Dublin dwa dni pełne zwiedzania, było super
Właśnie wróciliśmy z kolejnego wyjazdu, tym razem byliśmy w Irlandii i to po raz pierwszy w życiu. Wyjazd był na tyle udany, że już planujemy kolejne. Mieszkaliśmy w Dublinie, ale udało nam się zrobić dwie wycieczki poza miasto. W stolicy obejrzeliśmy kilka interesujących miejsc, wypiliśmy trochę piwa, a resztę zostawiliśmy na następny raz. Dublin – katedra Kościoła Chrystusowego Jest to najstarszy budynek w mieście używany do tej pory. Przed prawie tysiącem lat król Sitriuc Silkenbeard wybudował w tym miejscu pierwszy kościół. Przebudowano go w stylu romańskim w XII wieku. Wiek XVI przyniósł katastrofę budowlaną, zawalił się dach i runęła jedna ze ścian. Dzisiejszy wygląd zawdzięcza XIX-wiecznej przebudowie. Po kupieniu biletu…
Weekend w Bukareszcie może być całkiem przyjemny
Tak się trochę zastanawialiśmy, czy warto zwiedzać to miasto, ale powiem Wam, że warto. Jest kilka ładnych cerkwi, są miłe knajpki, odzyskujące dawną świetność budynki. Warto też zobaczyć tego molocha, czyli budynek parlamentu. Weekend w Bukareszcie sobota – Muzeum Sztuk Pięknych Zacznijcie od tego miejsca, po drodze możecie zwrócić uwagę na Atheneum, w którym znajduje się sala koncertowa. Adekwatnie do nazwy budynek przypomina budowle antyczne, a powstał ze składek mieszkańców. Muzeum Sztuk Pięknych mieści się w dawnym pałacu królewskim, co samo w sobie jest atrakcją. Dwa oddzielne wejścia prowadzą do dwóch różnych ekspozycji. Po lewej stronie znajdują się dzieła sztuki europejskiej, w tym obrazy między innymi Lukasa Cranacha, El Greco,…
Kopenhaga przed świętami, krótki wypad z Malmö
Na szczęście po zwiedzaniu Malmö udało mi się trochę zregenerować, więc następnego dnia ruszyliśmy pociągiem do Kopenhagi. Jechaliśmy przez most łączący Malmö z Kopenhagą, wybudowany nad cieśniną Sund. O jego historii pisałam w tekście o Malmö, zerknijcie. Z powodu brudnego okna nie udało mi się niestety zrobić zdjęć. Ciekawym pomysłem wydaje mi się wybudowanie sztucznej wyspy. Znajduje się ona przed wjazdem pociągu do podwodnego tunelu. Kopenhaga przed świętami– Tivoli Kiedyś już opisywałam Kopenhagę i pod tekstem pojawił się zarzut, że nie wspomniałam o Tivoli, nadrabiam więc zaległość. Tivoli Gardens, bo tak brzmi pełna nazwa, to drugi najstarszy park rozrywki na świecie. Zostały otwarte w 1843 roku. To nie są nasze…
Paryż Le Marais, elegancka dzielnica warta odwiedzenia
No i wróciliśmy z Paryża, więc należy Wam się tekst. Właściwie to tekstów będzie kilka, bo czas spędziliśmy bardzo intensywnie. Obejrzeliśmy wystawy, poznaliśmy dość dokładnie dzielnicę Marais, gdzie mieszkaliśmy i zadumaliśmy się nad spaloną katedrą Notre Dame. Dziś zapraszam na spacer po Marais. Paryż Le Marais trochę historii Historia dzielnicy toczyła się w sposób niezwykle zróżnicowany. Najpierw były to zielone przedmieścia miasta. Posiadłości rolne mieli tu templariusze. Wybudowali tu twierdzę Temple. Po rozwiązaniu zakonu stała się ona rezydencją królewską, w końcu została zburzona przez Napoleona. Przetrwała jedynie w nazwie stacji metra Temple. Dzielnica rozkwitła na przełomie XVI i XVII wieku. Kiedy Henryk IV miał tu swoją główną siedzibę, w pobliże…
Bukareszt zwiedzanie parlamentu
Po zwiedzeniu Starego Miasta mieliśmy bardzo ambitny plan na dzień następny, ale życie szybko go zweryfikowało. Chcieliśmy zwiedzić parlament, zobaczyć skansen i jeszcze willę Ceausescu. Nie udało się z prostego powodu, nie dostaliśmy biletów do parlamentu na godzinę 11, jak zakładaliśmy. Mogliśmy wejść do środka dopiero o 14. Było to za mało czasu, aby zwiedzić skansen i willę. Udaliśmy się więc na spacer po mieście. Bukareszt zwiedzanie parlamentu – historia i nasze wątpliwości Ponieważ niespodziewanie zmieniliśmy plany, mieliśmy czas, aby obejrzeć budynek z obu stron, a także w oddali od strony alei z fontannami. Był też czas na rozważania historyczne. W czasach komunizmu Rumunia znajdowała się pod rządami coraz bardziej…
Bukareszt Stare Miasto i okolice, pierwsze wrażenia ze stolicy Rumunii
Wreszcie udało mi się namówić Marcina i polecieliśmy do Rumunii. Wyjazd był krótki, w sumie cztery dni. Część czasu spędziliśmy w Bukareszcie, część w Braszowie. Dziś będzie o Starym Mieście w Bukareszcie i o pierwszych wrażeniach z pobytu w tym mieście. Bukareszt – pierwsze wrażenia Pierwsze wrażenia były wieczorne, bo nasz samolot przyleciał późno. Na lotnisku skorzystaliśmy ze specjalnej maszyny do zamawiania taksówki i ruszyliśmy do naszego hotelu. Używanie specjalnych maszyn zapobiega oszustwom i radzę Wam z nich korzystać. Za podwiezienie do hotelu zapłaciliśmy 40 lei (1leja=0,9zł). Lotnisko jest dość daleko od miasta, nie była więc to cena zbyt wygórowana). Zdecydowaliśmy się spać w centrum w hotelu Lido. Był to…
Zwiedzanie Tallina poza Starym Miastem
Wycieczkę po Starym Mieście możecie znaleźć w poprzednim wpisie, dziś pojedziemy trochę dalej od centrum. Będziemy się poruszać w różnych kierunkach. Odwiedzimy Muzeum Morskie, plażę i olimpijski port jachtowy, pałac Piotra Wielkiego i jego okolicę. Gotowi? Zaczynamy. Muzeum Morskie Do Muzeum Morskiego podjechaliśmy autobusem numer 73 do przystanku Linnahall. Samo muzeum mieści się w starym porcie. Zwiedzanie zajęło nam niecałe dwie godziny, ale zdajemy sobie sprawę, że można tu utknąć naprawdę na długo. W gmachu panuje półmrok, więc od wejścia towarzyszy nam atmosfera tajemniczości. Muzeum prezentuje wszelkiego typu sprzęt pływający. Nie zabrakło łodzi podwodnej, którą można bardzo dokładnie zwiedzać. Współczuliśmy marynarzom, którzy musieli spać po kilku w jednym pomieszczeniu i…
Zwiedzanie Tallina Stare Miasto pełne zabytków
Od jakiegoś czasu ciągnęło nas do stolicy Estonii, kiedy więc pojawiły się bilety LOT-u w atrakcyjnej cenie, nie wahaliśmy się. Wylecieliśmy w czwartek w południe, wróciliśmy w poniedziałek. Przez ten czas udało nam się trochę poznać miasto i nacieszyć się nim. Takie jest nasze podróżowanie: nie chcemy się skupiać tylko na zwiedzaniu, bo wtedy umyka sam klimat, z kolei nie przemawia też do nas omijanie wielkim łukiem muzeów i innych atrakcji, bo wtedy nie rozumiemy miejsca, po którego ulicach spacerujemy. Staramy się więc łączyć oba te elementy. W Tallinie udało się nam to wspaniale. Zwiedzanie Tallina Stare Miasto Stare Miasto w Tallinie znajduje się na liście UNESCO, a my tu…
Kopenhaska Syrenka i jej niezwykła historia
Miasta mają swoje symbole i jednym z nich jest na pewno Kopenhaska Syrenka . Nie zmienia tego nawet fakt, że przez UcityGuides została uznana za jedną z najbardziej przereklamowanych atrakcji turystycznych. My też będąc w Kopenhadze udaliśmy się na spotkanie z Syrenką. Udaliśmy się jest tu dobrym określeniem, bo znajduje się ona kawałek drogi od centrum. Ale spacer to miły, idzie się wzdłuż nabrzeża, mijając po drodze fantastyczny gmach opery. Kopenhaska Syrenka stoi na nabrzeżu, zwrócona głową w stronę portu i trzeba mieć całkiem dużo szczęścia, aby zrobić jej zdjęcie bez tłumu w tle. Zwłaszcza, że turyści nie tylko ją oglądają, ale też pragną mieć z nią zdjęcie. Biednej Syrenki nikt…
Zwiedzanie Kopenhagi, jej różne oblicza
W Kopenhadze byliśmy prawie trzy lata temu, wobec tego będą to raczej wspomnienia niż przewodnik. Kiedy zabierałam się do pisania tekstu i sobie przypominałam nasz weekend tu spędzony, doszłam do wniosku, że właściwie jeszcze raz powinniśmy odwiedzić to miasto. Powody są zasadniczo dwa. Z jednej strony nie zobaczyliśmy wielu wspaniałych miejsc, bo zabrakło czasu, z drugiej zaś, bo chcielibyśmy jeszcze raz przeżyć nastrój kopenhaskiej zabawy. Piątkowy wieczór Przylecieliśmy samolotem i już na lotnisku czekał na nas klimat skandynawskiego designu. Sprawiła to aranżacja lotniskowych wnętrz, drewniane podłogi. Kiedy wysiedliśmy z pociągu, który dowiózł nas z lotniska i szliśmy w piątkowy wieczór do naszego hotelu w centrum miasta, zabawa trwała w najlepsze.…