-
Kościół w Klępsku – Biblia obrazami malowana
Czy słyszeliście o Klępsku? My do niedawna także nie. To mała miejscowość w Lubuskiem, niedaleko Zielonej Góry. I z pozoru taka jak wiele innych. Kryje jednak w sobie prawdziwy skarb – zabytkowy, renesansowy kościół, pełen niezwykłych malowideł. Kościół w Klępsku -trochę informacji Miejscowość leży w Regionie Kozła. I tu proszę bez żartów, bo sprawa jest jak najbardziej serio. Serio jest także „kozioł”, ale nie chodzi tu wbrew pozorom o sympatyczne zwierzę. To rodzaj instrumentu muzycznego, dud. Region zaś tworzą gminy z pogranicza województw lubuskiego i wielkopolskiego. Ciekawy pomysł i nawiązanie do miejscowych tradycji. Wróćmy jednak do samego Klępska. Już w czasach słowiańskich, w XII wieku, była tu wieś słowiańska. Szybko…
-
Zamek Bierzgłowski i Bierzgłowo odwiedziliśmy i opisaliśmy
Byliśmy tu podczas naszej wycieczki po okolicach Torunia. Wcześniej widzieliśmy Papowo Biskupie, Chełmżę i Grzywnę, a teraz przyszła kolej na Bierzgłowo. Mieliśmy nadzieję na równie ciekawe miejsca Zamek Bierzgłowski i Bierzgłowo – Bierzgłowo Była tu siedziba komturii bierzgłowskiej, a po 1466 roku starostwa bierzgłowskiego. Zygmunt I w 1520 roku darował je radzie miejskiej Torunia. Przyjechaliśmy obejrzeć gotycki kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Parafię utworzono już w XIII wieku, a kościół wzniesiono na przełomie XIII i XIV wieku. W XVI wieku przejściowo w świątyni urzędowali ewangelicy, a pod koniec XVII wieku popadła w ruinę. Kościół odnowiono w XIX wieku, a wcześniej postawiono jeszcze drewnianą dzwonnicę. Kościół nie jest duży,…
-
Grzywna, kościół po przejściach, który udało nam się zobaczyć
Po zwiedzeniu Chełmży podjechaliśmy pod kościół w Grzywnie. Zamknięte drzwi nie wróżyły niczego dobrego. Zdjęć nie udało się zrobić nawet przez kratę, bo wnętrze zasłaniała drobna siatka. Postanowiliśmy jednak działać i Marcin zadzwonił do księdza proboszcza. Ksiądz początkowo bardzo niechętnie rozmawiał. Wkrótce jednak okazało się, że miał powód, bo do kościoła niedawno się włamano. Grzywna historia kościoła Jest to jeden z najstarszych kościołów na Ziemi Chełmińskiej. Tutejsza parafia powstała w końcu XIII wieku, a kościół pochodzi z przełomu XIII i XIV wieku. Ufundował go właściciel Grzywny, biskup kujawski Wisław. Kościół jest pod wezwaniem św. Katarzyny Aleksandryjskiej. W 1600 roku nad zachodnią kruchtą wzniesiono wieżę z mury pruskiego, która przetrwała do…
-
Papowo Biskupie, ruiny niezwykłego zamku i kościół
Podczas naszej podróży po województwie Kujawsko-Pomorskim (tak, piszemy przewodnik) zawitaliśmy do Papowa Biskupiego. Chcieliśmy zobaczyć zamek i kościół. Sukces osiągnęliśmy połowiczny, ale o tym za chwilę. Papowo Biskupie – ruiny zamku Budowę tego niewielkiego zamku rozpoczęto w XIII wieku. Najpierw powstał mur, a potem dobudowano główne skrzydło, północne. Kolejne prace wykonano dopiero w XV wieku. Zamek nie miał wieży głównej, miał za to małe wieże boczne. Zbudowano go w większości z polnych kamieni, a nie z cegły, jak inne zamki krzyżackie. Zastanawialiśmy się z Marcinem, czy na polach było wtedy dużo kamieni. Chyba tak. Do 1410 roku była tu siedziba niewielkiego komturstwa, a po bitwie pod Grunwaldem na krótko zawitało…
-
Katedra św. Pawła w Londynie i trochę trudna wspinaczka po schodach
Katedra pod wezwaniem św. Pawła znajduje się na niewielkim wzgórzu, ale sama jest całkiem imponujących rozmiarów, widać więc ją z różnych punktów w mieście. Tym razem postanowiliśmy przyjrzeć się świątyni z bliska. Nie wiedziałam, że przy okazji zobaczę cały Londyn i zmęczę się niemiłosiernie. Katedra św. Pawła w Londynie coś o budowli Miała być symbolem odrodzenia Londynu po wielkim pożarze. Jej budowę ukończono w 1710 roku. Zaskakuje rozmiarami, ale jest mniejsza niż bazylika św. Piotra w Rzymie. Ma 158 metrów długości i 75 metrów szerokości, wysokość w najwyższym punkcie wynosi 111 metrów, średnica kopuły wynosi 34 metry. Miłośnicy wszelkich danych powinni być zadowoleni. Potem dowiecie się jeszcze, ile stopni trzeba…
-
Klasztor w Wigrach nie wszystko mogliśmy zobaczyć
Nie tak dawno spędziliśmy weekend nad Wigrami w fantastycznym miejscu „Siedlisko Wigry”. Pensjonat znajduje się w miejscowości Rosochaty Róg i jest ze wszech miar godny polecenia. Ale nie o tym miało być. Byliśmy tylko trzy kilometry od klasztoru w Wigrach, wzięliśmy więc rowery i ruszyliśmy trochę pozwiedzać, bo w końcu, ile można siedzieć w jednym miejscu. Rowerem do klasztoru Trasa była bardzo przyjemna, pięła się pod górę, a potem spadała w dół. Nie napiszę, że my razem z nią, bo byłaby to nieprawda. Spokojnie wjeżdżaliśmy i zjeżdżaliśmy, bo rower miał przerzutki, nie zmęczyliśmy się nawet za bardzo. Trafiliśmy na szlak rowerowy i dotarliśmy do celu, po drodze zatrzymując się tylko…
-
Opatów miasto z bogatą historią i smacznymi słodyczami
W Opatowie byłam już co najmniej cztery razy. Zawsze gdzieś w przelocie z jednego miejsca w drugie, a pomyślałam, że warto się tu zatrzymać i dokładnie obejrzeć wszystkie miejsca godne uwagi, stąd ten tekst. Opatów – trasa podziemna Zwiedzanie najlepiej zacząć od trasy podziemnej, bo wędrując wydrążonymi korytarzami poznacie historię miasta. A Opatów należy do najstarszych świętokrzyskich osad, pisano o nim już w XII wieku. Przecinały się tu różne europejskie trasy handlowe. Dzięki korzystnym przepisom celnym składowano tu wiele towarów, które umieszczono w piwnicach. Powstał cały system korytarzy, tworząc podziemne miasto. Okres największego rozkwitu Opatowa to wiek XVI, miasto należało wtedy do kanclerza Krzysztofa Szydłowieckiego. Otaczające mury hamowały rozrost miasta,…
-
Klimontów dwa kościoły i niezwykłe odkrycia
Do Klimontowa chciałam się wybrać od czasu, kiedy w drodze do pobliskiego Ujazdu, zobaczyłam kościół, wyraźnie wyrastający ponad miejscowość. Świadczył o jej ciekawej historii. Tak więc po zobaczeniu Koprzywnicy pojechaliśmy do Klimontowa, licząc na cud, czyli otwarte drzwi do świątyni. Piszę o „cudzie”, bo pora niedzielnych nabożeństw już minęła, a zwykle oznacza to zamknięte drzwi do kościoła. No i cud się zdarzył. Ale po kolei. Klimontów – kościół parafialny pod wezwaniem św. Józefa Powstał w XVII wieku i jest uznawany za jedną z najoryginalniejszych budowli z tamtego okresu jaka powstała w Polsce. Z tego wynika, że intuicja mnie nie zawiodła. Kościół, który kiedyś był kolegiatą, opisał wspaniale Aleksander Janowskich w…
-
Koprzywnica i jej skarb, czyli opactwo trzeba zobaczyć
Poranek spędziliśmy, przemierzając Wąwóz Królowej Jadwigi, którego opis dołączę do tekstu o Sandomierzu. Później zaś ruszyliśmy do Koprzywnicy, aby zobaczyć opactwo. Baliśmy się, że zastaniemy drzwi zamknięte, ale okazało się, że trwa nabożeństwo, więc poczekaliśmy chwilę w samochodzie, czekając aż się skończy. Aby nie nudzić się podczas tego czekania, zapoznaliśmy się z historią opactwa. Koprzywnica – historia w skrócie W czasach przedchrześcijańskich istniał w tej okolicy silny kult ognia. Osada nad rzeką Koprzywianką istniała już na początku XII wieku. Kazimierz Sprawiedliwy w 1185 roku sprowadził cystersów z Burgundii. Mikołaj Bogoria Skotnicki podarował im Koprzywnicę i kilka pobliskich wsi. Mongołowie dwa razy napadli na klasztor i go ograbili (w 1241 i…
-
Zawichost Wisła w stanie wysokim i ładne kościoły
Zawichost to był mój pomysł. Po wizycie uczucia miałam mieszane. Kilka miejsc nam się podobało, ale ogólnie wygląd miasteczka nas rozczarował. Przyzwyczailiśmy się do miejsc, które są bardziej zadbane. Ale do rzeczy. Zawichost – trochę historii Miasto leży nad Wisłą na jej wysokim lewym brzegu. Do dziś istnieje tu przeprawa promowa, jednak podczas naszej wizyty prom nie pływał z powodu wysokiego stanu wody. Położenie miasta miało niegdyś znaczenie strategiczne, bo pozwalało kontrolować przeprawę przez Wisłę. W czasach Bolesława Śmiałego wybudowano tu romańską kolegiatę. W 1257 roku książę Bolesław Wstydliwy nadał miasto i 25 okolicznych miejscowości klasztorowi klarysek. Od XIV wieku Zawichost był miastem królewskim. Za panowania Kazimierza Wielkiego wybudowano zamek…