Puszcza Kampinoska Truskaw, wycieczka blisko Warszawy
Zdarza się w życiu, że postępujemy według utartych schematów. Na myśl o Puszczy Kampinoskiej mieliśmy więc zawsze jedno skojarzenie: Granica. Postanowiliśmy to zmienić i w poniedziałek pojechaliśmy do Truskawia, bliżej Warszawy. Spodziewaliśmy się, że ludzi będzie dużo, ilość samochodów na parkingu utwierdziła nas jeszcze w tym przekonaniu, ale na trasie było czasami po prostu tłoczno. Co najdziwniejsze niezbyt nam to przeszkadzało, bo wszyscy byli życzliwie do siebie nastawieni. Spotkaliśmy dwie duże grupy: rowerzystów i spacerowiczów.
Parking znajduje się na końcu miejscowości. Tak na marginesie jest to najstarsza miejscowość w Puszczy. W czasie powstania styczniowego była bazą powstańców. Z parkingu wyruszyliśmy czarnym szlakiem, który biegł wraz ze ścieżką przyrodniczą (z parkingu w lewo). Pierwszy odcinek był wyjątkowo błotnisty i pewnie, kiedy temperatury są wyższe, musi być tu mnóstwo komarów.
Puszcza Kampinoska Truskaw – błoto
Na szczęście czasem były kładki, więc dało się przejść.
Doszliśmy do skrzyżowania szlaków w Karczmisku i dalej ruszyliśmy szlakiem zielonym w stronę mogiły powstańców. Minęliśmy całkiem zniszczony przez wichurę fragment lasu. Trąba powietrzna przeszła tu w lipcu 2004 roku.
Przez dziesięć lat nie zdążył się jeszcze odbudować.
Puszcza Kampinoska Truskaw – z powrotem
Przy mogile jest kolejny węzeł szlaków, tym razem poszliśmy żółtym do Truskawia. Duża ilość tras turystycznych biegnących w tym rejonie Puszczy pozwala na wybranie takiego wariantu trasy, który będzie nam odpowiadał.
Spacer zajął nam około dwóch godzin, przeszliśmy mniej więcej 10 kilometrów. W obu miejscach, gdzie krzyżowały się szlaki były ławki, na których można było odpocząć. Tak dla porządku przypominamy, iż gdy już wejdziecie na szlak możecie liczyć tylko na własny prowiant i napoje. To jedyny rodzaj puszczańskiej gastronomii.
Jeśli
lubicie zwiedzać województwo mazowieckie, kliknijcie tu;
chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;
jeździcie po Polsce i szukacie interesujących miejsc do zobaczenie, kupcie nasz ebook, w tym wpisie znajdziecie szczegóły, a klikając w poniższe zdjęcie przeniesiecie się do naszego sklepu.
Jeśli lubicie spacery po ciekawych miejscach, w których żyli niezwykli ludzie, wybierzcie się z nami do Konstancina.
Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, jak z niego skorzystacie.