Bruksela obrazy sławnych mistrzów warto zobaczyć
Wczoraj kolację zjedliśmy w polecanym przez przewodnik lokalu „Chez Leon”.
Wieczór na Grand Place
Z tymi polecanymi knajpami to różnie bywa, ale tym razem jedzenie było całkiem dobra, a knajpa miła. Po kolacji poszliśmy kolejny raz na pełen ludzi Grand Place. W Brukseli można spożywać alkohol na ulicy, z czego wielu młodych ludzi korzystało, siedząc pośrodku placu i popijając z butelki. Ale atmosfera bywa miła, nie było widać nikogo, kto wypiłby za dużo.
Bruksela obrazy sławnych mistrzów – miasto trochę zaniedbane
Z tą Brukselą to w ogóle dziwna sprawa. Kiedy na lotnisku wsiedliśmy do pociągu i jechaliśmy do centrum, wydawała nam się zaniedbana. Takie też czasem wrażenie sprawia w samym środku miasta. Chyba po prostu powinni tu częściej sprzątać. Metro jest w remoncie, więc widok stacji przedstawia wiele do życzenia. Nieźle też trzeba się namachać, aby wejść schodami na zewnątrz.
Tak jest na przykład na stacji Schumann, przy której mieszczą się budynki unijne i nasz hotel. Ale z drugiej strony metro jest punktualne i jeździ często, więc nawet w szczycie nie jest zatłoczone.
Królewskie Muzeum Sztuk Pięknych
Dziś z kolei mieliśmy malarski dzień. Zaczęliśmy go od spaceru po parku sąsiadującym z pałacem królewskim, w którym co prawda król nie mieszka, ale odbywają się uroczystości państwowe. Pałac uwieczniliśmy na zdjęciach.
No i tak dotarliśmy do Królewskiego Muzeum Sztuk Pięknych. Obejrzeliśmy wspaniałe obrazy mistrzów flamandzkich. Były dwa obrazy Hieronima Boscha, sala poświęcona Brueglom,
dużo obrazów van Dycka, Cranacha, pojedyncze Rembranta i Rubensa.
Kolekcja kończyła się na połowie XVIII wieku. Reszta muzeum była zamknięta. Co prawda była jeszcze jedna sala poświęcona sztuce po 1945 roku, ale eksponaty na niej były dość przypadkowe.
Bruksela obrazy sławnych mistrzów – Muzeum Magritta
Nie wychodząc z budynku można dostać się do Muzeum Magritta. Obejrzeliśmy bardzo bogatą kolekcję poświęconą temu malarzowi. Wystawie towarzyszyły informacje dotyczące biografii artysty. Niestety, nie można tu było robić zdjęć, więc możecie je zobaczyć na stronie Wikipedii. Podziwialiśmy pewną kreskę tego niezwykłego malarza, a także jego niebywałą wyobraźnię. Rene Magritte był jednym z najwybitniejszych malarzy surrealistycznych. Tworzył także dzieła na wskroś użytkowe jak reklamy i plakaty. Wszyscy, którzy lubią sztukę współczesną i szczególnie dobrze kojarzy im się choćby Salvador Dali, powinni koniecznie odwiedzić to muzeum.
Bruksela obrazy sławnych mistrzów – wystawa „Kandynsky a Rosja”
W salach na samym dole odbywała się z kolei wystawa pt.”Kandinsky a Rosja”. Ją także obejrzeliśmy z zainteresowaniem. Tym razem słuchaliśmy objaśnień z audioguida (nie było po polsku, korzystaliśmy z wersji angielskojęzycznej). Wystawa była bardzo ciekawa, pokazywała i wyjaśniała artystyczny i filozoficzny wymiar różnych okresów twórczości Kandinskiego. Wspólnym mianownikiem była Rosja. Rosja, którą opuścił w 1921 roku i do której już nigdy nie wrócił. Zgromadzono tu także wiele dzieł i przedmiotów pozwalających zrozumieć rosyjskie konteksty jego twórczości. Były więc ikony, makieta chłopskiej izby, strój szamana, a także obrazy malarzy, którzy wywarli wpływ na Kandinskiego.
Muzea skończyliśmy zwiedzać około godziny 15 i był to najwyższy czas na obiad. Wybraliśmy się znów do „Chez Leon” przedzierając się przez tłum ludzi. Przekonaliśmy się, że nie jest prawdą, iż Bruksela w weekend robi się pusta. W tą sobotę była bardzo pełna. Wracając z restauracji wstąpiliśmy jeszcze na Grand Place, tylko po to, żeby zrobić tu parę zdjęć i jeszcze raz popatrzyć na piękną zabudowę.
Teraz pada deszcz, ale my na szczęście jesteśmy w naszym hotelu.
Jeśli
podoba Wam się Belgia, zerknijcie tu
chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nasz Facebook i Instagram
lubicie zwiedzać niezwykłe miejsca w Polsce, kupcie nasz ebook, szczegóły na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a klikając w poniższy obrazek, przeniesiecie się do naszego sklepu.
Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.
Dodane przez Małgosia dnia 2013-06-22