Cieplice Park Zdrojowy "Edward"
Blog,  Dolnośląskie,  Polska

Cieplice Zdrój nasza baza wypadowa z ciepłymi źródłami

W Cieplicach nocowaliśmy podczas naszej ostatniej podróży po Dolnym Śląsku z wypadem do Czech i Niemiec. Jak to zawsze bywa, kiedy nocujemy w jakimś miejscu, nie zwiedziliśmy go bardzo dokładnie. Ale trochę zobaczyliśmy, no i właśnie o tym dziś napiszę.

Cieplice – historia

Ale zanim przejdziemy do historii, jedna uwaga na początek, dzisiaj Cieplice są częścią Jeleniej Góry. A wracając do historii, a właściwie legendy, mówi ona, że w 1175 roku książę Bolesław Wysoki polował na jelenia, którego zranił, zwierzę wskoczyło do gorącego źródła i ozdrowiało. Książę wybudował w tym miejscu domek myśliwski. Niestety, żadnych źródeł na potwierdzenie tej legendy nie ma.

W dokumentach miejscowość pojawia się dopiero w 1281 roku, kiedy to książę Bernard z Lwówka podarował joannitom ze Strzegomia miejscowość Califusfons (czyli ciepłe źródła).

Od połowy XIV wieku do 1945 roku Cieplice były własnością rodziny Schaffgotschów. W miejscowym pałacu znajdowała się główna siedziba rodu. Na początku XV wieku sprowadzili oni cystersów z Krzeszowa. Cystersi utworzyli szkołę i byli gospodarzami miejscowości do 1810 roku, kiedy to zakon zlikwidowano.

W 1935 roku Cieplice uzyskały prawa miejskie. W 1945 roku włączono je Polski, a w 1946 otrzymały nazwę Cieplice Śląskie Zdrój. Koniec odrębności Cieplic nastąpił w 1976, wtedy właśnie włączono je do Jeleniej Góry.

Cieplica, deptak
Deptak
Cieplice, deptak widok na drugą stronę
Deptak, widok na drugą stronę

Cieplice – uzdrowisko

Historia i teraźniejszość Cieplic kręci się wokół wód termalnych. Są tu źródła o najwyższej w Polsce temperaturze 86 stopni. Leczono są  choroby ortopedyczno-urazowe, układu nerwowego, reumatologiczne, osteoporoza, choroby nerek i układu moczowego oraz choroby oka.

Kuracjusze mają do dyspozycji dwa duże parki i spacery z widokiem na sudeckie szczyty. Nam przeszkadzała głośna muzyka dobiegająca z parku „Edward”, a może z miejscowych basenów termalnych. W dniu naszego wyjazdu organizowany był też we wspomnianym parku kiermasz. Szczerze mówiąc, głośna muzyka i kiermasz, naszym zdaniem, nie ma walorów leczniczych. Wolelibyśmy słuchać ptaków.

Same parki są ładne i zadbane. Odnawiany jest domek norweski i w związku z tym muzeum przyrodnicze zostało przeniesione. Po tej chwili narzekań wracam jednak do tematu basenowego. Baseny termalne mieszczą się w cieplickich termach. To nowoczesny kompleks położony tuż obok parku zdrojowego. Miejsce to ma sporo zalet – oczywiście samą wodę, ale też i to, że jest czynne od 6:00 rano, a dla rannych ptaszków są specjalne ceny biletów. Jest tu nowocześnie. Ale jest też chyba jedna wada, termy są nieco za małe.

Cieplice Park Zdrojowy "Edward"
Park Zdrojowy „Edward”
Drugi park, staw z fontanną
Staw z fontanną
Domek norweski
Domek norweski
Widok z Cieplic na Sudety
Widok na Sudety

Cieplice – spacer po mieście

Podobał nam się w Cieplicach główny deptak w mieście. Stoją przy nim stare, odnowione domy i pałac dawnych właścicieli. Dziś należy on do Politechniki Wrocławskiej.

Z braku czasu nie wstąpiliśmy do kościoła parafialnego pod wezwaniem Jana Chrzciciela i nie widzieliśmy, znajdującego się w nim ołtarza głównego z obrazem Jana Willmanna i całego barokowego i rokokowego wyposażenia tego kościoła. Teraz żałuję.

Również żałuję, że nie widzieliśmy dawnego klasztoru cystersów (dziś pijarów), w którego części znajduje się dziś Muzeum Przyrodnicze oraz Wirtualne Muzeum Barokowych Fresków na Dolnym Śląsku. Ale, jak to mawiamy w takich sytuacjach, będzie dobry powód, aby jeszcze raz przyjechać do Cieplic, tym bardziej, że są one doskonałą bazą wypadową.

Jeśli

lubicie Dolny Śląsk, zerknijcie tu:

chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie

fascynuje Was Polska i chcecie odwiedzić piękne miejsca, kupcie nasz ebook, szczegóły na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a gdy klikniecie w poniższy obrazek, przeniesiecie się do naszego sklepu.

Polska na dobry nastrój
Polska na dobry nastrój

Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, jak z niego skorzystacie.



Booking.com

Od wielu lat zwiedzam i wędruję po Polsce i świecie. Zawsze na własną rękę i na własny rachunek. Polska znajdowała i znajduje szczególne miejsce w moich podróżniczych planach. Mam także wielki sentyment do Hiszpanii, po prostu lubię ten kraj z jego wspaniała kulturą, zabytkami i krajobrazami. Odkąd pamiętam lubiłam poznawać nowe miejsca, zaglądać w tajemnicze zakamarki, podróżować. Ta pasja towarzyszyła mi także w życiu zawodowym, a zdarzyło się w nim wiele.Pisałam o polityce międzynarodowej, ale także o zwiedzaniu Polski i Europy. Dalekie podróże związane z pracą, wizyty w niezwykłych miejscach, takich jak Downing Street 10 czy Pałac Elizejski tylko rozbudziły mój i tak wielki apetyt na poznawanie świata. Po drodze udało mi się napisać przewodnik po Mazowszu, bo Polska zawsze była dla mnie fascynującym miejscem do odkrywania. Od 8 lat prowadzę stronę Podróżniczego Domu Kultury. Piszę, fotografuję i opowiadam w mediach społecznościowych. Pokazuję i opisuję tylko to, co sama widziałam. Patrzę na świat optymistycznie, ale i krytycznie. Nie potrafię żyć bez podróży.

One Comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies