Weekend w okolicy Wałbrzycha, to dobry pomysł
Dolny Śląsk to jeden z naszych ulubionych zakątków Polski. Dziś proponuję, abyście spędzili weekend w okolicy Wałbrzycha. Nocować możecie w Szczawnie Zdroju, bo jest to bardzo przyjemne miejsce i świetnie się tu wypoczywa. I właśnie proponuję, aby piątkowy wieczór przeznaczyć na spacer po Parku Zdrojowym. Zwróćcie uwagę na piękną pijalnię wód i kryty taras spacerowy. Tu znajdziecie więcej o Szczawnie.
Weekend okolicy Wałbrzycha – zamek Książ
Następnego dnia rano jedziemy zwiedzać zamek Książ.
Tam usłyszycie od przewodnika o księżnej Daisy, przeczytajcie. Zamek był przygotowywany na ostatnią kwaterę Hitlera. Jeśli kupicie bilet do podziemia, zobaczycie dziwne instalacje i wystające ze ściany druty. To jedna z tajemnic tego regionu. Do dziś historycy, historycy-amatorzy i poszukiwacze skarbów łamią sobie głowy, zastanawiając się, czemu miał służyć zespół korytarzy.
Wejdźcie też na wieżę, bo z góry roztacza się wspaniały widok na całą okolicę. Później przejdźcie się po parku, odwiedźcie książęce stajnie, no i idźcie na drugą stronę ruchliwej szosy, do palmiarni.
Pewnie zajmie to wam całe przedpołudnie aż do późnego obiadu, który możecie zjeść albo w zamkowej restauracji, albo w Szczawnie, zależy, kiedy poczujecie głód.
Drugą część dnia spędzimy w Szczawnie, gdzie jest prześliczny taras spacerowy i pijalnia wód. Zobaczcie sanatorium, wybudowane przez Hansa Hochberga, które nie podobało się księżnej Daisy.
Osówka
Następnego dnia musicie wstać rano, bo program jest napięty. Myślę, że zejście do podziemi zamkowych rozbudziło waszą ciekawość i z chęcią odwiedzicie podziemny korytarz w Osówce i posłuchacie kolejnego, zafascynowanego tajemnicą przewodnika. Może zachęci to was do poszukiwań skarbów, albo chociaż do napisania powieści sensacyjnej. Muszę was ostrzec: nie będziecie pierwsi. Więcej znajdziecie w tekście Tajemnicze podziemia Osówki.
Weekend w okolicy Wałbrzycha – Czeskie Skalne Miasto
Na koniec czas wyjść na powierzchnię i udać się do sąsiadów, aby zobaczyć Czeskie Skalne Mesto.
Podstawowa trasa liczy 6 kilometrów, koniecznie kupcie bilet na wycieczkę łodzią po jeziorze. Pełna czeskiego humoru opowieść na pewno sprawi wam przyjemność. Możecie przeczytać wpis Czeskie Skalne Mesto. Przed przekroczeniem granicy możecie jeszcze kupić piwo. No i uważajcie na czeskich drogach, bo pełno tu policji, pilnującej, czy kierowcy przestrzegają ograniczeń prędkości.
A teraz czas wracać do domu i podczas tygodnia odpoczywać po intensywnym weekendzie.
Jeśli
lubicie Dolny Śląsk, zerknijcie tu:
chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie
fascynuje Was Polska i chcecie odwiedzić piękne miejsca, kupcie nasz ebook, szczegóły na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a gdy klikniecie w poniższy obrazek, przeniesiecie się do naszego sklepu.
Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, jak z niego skorzystacie.
Booking.com