Mazowieckie
Mazowieckie poznaliśmy kiedyś dokładnie, bo napisaliśmy dla Urzędu Wojewódzkiego przewodnik. Było to ładnych kilkanaście lat temu, więc powtórne wizyty są bardzo wskazane. Choć Mazowieckie nie kojarzy się z podróżami i zwiedzaniem, można tu zobaczyć naprawdę ciekawe miejsca. Na naszej stronie wyodrębniliśmy Warszawę jako oddzielną kategorię, więc nie znajdziecie jej w tej zakładce.Oto najciekawsze miejsca, które odwiedziliśmy. Płock z jego zabytkami i dwoma świetnymi muzeami, polecamy każdemu. Tak samo, jak Szydłowiec, gdzie zobaczycie piękny ratusz, ciekawy kościół i zamek. Mazowieckie to także wspaniała przyroda, szczególnie lubiana przez nas Puszcza Kampinoska.Jest także skansen w Sierpcu, a także Konstancin. Ten ostatni nas tak zainteresował, że napisaliśmy spacerownik.
Góra Kalwaria, miasto na Urzeczu z ciekawą historią
Góra Kalwaria leży około 30 kilometrów od Warszawy. To ciekawe miasto, przeżywające w swej historii wzloty i upadki, a dziś chyba wypatrujące kolejnej szansy na rozwój. Leży na Urzeczu, czyli na terenie mikroregionu, którego historia odkrywana jest na nowo. Góra Kalwaria – trochę historii Wieś Góra istniała już w średniowieczu. Ale daleko jej było do leżącego opodal, ważnego dla Mazowsza Czerska. W tym ostatnim istniał zamek, bywała królowa Bona. Z biegiem czasu jednak kapryśna Wisła zmieniła bieg, a kapryśna historia pozbawiła Czersk dawnego znaczenia. Za to wsi Góra z pomocą przyszedł …potop szwedzki. Pomoc to za duże słowo, ale jednak zniszczenie wsi umożliwiło realizację odważnego planu biskupowi poznańskiemu Stefanowi Wierzbowskiemu.…
Puszcza Biała Porządzie i nasza wycieczka z sarnami w tle
Wirus, pogoda i krótkie dni powodują trudności w podróżowaniu, więc w dalszym ciągu zwiedzamy okolice Warszawy, chodząc głównie po lesie, bo tam nie trzeba mieć maseczki i można oddychać pełną piersią. Byliśmy więc w Puszczy Kampinoskiej, oglądaliśmy bagna. Tym razem zaintrygowała nas Puszcza Biała. Puszcza Biała – gdzie to jest? Puszcza Biała, a właściwie to, co z niej zostało, rozciąga się w widłach Narwi Bugu, czyli między Pułtuskiem a Wyszkowem. Niegdyś nazywano ją też Puszczą Biskupią, bo należała do biskupów płockich. Lasy przetrwały jedynie na tych terenach, gdzie ziemia była zbyt uboga, aby ją uprawiać. Są to południowe krańce Kurpiowszczyzny, gdzie ponoć przetrwały jeszcze dawne tradycje. My widzieliśmy kilka ładnie…
Puszcza Kampinoska Dąbrowa Leśna, ciekawa wycieczka blisko Warszawy
W czasach pandemii nasze podróżowanie musiało się zmienić. Zamiast latać do dalekich krajów, ruszyliśmy na wędrówki po okolicach Warszawy. Ponieważ jedynymi miejscami, gdzie można chodzić bez maseczki i oddychać normalnie są lasy, więc tam się tej jesieni udawaliśmy. Dziś będzie o Puszczy Kampinoskiej i szlaku blisko Warszawy. Wcześniej już przeszliśmy szlak okrężny z Dziekanowa Leśnego. Jest on tu opisany. Puszcza Kampinoska Dąbrowa Leśna- wycieczka okrężna z Dąbrowy Leśnej Aby trafić na szlak, najpierw musieliśmy znaleźć parking leśny. Nasza nawigacja trafiła, więc i Wy nie powinniście mieć problemów. Na szlak wyruszyliśmy dość wcześnie, więc i parking był jeszcze stosunkowo pusty. Zdecydowaliśmy się wyruszyć czarnym szlakiem w kierunku Lasek. Najpierw przebiegał on…
Celestynów i bagna Goździkowe i Bocianowskie
Tak jakoś ostatnio polubiliśmy bagna. Opisałam Wam już Bagno Całowanie, nadszedł czas na dwa kolejne. Możecie oba zobaczyć podczas jednej wycieczki z Celestynowa. My tak właśnie zrobiliśmy. Celestynów i bagna – Celestynów Nasz spacer zaczęliśmy w Celestynowie, przy okazji obejrzeliśmy ładny, drewniany dworzec. Mamy nadzieję, że za jakiś czas będzie wyglądał jeszcze lepiej, bo trwa jego remont. Celestynów jest stosunkowo młodą miejscowością. Największą rolę w jej rozwoju odegrała Kolej Nadwiślańska, którą otwarto w 1877 roku. Po zakończeniu I wojny zarówno w Celestynowie, jak i w całej okolicy pojawili się letnicy. Korzystano z dobrodziejstw klimatu, wynikających z leczniczych właściwości lasów sosnowych. Przy budynku stacji znaleźliśmy pomnik upamiętniający jedne z pierwszych ofiar…
Bagno Całowanie w Mazowieckim Parku Krajobrazowym
Pandemia znów nas unieruchomiła. Postanowiliśmy ten czas wykorzystać na wycieczki po najbliższej okolicy. Okazało się, że tereny wokół Warszawy mają wiele do zaoferowania. Niektórymi miejscami byliśmy zauroczeni. Jednym z nich jest Bagno Całowanie. Bagno Całowanie – co to jest i gdzie się znajduje Niegdyś były tu rozległe bagna, pozostałość po starym korycie Wisły. Dziś jest to jedno z największych torfowisk na Mazowszu. Ma długość 15 kilometrów, a szerokość 3 kilometrów. Gniazduje tu wiele gatunków ptaków w tym bocian czarny. My nasz spacer rozpoczęliśmy w miejscowości Podbiel, bo właśnie stąd najlepiej dojść do drewnianych kładek i wieży widokowej. Została też poprowadzona ścieżka przyrodnicza. Czasem trudno znaleźć kolejne jej punkty, ale daliśmy…
Przyroda wokół Warszawy – powroty w dawne miejsca
Sytuacja zmusiła nas do krótkich wyjazdów, aby zaczerpnąć świeżego powietrza i zobaczyć trochę zieleni. Owszem, nasz staw w pobliżu mieszkania jest fajny, ale codzienne wizyty zaczęły nam przypominać krążenie po więziennym spacerniaku. Ruszyliśmy więc trochę dalej. Przyroda wokół Warszawy – Puszcza Kampinoska To najbardziej oczywisty kierunek i jeszcze zanim pojawił się zakaz wstępu do lasu (teraz na szczęście znów można spacerować po lesie) pojechaliśmy do Granicy. Początkowo chcieliśmy zatrzymać się w Roztoce, ale okazało się, że wiele osób wpadło na ten sam pomysł i na parkingu zabrakło miejsc. Pojechaliśmy więc dalej, za Kampinosem skręciliśmy na parking w Granicy. Tu udało się zaparkować i ruszyliśmy do lasu. Granica to takie dobre…
Sterdyń, Patrykozy, czyli ciąg dalszy naszej wycieczki
Opisałam już naszą wizytę w Broku i Nurze, teraz przyszła pora na Sterdyń i Patrykozy. Miała być wizyta w dwóch interesujących pałacach, skończyło się na zdjęciach zza zamkniętej bramy. Ale po kolei… Sterdyń historia miejscowości i pewna komplikacja gramatyczna Zacznę od tej komplikacji, otóż miejscowość zmieniła swój rodzaj gramatyczny. Do XIX wieku odmiana była męska, ale potem zmieniła się na żeńską i po 1945 roku dawniejszej formy się już nie używa. Wobec tego w tekście znajdziecie odmianę żeńską. Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z 1425 roku, a pierwszym właścicielem znanym ze źródeł historycznych był Piotr Kiszka. Kolejnymi rodami związanymi ze Sterdynią byli Ossolińscy i Krasińscy. Przez krótki czas, w latach…
Brok, Nur – wycieczka po wschodnim Mazowszu
W niedzielę miała być piękna pogoda, a nasz samochód wreszcie został naprawiony, pojechaliśmy więc odwiedzić wschodnie Mazowsze. Przyjechaliśmy chyba trochę za wcześnie, wiosna nie chciała się pokazać, a i pogoda nie była tak dobra, jak zapowiadano. Brok i jego historia Miasto jest bardzo stare. Wzmianka o nim pojawiła się już w 1203 roku. A mianowicie w dokumencie Konrada Mazowieckiego pojawił się jako gród obronny należący do biskupów płockich. W 1501 roku biskup Wincenty Przerębski nadał Brokowi prawa miejskie i przywilej targowy. I właśnie w XVI wieku nastąpił największy rozkwit miasta. Stał się wtedy jednym z większych miast Mazowsza. Kres tym dobrym czasom położyły wojny ze Szwedami. Brok, Nur – ruiny…
Pałac w Korczewie piękny i wyremontowany
Jest to zaskoczenie pozytywne. Pałac po raz pierwszy widzieliśmy gdzieś w 2003 roku podczas pracy nad przewodnikiem po województwie mazowieckim. Była to kompletna ruina. Dziś prezentuje się naprawdę pięknie, dlatego słowa uznania należą się właścicielkom, które odzyskały pałac 30 lat temu. Niestety, jedna z pań już nie żyje. Pałac w Korczewie – historia Pierwszym właścicielem Korczewa był Pretor z Breśca. Otrzymał on te ziemie od księcia mazowieckiego Janusza I w 1401 roku. Pretor zapoczątkował ród Korczewskich, który jednak szybko wygasł i przez następne wieki majątek przechodził z rąk do rąk. Czasy świetności to okres, kiedy dobra nabył Wiktoryn Kuczyński, który wzbogacił się spławiając zboże z Drohiczyna do Gdańska. Zlecił on…
Przysucha – miasto z trzema rynkami i muzeum Oskara Kolberga
Do miasta przyciągnęły nas te trzy rynki: niemiecki, żydowski i polski. Najpierw w Przysusze pojawili się osadnicy niemieccy. Było to na początku XVIII wieku. Później przybyli Żydzi i miasto stało się znanym ośrodkiem chasydzkim, na końcu ściągnęli Polacy. Istniały więc trzy osady, skupione wokół rynków. Przysucha – co zapoczątkowało to osadnictwo? W 1714 roku król August II Mocny zezwolił na powstanie zakładów rzemieślniczych i na odbywanie się targów dwa razy w tygodniu. Powstały kuźnie, papiernie, młyny do mielenia rud, tartak i olejarnia. To właśnie ściągnęło osadników niemieckich, głównie z Saksonii i ze Śląska. Dziś niewiele zostało z Rynku Niemieckiego, właściwie jest to parking. Jeżeli będziecie go szukać, to dziś jest…