliśmy już tu Bamberg i Bayreuth, tym razem zatrzymaliśmy się w Kulmbach. Jak zwykle zdecydowały fotografie, szczególnie te przedstawiające olbrzymi zamek. Do Bawarii jechaliśmy ze szwajcarskiego kantonu Ticino, a konkretnie z Locarno. Kulmbach – centrum miasta Po drodze znów musieliśmy jechać przez Alpy, trasa wiodła też przez Austrię, w związku z tym musieliśmy kupić winietę autostradową, na drogach było tłoczno, jak zawsze w tym rejonie, ale w końcu dojechaliśmy na miejsce. Hotel mieliśmy w samym centrum miasta. Było to bardzo wygodne. Miasto ma w sobie sporo uroku. Z Rynku wychodzą…
Troki zamek i historia Karaimów, warto przyjechać
Po zwiedzeniu Wilna pojechaliśmy do Trok. Naszym celem numer jeden był zamek. Tak pięknie prezentuje się na fotografiach…Oczywiście wiedzieliśmy, iż z oryginalnej budowli niewiele zostało, ale i tak warto go przecież odwiedzić. Chcieliśmy także zobaczyć jak wygląda znana karaimska uliczka. Troki – gdzie to jest? Na pewno pamiętacie, iż Troki leżą na Litwie, niedaleko Wilna. To niewielkie miasteczko, a ze stolicy można tu dojechać w 30 minut. Miasto leży na półwyspie pomiędzy aż czterema jeziorami. Jest tu turystycznie, od rana rozbrzmiewa muzyka, a goście zachęcani są do udziału w rejsach spacerowymi łodziami. Z tych łodzi właśnie można podziwiać zamek, wielką majestatyczną budowlę. Troki – zamek Zamek jest gotycki. No dobrze,…
Ruiny zamku krzyżackiego w Radzyniu Chełmińskim warto
Jak często w naszym przypadku bywa, do Radzynia Chełmińskiego zaprowadziła nas fotografia wspaniałych ruin, na którą się gdzieś natknęliśmy. Ruiny okazały się imponujące, a przy dynamicznej pogodzie wyglądały jeszcze bardziej tajemniczo i monumentalnie. Ruiny zamku krzyżackiego w Radzyniu Chełmińskim – historia Ziemia Chełmińska w XI wieku wchodziła w skład państwa Bolesława Chrobrego i Mieszka II. Krzyżacy zdobyli Radzyń po 1231 roku, a w 1310-1330 wybudowali zamek, który stał się siedzibą komtura. Jego ruiny właśnie oglądaliśmy. Prawdopodobnie zamek wybudował ten sam architekt, który zaprojektował zamek w Gniewie. Sami możecie się przekonać, czy są podobne. Po bitwie pod Grunwaldem zamek zdobyły wracające stamtąd wojska polskie. Jednak po I pokoju toruńskim w 1411…
Vianden urocze miasteczko z zamkiem
Do Vianden pojechaliśmy z miasta Luksemburg pociągiem i autobusem. Podróż była bezpłatna, bo właśnie rozpoczął się rok, w którym za komunikację w Luksemburgu nie trzeba płacić. Do Vianden przyciągnął nas zamek, widzieliśmy go wcześniej na wielu ilustracjach. Vianden spacer do zamku Dworzec autobusowy mieści się przed samym centrum miejscowości, a my z innymi ruszyliśmy w stronę widocznego zamku. Aby jednak do niego dojść musieliśmy przejść najpierw przez most na rzece Our, a potem przez całe miasto. Podczas tej naszej wędrówki wstąpiliśmy do kościoła. Był to XIII-wieczny kościół Św.Trójcy. Jednak wyposażenie wnętrza jest późniejsze. Ołtarz główny w stylu rokoko pochodzi z 1758 roku. Zachowała się gotycka rzeźba Dziewicy Maryi z Dzieciątkiem.…
Szydłów, miasto z ładnymi zabytkami, warto je zobaczyć
Szydłów odwiedziliśmy w styczniową sobotę. Przeczytaliśmy, że można w mieście oglądać różne ciekawe miejsca, więc pojechaliśmy. I wszystko byłoby dobrze, gdyby się jeszcze dało tam oddychać. Czasem jest smog w Warszawie, widzę go z mojego ósmego piętra, ale czegoś takiego, jak w Szydłowie, chyba jeszcze w życiu nie doświadczyłam. Nie dało się tam oddychać, po godzinie bolały mnie płuca. Ale w końcu my byliśmy tam krótko, dziwię się mieszkańcom, że nic z tym nie robią, bo oni trują się codziennie. Szydłów – zamek Zwiedzanie zaczęliśmy od zamku. Ale wcześniej napiszę Wam trochę o historii miasta, abyście wiedzieli skąd wziął się wspomniany zamek. Otóż w XVI wieku było to miasto królewskie.…
Jeden dzień w Antwerpii, czyli wszystko, co najważniejsze
Antwerpia to dość rozległe miasto, a nie wszystkie miejsca godne uwagi znajdują się w samym centrum. Zobaczenie wszystkiego w jeden dzień będzie wymagało małej gimnastyki albo selekcji. Jak zwykle przypominam: w przewodnikach pokazuję Wam wszystkie, moim zdaniem, godne uwagi miejsca, co nie znaczy, że musicie je wszystkie zobaczyć. Dworzec kolejowy Nawet jeśli przyjedziecie do Antwerpii samochodem, koniecznie wybierzcie się na dworzec kolejowy, który oddano do użytku w 1905 roku. Jego twórcą był Louis Delacenserie. Swój projekt wzorował na rzymskich Panteonie i dworcu w szwajcarskiej Lucernie. Zawiera dwie odmienne koncepcje: jedna ze szkła i stali nawiązuje do przyszłości, druga klasyczny budynek z kamienia, łączy w sobie dawne style architektoniczne. Hala peronowa…
Bodzentyn, czyli urok małego miasteczka
Po powrocie z wakacji ruszyliśmy znów w Świętokrzyskie, tym razem obejrzeliśmy Bodzentyn, miasteczko otoczone górami, ze swoistym klimatem i długą historię. Bodzentyn – kiedyś mieszkali tu biskupi Miasto należało do biskupów krakowskich. Założył je biskup Bodzęta, otrzymując od króla Kazimierza Wielkiego przywilej na założenie miasta na prawie magdeburskim. Było to w 1355 roku. Kolejny z biskupów, Florian z Mokrska wybudował zamek, w którym w 1410 roku zatrzymał się Władysław Jagiełło. Niedługo po wizycie królewskiej w mieście wybuchł pożar. Miasto odbudowano i otrzymało kolejne przywileje. Odbywały się tu jarmarki. Powstały cechy rzemieślnicze, między innymi kowali, szewców, tkaczy, krawców. XVI wiek to prawdziwie złoty czas dla Bodzentyna. Zamek uzyskał nowy wygląd i…
Sirmione prawdziwa perełka nad jeziorem Garda
Doszliśmy do wniosku, że Włochy są przez nas trochę zaniedbane, postanowiliśmy więc pojechać do miejsca, które od dawna kołatało nam się po głowie, czyli nad jezioro Garda. Zdecydowaliśmy się na nocleg w najbardziej malowniczej miejscowości, Sirmione. Była to świetna decyzja, mimo że noclegi są tu droższe niż gdzie indziej. Sirmione – jak się tu dostaliśmy? Przylecieliśmy samolotem Wizzair do Bergamo, z lotniska autobusem numer 1 pojechaliśmy na stację kolejową. Musieliśmy zmienić początkowy plan, bo na autobus linii Flixbus zabrakło biletów. Na stacji kupiliśmy bilety do Dezcensano (7,60 euro od osoby), musieliśmy przesiąść się w Treviglio na głównej stacji (przed nią jest jeszcze jedna i tu nie należy wysiadać). Mieliśmy trochę…