
Skansen w Wasilkowie – bożniczki, wiatraki i bimbrownia
Ruchliwe drogi, skrzyżowania, hałas przejeżdżających samochodów… Skansen w Wasilkowie znajduje się niedaleko Białegostoku, a tuż obok krzyżują się komunikacyjne arterie. Ale szczerze mówiąc nie przeszkadza to w zwiedzaniu. Na przeszło 30 hektarach zgromadzono pamiątki po dawnym Podlasiu. Oglądanie tutejszych obiektów, to podróż, a może spacer w przeszłość, czasami wcale nie tak odległą.
Skansen w Wasilkowie – co tu można zobaczyć?
Obiekt powstał z połączenia dwóch placówek muzealnych. Nie będę tu pisał o szczegółach, warto jednak wiedzieć, iż o podlaskich tradycjach, a może o ich zachowaniu myślano już dawno. A w Wasilkowie można zobaczyć naprawdę sporo ciekawych obiektów. Jest tu przysiółek szlachecki z XIX i XX wieku, remiza strażacka z Rudki koło Brańska, wybudowana w 1926 roku. Jest także białoruska chałupa z Grzybowszczyzny. W tym ciekawym obiekcie wszystkie części, mieszkalna, gospodarcza i pomieszczenia dla zwierząt mieszczą się pod jednym dachem. Są charakterystyczne wiatraki – koźlaki. Co ciekawe, choć te obiekty pochodzą z XIX wielu, to koźlaki znane były w Europie już od wieku XII, gdy pojawiły się na terenie dzisiejszej Belgii i Francji.
Jest tu także piękny dwór ziemiański z Bobry Wielkiej wybudowany w 1818 roku. Jak można się dowiedzieć w przeszłości odwiedzali go wybitni goście jak choćby Ignacy Jan Paderewski.
Ogółem możecie zobaczyć ponad 40 obiektów na rozległym obszarze 30 hektarów. W skansenie jest i coś dla miłośników ptaków. Są tu miedzy innymi sokoły, a o tych niezwykłych ptakach możecie dowiedzieć się więcej ponieważ opiekuje się nimi ośrodek edukacji Sokolarnia.
Skansen w Wasilkowie – niezwykle eksponaty – bimbrownie
W skansenie można przyjrzeć się dawnemu życiu i obyczajom mieszkańców Podlasia. Chłopskie chałupy to opowieść o ubogim życiu, dwory czarują nostalgią dawnych lat. Wędrując dziś po Podlasiu, ciągle można napotkać na swojej drodze domy podobne do tych, które znalazły się w skansenie. Niektóre są zniszczone, ale wiele z nich doczekało się odbudowy, renowacji i wygląda naprawdę wspaniale. Ale zanim wyruszycie na poszukiwanie klimatów dawnego Podlasia wróćmy do skansenu.
Zwiedzający nieśmiało ( a czasem całkiem śmiało) pytają o… bimbrownię. Tak, bo i taki obiekt znajdują się w zbiorach w Wasilkowie. Ekspozycja „leśna bimbrownia” prezentuje współczesne instalacje do nielegalnej produkcji alkoholu. Pochodzą z Puszczy Knyszyńskiej z okolic Gródka. Sprawy sądowe w których to stanowiły one „dowód” rozgrywały się zaledwie kilkanaście lat temu. Taka instalacja składa się z trzech głównych elementów. Pierwszy to kadź do wyrabiania zacieru z maki żytniej, ziemniaków i cukru, drugi to piec i wreszcie chłodnice i urządzenia do skraplania alkoholu. Od razu wyjaśniam – pytałem – owszem, Muzeum uruchamia instalację, ale nie do produkcji alkoholu.
Tego typu urządzenia, by dobrze przetrwały, muszą być od czasu do czasu puszczane w ruch. To, że taki eksponat ( a może raczej eksponaty) znalazł się w skansenie, to nic dziwnego, to po prostu także element zwyczajów i tradycji regionu. Gdyby ktoś chciał spróbować „zakazanego produktu”, to informuję, iż popularny bimber nazywany „duchem puszczy” jest już także dostępny legalnie. Są przedsiębiorcy, którzy mogą oficjalnie produkować ten trunek.
Niezwykłe eksponaty bożniczki i makatki
Bożniczki, to coś związanego z modlitwą, religią? Tak, nazwa kieruje nas we właściwą stronę. To papierowe zasłonki na ikony. W okresie międzywojennym pojawiła się moda by w trakcie Wielkanocy i Bożego Narodzenia zdobić i jedocześnie zasłaniać ikony takimi właśnie, pięknie wyglądającymi, zasłonami. Dekoracje te prawosławni zawieszali w „świętym kącie” aż do lat 60 tych XX wieku. Zasłonki dekorowano ażurowymi ornamentami w geometrycznych kształtach. Później ikony przyozdabiano ręcznikami ozdobionymi haftem krzyżykowym lub płaskim.
W muzeum obejrzeliśmy także kolekcję makatek. Pamiętam takie z dzieciństwa, z odwiedzin domu mojej babci w Małopolsce. Z tym makatkami, a może z napisanymi na nich sentencjami czy specjalnymi przemyśleniami, pewno wielu będzie miało problem (że to takie opowieści o kobietach w kuchni itd.), ale to po prostu obrazek z dawnych czasów, tak wtedy widziano świat. Sentencje są różne: „gotuj dobrze nie żartuję potem z tobą poflirtuję”; „kiedy kucharz z Marysią flirtuje kot pierwszy obiadu skosztuje”; „gdy żona smacznie gotuje drogę do serca męża znajduje”; „jak gołąb do gołąbki tak powinien mąż do żonki.”
Skansen w Wasilkowie – czy warto tu przyjechać?
Jeśli lubicie oglądać świat, który już przeminął, zobaczyć jak niegdyś ( czasem całkiem niedawno) żyli ludzie, z pewnością Wam się tu spodoba. Możecie nawet zerknąć do szkoły z czasów PRL-u. Taki obiekt także tu znajdziecie. Warto zwiedzać z przewodnikiem, bo samodzielnie nie wejdziecie do wnętrza wszystkich obiektów. Przeniesione tu obiekty są w naprawdę dobrym stanie, widać, że poświeca się czas i pieniądze na ich utrzymanie. Teren skansenu jest rozległy, tak więc zwiedzanie to także całkiem długi spacer. Co ważne, skansen chyba nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i pojawiają i będą pojawiać się tu nowe obiekty. Są tu także organizowane lekcje i imprezy plenerowe, jak i czasowe wystawy. A po zwiedzaniu można odpocząć , jest tu sporo miejsc, gdzie można usiąść.
Skansen w Wasilkowie – informacje praktyczne
Muzeum jest czynne codziennie od 10 – 18, do 31 października; od 1 listopada do 31 marca od 10-16
Do 30 września można zwiedzać skansen z przewodnikiem (polecamy, trwa to około 2 godzin) o 10, 12, 14, 16.
Bilet spacerowy kosztuje 10 złotych, jeśli zwiedzamy z przewodnikiem – 25 złotych. Obowiązują rozmaite ulgi i zniżki.
Na terenie skansenu są dobrze utrzymane toalety. Nie znajdziecie tu żadnych punktów gastronomicznych.
Jeśli
lubicie podróżować po województwie podlaskim, zerknijcie tu;
chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;
ciekawi Was Polska i jej niezwykłe miejsca, kupcie nasz ebook, szczegóły na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a klikając na poniższy obrazek, przeniesiecie się do naszego sklepu.

Mamy też własny przewodnik po województwie świętokrzyskim, znajdziecie w nim wiele atrakcyjnych miejsc.


