Jeden dzień w Bydgoszczy, wszystko co najważniejsze
Poprzecinana kanałami Bydgoszcz ma w sobie dużo uroku. Miasto pięknieje z roku na rok i spacer po nim to prawdziwa przyjemność. Są tu miłe knajpki, ciekawe muzea, Rynek z Panem Twardowskim i facet chodzący po linie. To tak w największym skrócie, a teraz po kolei. Jeden dzień w Bydgoszczy – Muzeum Okręgowe Spichrze nad Brdą Jeżeli mielibyście ochotę najpierw zjeść śniadanie, to polecam „Piekarnię”. Jedliśmy było pyszne. Proponuję zacząć od zobaczenia wystawy pokazującej Bydgoszcz w latach międzywojennych. Po półtorawiekowej przynależności do Prus i do Cesarstwa, w 1920 roku Bydgoszcz wróciła do Polski. Zaproponowany przez twórców wystawy spacer poprowadzi Was od Starego Rynku, poprzez ulicę Mostową, plac Teatralny, ulicę Gdańską do…
Chełmno, czyli św. Walenty, którego trudno znaleźć
Dawno temu w drodze z Warszawy do Kołobrzegu, wstąpiliśmy do Chełmna i bardzo mi się tam podobało. Stwierdziłam, że warto tu przyjechać i rozejrzeć się trochę. Od tamtych dawnych lat kult świętego Walentego w Polsce, znacznie wzrósł, a Chełmno przypomniało sobie o relikwiach i zaczęło nazywać się miastem zakochanych. Chełmno i jego historia Pierwotnie miasto znajdowało się na górze św. Wawrzyńca, tam, gdzie dziś jest wieś Kałdus. O biskupstwie w Chełmnie pisał Jan Długosz. Przez wiele lat nie można było znaleźć śladów tak starej katedry i niektórzy zarzucali kronikarzowi błąd. Ale niedawno odkryto we wsi Kałdus pozostałości bazyliki romańskiej z XI wieku. Prawdopodobnie nie zostało ona ukończona ze względu na…
Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji
Do Wenecji nie trafiliśmy przypadkiem. Tak, planowaliśmy zwiedzić to muzeum. Pamiętaliśmy, ze muzea kolei potrafią być naprawdę ciekawe. I tak trafiliśmy do małej Wenecji (tej blisko Żnina), gdzie mieści się największe muzeum kolei wąskotorowych w Europie. Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji – trochę historii Jeśli ktoś myśli, iż kolej wąskotorową budowano tak z przypadku, oczywiście się myli. Po prostu budowa takiej infrastruktury jest prostsza, tańsza i szybsza. I tak od XIX wieku obok „normalnej” rozwijała się także kolej wąskotorowa. Tak dla porządku rozstaw szyn w takiej właśnie kolei musi być mniejszy niż 1435 mm. W praktyce często jest to 600, 750, lub 1000. Kolej budowano w celu transportowania towarów, ale…
Okolice Gąsawy – kościół Św. Mikołaja i pomnik nagiego króla
Po zwiedzeniu Biskupina nie zapomnijcie odwiedzić interesujące miejsca, które znajdują się całkiem blisko. Mam na myśli Wenecję i Muzeum Kolejki Wąskotorowej oraz Gąsawę i Marcinkowo Górne. O tych dwóch ostatnich miejscach właśnie teraz przeczytacie. Okolice Gąsawy – kościół w Gąsawie Kościół jest drewniany i pod każdym względem przypomina małopolskie kościoły, znajdujące się na liście UNESCO. Został zbudowany w 1625 roku przez kanoników regularnych z Trzemeszna. Patronem kościoła jest święty Mikołaj. Z zewnątrz trudno się domyślić, jaki skarb kryje wnętrze świątyni. Mieliśmy szczęście i udało nam się wejść do środka. Malowidła naprawdę robią wielkie wrażenie. A niewiele brakowało i kościoła wraz z malowidłami już by nie było. Władzom pruskim zawdzięczamy, iż…
Biskupin tu wszystko się zaczęło
Wstyd się przyznać, ale to była nasza pierwsza wizyta w Biskupinie. Jakoś nasze wycieczki szkolne też omijały to miejsce. Postanowiliśmy więc w końcu zwiedzić Biskupin. I wiecie co? Bardzo nam się podobało. Biskupin – osada pierwszych rolników Rezerwat archeologiczny w Biskupie jest jednym z największych w Europie. Zajmuje powierzchnię 38 hektarów. Przyjechaliśmy tu dość wcześnie i zwiedzanie rozpoczęliśmy zgodnie ze wskazówkami od osady pierwszych rolników. 6 tysięcy lat temu była w tym miejscu neolityczna osada. Badania wykopaliskowe przeprowadzone w latach 50-tych XX wieku oraz w latach 2011-2012, że domu pierwszych rolników zamieszkujących te okolice miały kilkadziesiąt metrów długości, głęboki przedsionek i zbudowane były na planie trapezu. Taki więc dom zrekonstruowano…
Kruszwica – Mysia Wieża i romański kościół
Po wizycie w Strzelnie apetyt nam się zaostrzył. Dużo spodziewaliśmy się po Kruszwicy, no i się trochę zawiedliśmy. Tuż przy wjeździe napotkaliśmy wielkie zakłady przemysłu spożywczego. Kruszwica – Mysia Wieża i legenda o Popielu Udaliśmy się nad jezioro Gopło, bo tam stał niegdyś zamek, wybudowany przez Kazimierza Wielkiego około roku 1350. Zamek miał dwie baszty i otoczony był murem obronnym. Ośmioboczna wieża, zwana później Mysią, pełniła funkcję punktu obserwacyjnego i ostatniego punktu oporu. Zamek został spalony przez Szwedów w latach 1655 i 1657. Do dziś przetrwała jedynie Mysia Wieża, choć na nas zrobiła wrażenie mocno odbudowanej. Bardzo znana jest legenda o królu Popielu. Problem jednak polega na tym, że historia…
Strzelno – zabudowania na wzgórzu św. Wojciecha
Na tym wzgórzu zwiedziliśmy kościół, rotundę oraz muzeum. I muszę Wam napisać, że szczęki nam opadły z wrażenia. Są to zabytki najwyższej światowej klasy. Klasztor w Mogilnie, owszem, podobał nam się, ale to, co zobaczyliśmy w Strzelnie, totalnie nas zaskoczyło. Ale na początek, jak zwykle trochę historii. Strzelno – trochę historii Piotr Włostowic, wojewoda Bolesława Krzywoustego, był prawdopodobnie fundatorem kościoła św. Krzyża i Najświętszej Marii Panny. Z kroniki Jana Długosza wynika, że poświęcenie świątyni odbyło się 16 marca 1130 roku. Jak się obecnie przyjmuje klasztor norbertanek w Strzelnie został założony w latach 80-tych XII wieku. Z tego samego okresu pochodzą kościół klasztorny pod wezwaniem Św. Trójcy (dawniej pod wezwaniem Św.…
Klasztor w Mogilnie warto zobaczyć
Ostatni weekend spędziliśmy na pograniczu województw kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego, szukaliśmy tam początków państwa polskiego. Pierwsze na naszej trasie było Mogilno. Nie wiedzieliśmy, czy uda się zwiedzić klasztor, bo nie znaleźliśmy informacji na ten temat. Klasztor w Mogilnie – trochę historii Kompleks klasztorny jest bardzo stary, bo powstał już w XI wieku. Znajduje się na niewielkim wzgórzu nad samym brzegiem Jeziora Mogileńskiego. Trzeba przyznać, że miejsce jest wyjątkowo urokliwe. Fundatorem klasztoru benedyktynów był najprawdopodobniej Kazimierz Odnowiciel. Mnisi przybyli tu z Nadrenii i Bawarii. W średniowieczu opactwo odegrało ogromną rolę w chrystianizacji Mazowsza i Pomorza. Budowa rozpoczęła się zaraz po przyjeździe mnichów. Budynki wznoszono z kamienia. Po romańskim kościele pozostała jedynie część…
Weekend w okolicy Bydgoszczy to dobry pomysł
W cyklu pomysł na weekend opisuję weekendy, które sami spędziliśmy w danych miejscach. Dzisiejszy tekst opatrzony jest wiosennymi zdjęciami, bo wtedy odbyliśmy naszą podróż, była ona dobrze zaplanowana i dostarczyła nam wiele przyjemności, dlatego dziś ją Wam opiszę, bo może zechcecie podążyć naszym śladem. I jeszcze jedna uwaga: okolice Bydgoszczy rozumiemy szeroko, bo właściwie była to podróż z Bydgoszczy w kierunku Warszawy. Zapraszam na weekend w okolicy Bydgoszczy. Weekend w okolicy Bydgoszczy – Bydgoszcz Muszę się przyznać, że był to nieco dłuższy weekend i na miejscu byliśmy już w piątek, tuż po obiedzie. Zaczęliśmy od zwiedzenia centrum, bardzo malowniczego, dziś odrestaurowanego. Zachwycił na „Przechodzący”, na którego gapiliśmy się dłuższą chwilę,…
Zwiedzanie Ciechocinka, czyli o sile uzdrowiska
Od dłuższego czasu ciągnęło nas do Ciechocinka, może to stara piosenka tak jakoś nam się kojarzyła…. Nie wiem. Zwiedzanie Ciechocinka trochę nas rozczarowało. Sama część uzdrowiskowa jeszcze prezentowała się jako tako, ale miasto przeniosło nas gdzieś do początku lat 90-tych. Te stragany, sklepy z używaną odzieżą (w nadreprezentacji), zaniedbane domy robiły naprawdę smutne wrażenie. To było pierwszego dnia. Drugiego postanowiliśmy skupić się na pozytywach. Dostrzegliśmy miejsca, które świadczą o zachodzących zmianach, a więc hotel z basenem solankowym i częścią Spa (być może nawet wybierzemy się kiedyś do niego), ładne tężnie, zadbany park (choć jeszcze z pustymi klombami), świetne muzeum i dużo zielonych terenów do spacerowania wokół. Zwiedzanie Ciechocinka – tężnie…







































