Puszcza Kozienicka Królewskie Źródła
Blog,  Mazowieckie,  Polska

Puszcza Kozienicka Królewskie Źródła nasza zielona niedziela

Szukaliśmy jakiegoś miejsca nie tak daleko od Warszawy, gdzie moglibyśmy odpocząć w zielonym otoczeniu. Przypomniała nam się ścieżka edukacyjna Królewskie Źródła w Puszczy Kozienickiej. Byliśmy tu podczas pisania przewodnika po Mazowsze i bardzo nam się podobało.

Puszcza Kozienicka Królewskie Źródła – trochę zamętu informacyjnego

Jak zwykle chcieliśmy trochę przygotować się do wyjazdu, zaczęliśmy więc szukać informacji w internecie. Okazało się, że wcale nie było to takie proste. W końcu dowiedzieliśmy się, że jest ścieżka edukacyjna o długości trochę więcej niż 3 kilometry i szlak turystyczny, który ma około 12 kilometrów. Zaczynają się one w okolicy miejscowości Augustów koło Kozienic i jest tam parking.

Łatwo nie było. Jechaliśmy od strony Radomia, minęliśmy miejscowość Augustów i po jakimś czasie nasza nawigacja nakazała nam skręt w prawo. Znak pokazywał parking leśny i ani słowa nie było o jakiś źródłach. Pojechaliśmy na ten parking, w pobliżu była mapa, ale nikt nie mógł się zorientować, o co w niej chodzi. Zauważyliśmy jednak, że samochody jadą dalej szutrową drogą. Pojechaliśmy i my.

Po kilku kilometrach pojawił się parking i duża polana do grillowania. Zostawiliśmy samochód i ruszyliśmy na poszukiwanie szlaku, który chcieliśmy przejść. Niestety, informacje dotyczyły tylko ścieżki. Znak szlaku, co prawda, pojawił się, ale nie wiedzieliśmy, dokąd prowadzi. Wobec tych trudności zdecydowaliśmy się na wariant krótszy, czyli spacer po ścieżce edukacyjnej.

Puszcza Kozienicka Królewskie Źródła – ścieżka

Na ten sam pomysł wpadło całkiem dużo obywateli, ale jakiegoś wielkiego tłoku nie było. Marcin trochę marudził, że nie pojechaliśmy do Puszczy Kampinoskiej, a zwłaszcza do Granicy, gdzie jest dużo szlaków i pewnie ludzi mniej.

Ale soczysta zieleń taka, jaka jest tylko wiosną, bardzo nas cieszyła. Trasa biegła po kładkach nad mokradłami, bardzo szybko doszliśmy do miejsca docelowego.

Puszcza Kozienicka Królewskie Źródła
Widać było ślady działalności bobrów
Puszcza Kozienicka Królewskie Źródła
Kwiaty też cieszyły oko
Puszcza Kozienicka Królewskie Źródła
Było bardzo zielono
Puszcza Kozienicka Królewskie Źródła
A to trochę inny odcień zieleni

Puszcza Kozienicka Królewskie Źródła – co to za źródła?

Ścieżka znajduje się nad rzeką Zagożdżonką, która płynie meandrując wśród łąk i lasów. Osobliwością są obmurowane źródła, z których pił wodę ponoć sam Władysław Jagiełło. Puszcza Kozienicka była na dawnej trasie z Krakowa do Wilna, więc król zatrzymywał się tu po drodze i polował między innymi na tury, żubry i niedźwiedzie. Z tablicy informacyjnej dowiedziałam się, że woda jest krystalicznie czysta i dziś nosi nazwę „źródło miłości” ze względu na swoje specyficzne właściwości, które dają jej liczne związki mineralne.

My do tych źródeł doszliśmy tak szybko, że zapomniałam je uwiecznić na zdjęciu. Na szczęście Marcin czuwał.

Trasa była na tyle krótko, że po powrocie na polanę, ruszyliśmy jeszcze raz, tym razem szliśmy po nasypie kolejowym po dawnej kolejce.

Samą przyjemnością było fotografowanie zielonego lasu w jego wszystkich odcieniach zieleni oraz napotkanych kwiatów.

Puszcza Kozienicka Królewskie Źródła
Aleja wśród drzew
Puszcza Kozienicka Królewskie Źródła
Puszcza Kozienicka Królewskie Źródła
Puszcza Kozienicka Królewskie Źródła

Na polanie funkcjonuje bar z grillem, ale my nie byliśmy głodni, więc nic nie kosztowaliśmy.

Miejsce, które pamiętaliśmy było mniej zatłoczone, ale i tak spacer był całkiem miły.

Jeśli

lubicie zwiedzać województwo mazowieckie, kliknijcie tu;

chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;

jeździcie po Polsce i szukacie interesujących miejsc do zobaczenie, kupcie nasz ebook, w tym wpisie znajdziecie szczegóły, a klikając w poniższe zdjęcie przeniesiecie się do naszego sklepu.

Polska na dobry nastrój
Polska na dobry nastrój

Jeśli lubicie spacery po ciekawych miejscach, w których żyli niezwykli ludzie, wybierzcie się z nami do Konstancina.

Konstancin
Konstancin

Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.



Booking.com

Od wielu lat zwiedzam i wędruję po Polsce i świecie. Zawsze na własną rękę i na własny rachunek. Polska znajdowała i znajduje szczególne miejsce w moich podróżniczych planach. Mam także wielki sentyment do Hiszpanii, po prostu lubię ten kraj z jego wspaniała kulturą, zabytkami i krajobrazami. Odkąd pamiętam lubiłam poznawać nowe miejsca, zaglądać w tajemnicze zakamarki, podróżować. Ta pasja towarzyszyła mi także w życiu zawodowym, a zdarzyło się w nim wiele.Pisałam o polityce międzynarodowej, ale także o zwiedzaniu Polski i Europy. Dalekie podróże związane z pracą, wizyty w niezwykłych miejscach, takich jak Downing Street 10 czy Pałac Elizejski tylko rozbudziły mój i tak wielki apetyt na poznawanie świata. Po drodze udało mi się napisać przewodnik po Mazowszu, bo Polska zawsze była dla mnie fascynującym miejscem do odkrywania. Od 8 lat prowadzę stronę Podróżniczego Domu Kultury. Piszę, fotografuję i opowiadam w mediach społecznościowych. Pokazuję i opisuję tylko to, co sama widziałam. Patrzę na świat optymistycznie, ale i krytycznie. Nie potrafię żyć bez podróży.

2 komentarze

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies