Niechorze
Blog,  Polska,  Zachodniopomorskie

Niechorze Park Etnograficzny, latarnia i inne atrakcje w okolicy

Zapraszam na dalszy ciąg wycieczek po wybrzeżu. Tym razem udaliśmy się na zachód od Kołobrzegu. Nasze zwiedzanie rozpoczęliśmy od Pogorzelicy. Było tu tak pusto, że zaraz udaliśmy się dalej do Niechorza. Dziwne są te nadmorskie miejscowości po sezonie.

Pusta plaża w Pogorzelicy
Pusta plaża w Pogorzelicy

Niechorze skansen morski

Na szczęście w sezonie zimowym Park Etnograficzny jest czynny, więc mogliśmy podziwiać znajdujące się w nim eksponaty. Obejrzeliśmy wystawy w chatach rybackich. Widzieliśmy też sprzęt rybacki. Atrakcją jest też wiatrak typu Koźlak z 1843 roku. Chaty rybaków, kutry, wiatrak oglądaliśmy z dużym zainteresowaniem. Ja byłam w Parku Etnograficznym na wiosnę i wtedy brałam udział w warsztatach pieczenia chleba. Niestety, mój wypiek nie należał do najbardziej atrakcyjnych, ale za to był smaczny.

Latem w pobliżu jest motylarnia, teraz już jej nie było. Zza płotu widzieliśmy też park miniaturowych latarni morskich. Woleliśmy jednak zobaczyć prawdziwą.

Niechorze latarnia morska

A latarnia morska znajduje się blisko Parku Etnograficznego. Budowa latarni rozpoczęła się 15 maja 1863 roku, a pierwsze światło zapłonęło 1 grudnia 1866 roku. Podczas działań wojennych w 1945 roku pocisk artyleryjski uszkodził układ optyczny. Wycofujący się Niemcy podłożyli w budynku osiem min, które na szczęście udało się rozbroić, więc latarnia przetrwała i po naprawie układu optycznego uruchomiono ją w 1948 roku.

Latarnia stoi na wysokim klifowym brzegu. Wysokość wieży wynosi 45 metrów. Zasięg światła wynosi 37,04 kilometra. Latarnię można zwiedzać, ale tym razem Marcin opuścił zwiedzanie. Myślę, że pamiętał jeszcze o schodach w Gąskach.

Przed latarnią stoi pomnik latarnika, który upamiętnia wszystkich latarników, pracujących w Latani Morskiej Niechorze. Smaczny posiłek zjedliśmy w czynnym po sezonie barze „Portofino”.

Niechorze widok latarni morskiej od strony lądu
Widok latarni od strony lądu
Niechorze, pomnik latarnika
Pomnik latarnika

Cerkwica

W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Cerkwicy. Obejrzeliśmy tu kościół pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa, wybudowany w stylu gotyckim. Pochodzi z przełomu XIV i XV wieku. Kościół leży na wzgórzu Dzwonnik. Niestety do wnętrza nie udało nam się nawet zajrzeć. A szkoda, bo znajduje się tu XVII-wieczny ołtarz, ambona i chrzcielnica.

Z drugiej strony ulicy, za stadionem jest studnia, przy której św. Otton z Bambergu udzielał chrztu w latach 1124-1125. W studni nie ma wody, za to są śmieci. Przy niej stoi pomnik z XIX wieku upamiętniający chrzest Pomorzan.

Jeżeli będziecie jechać przez Trzebiatów, warto się w nim zatrzymać.

Jeśli

lubicie Zachodniopomorskie, zerknijcie tu:

chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie

fascynuje Was Polska i chcecie odwiedzić piękne miejsca, kupcie nasz ebook, szczegóły na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a gdy klikniecie w poniższy obrazek, przeniesiecie się do naszego sklepu.

Polska na dobry nastrój
Polska na dobry nastrój

Od wielu lat zwiedzam i wędruję po Polsce i świecie. Zawsze na własną rękę i na własny rachunek. Polska znajdowała i znajduje szczególne miejsce w moich podróżniczych planach. Mam także wielki sentyment do Hiszpanii, po prostu lubię ten kraj z jego wspaniała kulturą, zabytkami i krajobrazami. Odkąd pamiętam lubiłam poznawać nowe miejsca, zaglądać w tajemnicze zakamarki, podróżować. Ta pasja towarzyszyła mi także w życiu zawodowym, a zdarzyło się w nim wiele.Pisałam o polityce międzynarodowej, ale także o zwiedzaniu Polski i Europy. Dalekie podróże związane z pracą, wizyty w niezwykłych miejscach, takich jak Downing Street 10 czy Pałac Elizejski tylko rozbudziły mój i tak wielki apetyt na poznawanie świata. Po drodze udało mi się napisać przewodnik po Mazowszu, bo Polska zawsze była dla mnie fascynującym miejscem do odkrywania. Od 8 lat prowadzę stronę Podróżniczego Domu Kultury. Piszę, fotografuję i opowiadam w mediach społecznościowych. Pokazuję i opisuję tylko to, co sama widziałam. Patrzę na świat optymistycznie, ale i krytycznie. Nie potrafię żyć bez podróży.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies