-
Kościół Pokoju w Jaworze warto odwiedzić
Podczas jednej z wizyt na Dolnym Śląskim odwiedziliśmy Kościół Pokoju w Jaworze. Interesująco wygląda z zewnątrz, ale dopiero wnętrze robi wrażenie. Kościół Pokoju w Jaworze – historia W drugiej połowie XVII wieku w następstwie pokoju westfalskiego kończącego wojnę trzydziestoletnią naciskany przez protestancką Szwecję katolicki cesarz Ferdynand III Habsburg przyznał śląskim luteranom prawo do wybudowania trzech świątyń. Zgoda na budowę Kościołów Pokoju została jednak obwarowana różnymi warunkami: budowle nie mogły być murowane, miały być wybudowane poza granicami miasta, nie dalej jednak niż na odległość strzału armatniego, nie mogły mieć wież, ani tradycyjnego dla świątyni kształtu, musiały być wzniesione w ciągu jednego roku. Wybudowano trzy takie kościoły w Jaworze, Świdnicy i Głogowie.…
-
Święta góra Ślęża i jej tajemnice
Kulminacją naszego ostatniego pobytu na Dolnym Śląsku była wycieczka na Ślężę. Najpierw jednak zajechaliśmy do Sobótki i w tamtejszym muzeum dowiedzieliśmy się trochę o bogatej historii góry i okolicy. Góra Ślęża słynie z zupełnie niesamowitych kamiennych rzeźb kultowych. Ale zanim do nich dotarliśmy obejrzeliśmy Sobótkę. Rynek i okoliczne ulice nie prezentują się najlepiej. Co prawda niektóre budynki odnowiono, ale pozostałe wyglądają jakby od czasów wojny nikt ich nie remontował. Podobał nam się gmach muzeum z pięknym renesansowym portalem, rzeźby w małym parku. Chyba można to uznać za lapidarium. Jednego z kamiennych niedźwiedzi, tu już wracam do kamiennych, kultowych rzeźb, znaleźliśmy wmurowanego w fasadę kościoła. Czas jednak było wyruszyć w góry.…
-
Zwiedzanie opactwa w Lubiążu
Lubimy zwiedzać opactwa cysterskie i dotychczas największe wrażenie zrobiło na nas opactwo w Krzeszowie, nic dziwnego, że w końcu postanowiliśmy zafundować sobie zwiedzanie opactwa w Lubiążu. Sam budynek imponuje swoim rozmiarem, jednak skala zniszczeń jest ogromna i ich choć Fundacji Lubiąż udało się odrestaurować kilka sal oraz naprawić dach, ilość potrzebnych środków, aby przywrócić budynkowi dawną świetność jest niewyobrażalna. Zwiedzanie opactwa w Lubiążu – historia Cystersi przybyli tu już w roku 1163. Sprowadził ich książę Bolesław Wysoki. Otrzymali Lubiąż z kościołem św.Jana, targ i przeprawę przez Odrę i wiele innych miejscowości. Do końca XII wieku cystersi wybudowali romańską bazylikę i zachodnie skrzydło klasztoru. Dobre czasy zakończył najazd Tatarów w 1241…
-
Zwiedzanie Legnicy, nasze doświadczenia
W Legnicy całkiem nam się podobało, ale zadziwił nas brak zainteresowania turystami. Bo jak inaczej można nazwać fakt, że Informacja Turystyczna czynna jest od poniedziałku do piątku, muzeum zamknięte w niedzielę, a główna atrakcja, czyli zamkowa kaplica, czynna tylko w sezonie letnim. Nie byliśmy jedynymi, którzy już w marcu zapragnęli zwiedzić Legnicę, co dziwiło jej sympatycznych mieszkańców. Jednym słowem zwiedzanie Legnicy jest trudne. Nie zawiodła nas pogoda, było przyjemnie ciepło w pierwszy dzień, bo w drugi się zachmurzyło i spadł deszcz. Warto dodać, że Legnica jest najcieplejszym miastem w Polsce, ze średnią temperaturą 8,5 stopnia. Zwiedzanie Legnicy – trochę historii Słowianie mieszkali w Legnicy w VIII wieku, była ona wtedy…
-
Weekend w okolicy Wałbrzycha, to dobry pomysł
Dolny Śląsk to jeden z naszych ulubionych zakątków Polski. Dziś proponuję, abyście spędzili weekend w okolicy Wałbrzycha. Nocować możecie w Szczawnie Zdroju, bo jest to bardzo przyjemne miejsce i świetnie się tu wypoczywa. I właśnie proponuję, aby piątkowy wieczór przeznaczyć na spacer po Parku Zdrojowym. zwróćcie uwagę na piękną pijalnię wód i kryty taras spacerowy. Tu znajdziecie więcej o Szczawnie. Weekend okolicy Wałbrzycha – zamek Książ Następnego dnia rano jedziemy zwiedzać zamek Książ. Tam usłyszycie od przewodnika o księżnej Daisy, przeczytajcie. Zamek był przygotowywany na ostatnią kwaterę Hitlera. Jeśli kupicie bilet do podziemia, zobaczycie dziwne instalacje i wystające ze ściany druty. To jedna z tajemnic tego regionu. Do dziś historycy, historycy-amatorzy i poszukiwacze skarbów łamią…
-
Świątynia Wang i jej historia
Właśnie sobie przypomniałam, że winna jestem tekst o świątyni Wang, którą odwiedziliśmy w czasie weekendu w Karpaczu. Co prawda podczas zwiedzania byłam już chora, ale dałam radę. Po kupieniu biletów na określoną godzinę trzeba się stawić u drzwi świątyni. A potem już w środku wysłuchać nagranych informacji. Świątynia Wang jest uważana za najstarszą drewnianą budowlę w Polsce. Powstał na przełomie XII i XIII wieku w południowej Norwegii w miejscowości Vang, położonej nad jeziorem Vang. W XIX wieku kościół był za mały dla mieszkańców Vang, ponadto wymagał naprawy, postanowiono więc go sprzedać. Dzięki staraniom norweskiego malarza Jana Krystiana Dahla zabytek zakupił król pruski Fryderyk Wilhelm IV. W 1841 roku rozebrany na…
-
Kopalnia uranu w Kletnie warto ją zwiedzić
Podczas naszego pobytu w Lądku Zdroju odwiedziliśmy Jaskinię Niedźwiedzią, zdobyliśmy Śnieżnik oraz zwiedziliśmy dawną kopalnię uranu w Kletnie. Zwiedzanie odbywa się w grupach, a pod sztolnię można podjechać samochodem. Kopalnia uranu w Kletnie – historia Kopalnia uranu w Kletnie działała w latach 1948-1953 wykorzystując kilka średniowiecznych sztolni. Długość wszystkich wyrobisk wynosiła ponad 37 kilometrów, łącznie wydobyto tu 20 ton uranu. Eksploatacją zajmowały się Zakłady Przemysłowe R-1. Oczywiście tajne. Pracowali głównie polscy robotnicy przymusowi – więźniowie z obozów pracy, żołnierze z poboru oraz nieliczni ochotnicy. Uran oczywiście nie miał służyć i nie służył rodzimemu przemysłowi, ale wykorzystywany był przez ZSRR. To mroczna i tragiczna historia, bo praca w takich kopalniach w szczególności w…
-
Wambierzyce, miejscowość wokół kościoła
Kościół zdominował Wambierzyce i to nie tylko z powodu swej ogromnej postury. W całym mieście znajdują się kolejne stacje kalwarii, mieści się tu też dom pielgrzyma. Ale opowieść trzeba zacząć od początku. W XII wieku niewidomy Jan Ratna odzyskał tu wzrok, a pierwsze, co zobaczył, to postać Matki Boskiej. Obecny kościół Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny powstał w XVIII wieku na miejscu drewnianej kaplicy z XIII wieku. Wewnątrz znajduje się mała drewniana figurka, rzeźba Matki Boskiej Królowej Rodzin z XIV wieku. Wambierzyce – zwiedzanie kościoła W krużgankach możemy podziwiać romański ołtarz, chrzcielnicę i lichtarz. Sama bazylika góruje nad miastem, a jej barokowa fasada robi naprawdę duże wrażenie. Prowadzi do niej 57…
-
Szczawno – Zdrój to przyjemne miejsce
Podczas pobytu w Szczawnie-Zdroju obiecałam, że jeszcze napiszę na temat tej miejscowości, no i nadszedł ten czas. Piszę z prawdziwą przyjemnością, bo w Szczawnie bardzo nam się podobało. Szczawno – Zdrój – uzdrowisko Jest to typowe uzdrowisko z dwoma dużymi parkami, gdzieś na horyzoncie widać górę Chełmiec.Nie weszliśmy na nią (nie było czasu) a szkoda, bo z góry na pewno jest wspaniały widok. Samo Szczawno leży w górskiej dolinie, ale na wysokości ponad 400 metrów. Szczawno – Zdrój – historia Szczawno – Zdrój od wieków należało do majątku Hochbergów. Najbardziej reprezentacyjny Grand Hotel wybudował znany już z tego bloga Hans, mąż Daisy. Sama księżna nie była zachwycona wielkością budynku i pisała…
-
Jeden dzień we Wrocławiu
Wrocław to miasto kościołów i mostów. Znajduje się tu Hala Stulecia wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, niestety nie znalazła się ona na trasie naszej jednodniowej wycieczki, ale możecie o niej tu przeczytać. Leży poza centrum, a my musimy dokonywać wyborów, mając do dyspozycji tylko jeden dzień. Jeden dzień we Wrocławiu – przed obiadem 10:00 Panorama Racławicka (zaczynamy może nietypowo, ale placówki muzealne są otwarte w tak głupich godzinach, że musimy to uwzględnić w naszym zwiedzaniu) znajduje się na ulicy Jana Ewangelisty Purkyniego 11. Z Rynku musimy iść ulicą Wita Stwosza, minąć Plac Dominikański i Aleją Słowackiego iść dalej prosto, potem skręcić w lewo w ulicę Frycza Modrzewskiego, budynek będzie…