Spacer po okolicy, fotorelacja
Czasem pogoda nie sprzyja, jesteśmy zajęci, nie mamy pieniędzy i jeszcze tysiąc różnych rzeczy nie pozwala nam wyjechać. Nie musimy wtedy jednak zupełnie zapominać o pasji odkrywcy i możemy cieszyć się oglądaniem czegoś nowego. Zaraz ktoś zapyta: – Jak to nowego, przecież w tytule jest spacer po okolicy. No a teraz odpowiedzcie sobie, czy naprawdę znacie swoją najbliższą okolicę? Kiedy ostatni raz chodziliście po niej dla przyjemności, oglądając to, co jest ładne i to, co niezbyt wam się podoba?
Spróbujcie więc ruszyć przed siebie i oglądać tak, jak zwiedzacie miejsca podczas wyjazdów. Możecie wziąć ze sobą aparat fotograficzny i wykonać parę zdjęć. Ja tak właśnie zrobiłam, co prawda tych zdjęć wyszło znacznie więcej. Zapraszam was dziś na fotoreportaż. Wyszłam z domu i szłam na południowy-wschód. Mieszkam na Służewcu, który przechodził różne fazy. Kiedy się wprowadziliśmy, właśnie upadły zakłady przemysłowe, a ulicą Rzymowskiego przejeżdżało jedno auto na pół godziny. Potem zaczęto budować biurowce… Mój spacer wiódł w kierunku Służewa, na słynny Mordor i Galerię Mokotów jeszcze przyjdzie czas.
Dodane przez Małgorzata Bochenek dnia 2015-12-17