Zamek w Świeciu
Blog,  Kujawsko-Pomorskie,  Polska

Zamek w Świeciu zwiedziliśmy i było naprawdę warto

Zamek w Świeciu chcieliśmy odwiedzić już dawno. Przeszkodził nam remont. Kiedy więc byliśmy w okolicy, wstąpiliśmy do Świecia.

Zamek w Świeciu w całej okazałości
W całej okazałości

Zamek w Świeciu – trochę historii

Zamek wybudowali Krzyżacy po roku 1335. Składał się z domu konwentu i podzamcza. Miał dwa duże skrzydła, północne i wschodnie i dwa skrzydła parterowe. Krużganki znajdowały się przy dużych skrzydłach. Zamek miał cztery narożne, cylindryczne wieże. Nie było to typowe dla krzyżackich zamków. Trzy wieże kończyły się na wysokości murów, natomiast czwarta była wieżą obrony ostatecznej i dostać się do niej można było jedynie przy pomocy kładki. W 1377 roku twierdzę wyposażono w armaty.

Zamek był oblegany w 1410 roku przez wojska polskie , ale nie skapitulował. Podczas wojny trzynastoletniej oblegało go rycerstwo pomorskie. Załoga zamku skapitulowała 20 lutego 1454 roku. W listopadzie 1460 roku zamek odbili Krzyżacy, po jedenastomiesięcznej walce znów trafił w polskie ręce. W latach 1461-1502 był własnością rady miejskiej Torunia. Do 1772 roku znajdowała się tu siedziba polskich starostów królewskich. W połowie XVI wieku przebudowano go w stylu renesansowym. Zamek zniszczyły wojny szwedzkie, po 1772 roku został częściowo rozebrany przez władze pruskie.

W okresie dwudziestolecia ruinami zamku zarządzał Wydział Dróg Wodnych, wieża służyła do obserwacji Wisły i sygnalizacji zagrożenia powodzią. Mury niszczyła okoliczna ludność wykorzystując cenny budulec jaki stanowiły cegły. Dalsze zniszczenia przyszły wraz z II wojną światową. Zamek odbudowano w latach 1970-1975. Niedawno przeszedł kolejną, gruntowną renowację.

Baszta na pierwszym planie
Baszta na pierwszym planie

Zamek w Świeciu – zwiedzanie

Jak już dowiedzieliście się z poprzedniego rozdziału, zamek znajduje się nad Wisłą, a właściwie w widłach Wisły i Wdy, przy ulicy Zamkowej. Pod budowlą znajduje się duży parking. Do zamku trzeba wejść pod górę, bo postawiono go na sztucznym nasypie, aby ochronić przed powodziami.

Zwiedza się dwie sale, można też wejść na basztę. W pierwszej sali zgromadzono zdjęcia, pokazujące prace związane z niedawnym remontem zamku. W drugiej warto zwrócić uwagę na sklepienia żebrowe. Nie są one jednak oryginalne, powstały podczas ostatniego remontu. Jakoś nie wzbudziła naszego zachwytu kopia obrazu Jana Matejki „Bitwa pod Grunwaldem”. Marcinowi podobał się widok z wieży.

Zamek w Świeciu, sklepienia
Marcin ogląda staro-nowe sklepienie
Zamek w Świeciu, widok z baszty
Widok z baszty

Jeśli

chcecie odwiedzić więcej miejsc w Kujawsko-Pomorskim, zerknijcie tu;

jesteście ciekawi, co u nas słychać, śledźcie nas na Facebooku i Instagramie.

lubicie zwiedzać Polskę, kupcie naszego ebooka, szczegóły znajdziecie w tym wpisie, a klikając na zdjęcie poniżej, przeniesiecie się do naszego sklepu.

Polska na dobry nastrój
Polska na dobry nastrój

Jeśli chcecie poznać województwo świętokrzyskie, kupcie nasz przewodnik, a znajdziecie w nim wiele pięknych miejsc.

Świętokrzyskie z przyjemnością
Świętokrzyskie z przyjemnością

Od wielu lat zwiedzam i wędruję po Polsce i świecie. Zawsze na własną rękę i na własny rachunek. Polska znajdowała i znajduje szczególne miejsce w moich podróżniczych planach. Mam także wielki sentyment do Hiszpanii, po prostu lubię ten kraj z jego wspaniała kulturą, zabytkami i krajobrazami. Odkąd pamiętam lubiłam poznawać nowe miejsca, zaglądać w tajemnicze zakamarki, podróżować. Ta pasja towarzyszyła mi także w życiu zawodowym, a zdarzyło się w nim wiele.Pisałam o polityce międzynarodowej, ale także o zwiedzaniu Polski i Europy. Dalekie podróże związane z pracą, wizyty w niezwykłych miejscach, takich jak Downing Street 10 czy Pałac Elizejski tylko rozbudziły mój i tak wielki apetyt na poznawanie świata. Po drodze udało mi się napisać przewodnik po Mazowszu, bo Polska zawsze była dla mnie fascynującym miejscem do odkrywania. Od 8 lat prowadzę stronę Podróżniczego Domu Kultury. Piszę, fotografuję i opowiadam w mediach społecznościowych. Pokazuję i opisuję tylko to, co sama widziałam. Patrzę na świat optymistycznie, ale i krytycznie. Nie potrafię żyć bez podróży.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies