Zwiedzanie Lewoczy słowackiej perełki na liście UNESCO
Podczas ostatniej wycieczki na Słowację spaliśmy w Lewoczy. Jest to niezwykłe miasto wpisane na listę Światowego dziedzictwa UNESCO. Zachwyciło nas w całości zachowane stare miasto, otoczone murami obronnymi. Wspaniały jest wielki rynek, dziś nazwany Placem Mistrza Pawła. Na nim znajduje się zabytkowy ratusz, kościół pod wezwaniem św. Jakuba, a otoczony jest pięknymi kamienicami. Zwiedzanie Lewoczy zaczęliśmy właśnie od spaceru po mieście, ale najpierw poznaliśmy jego historię. Zwiedzanie Lewoczy – historia Pierwsze słowiańskie osady powstały na tym terenie przed XII wiekiem, a połowie tego wieku król węgierski Gejza II osiedlił tu osadników niemieckich, wywodzących się głównie z Saksonii. W 1271 roku Lewocza należała do związku saskich Miast Spiskich, ale szybko się…
Kościół Pokoju w Jaworze warto odwiedzić
Podczas jednej z wizyt na Dolnym Śląskim odwiedziliśmy Kościół Pokoju w Jaworze. Interesująco wygląda z zewnątrz, ale dopiero wnętrze robi wrażenie. Kościół Pokoju w Jaworze – historia W drugiej połowie XVII wieku w następstwie pokoju westfalskiego kończącego wojnę trzydziestoletnią naciskany przez protestancką Szwecję katolicki cesarz Ferdynand III Habsburg przyznał śląskim luteranom prawo do wybudowania trzech świątyń. Zgoda na budowę Kościołów Pokoju została jednak obwarowana różnymi warunkami: budowle nie mogły być murowane, miały być wybudowane poza granicami miasta, nie dalej jednak niż na odległość strzału armatniego, nie mogły mieć wież, ani tradycyjnego dla świątyni kształtu, musiały być wzniesione w ciągu jednego roku. Wybudowano trzy takie kościoły w Jaworze, Świdnicy i Głogowie.…
Zwiedzanie Zamku Spiskiego
Ruiny Zamku Spiskiego górują nad okolicą, wyglądają naprawdę wspaniale i każdy, kto je widzi, ma ochotę zaraz tam pojechać i zobaczyć je z bliska. Ta chęć nie ominęła i nas, więc z drobnymi przygodami dotarliśmy na miejsce i rozpoczęliśmy zwiedzanie Zamku Spiskiego, a konkretnie ruin, jakie po nim pozostały. Zwiedzanie Zamku Spiskiego – trochę o trudnościach komunikacyjnych Ale najpierw o trudnościach, na jakie po drodze natrafiliśmy, tak ku przestrodze. Otóż z Lewoczy do Zamku Spiskiego trzeba jechać autostradą, a na Słowacji obowiązują winiety, które kupuje się na stacjach benzynowych (ale tylko niektórych). My niestety stacji nie znaleźliśmy, więc jechałam nielegalnie. Potem musieliśmy znaleźć odpowiednią aplikację na telefon i w ten…
Dobszyńska jaskinia lodowa na Słowacji
Wybieraliśmy się na Słowację, a od dawna kojarzy mi się ona z jaskiniami. Jak byłam dzieckiem właśnie tu widziałam pierwszą w swoim życiu jaskinię, była to Jaskinia Bielska. Tym razem postanowiliśmy obejrzeć te, które znajdują się na liście światowego dziedzictwa UNESCO i pierwsza na naszym szlaku znalazła się Dobszyńska Jaskinia Lodowa. Dobszyńska Jaskinia Lodowa – kilka informacji praktycznych – należy dojechać do miejscowości Dobszyna (Dobsina) i na parkingu zostawić samochód, – do jaskini trzeba dojść, jest to około 800 metrów pod górę, – w jaskini chodzi się po metalowych schodach, warto mieć odpowiednie buty, – w jaskini jest zimno, polar jest jak najbardziej wskazany, – bilet kosztuje 8 euro (aktualizacja…
Kościół w Dębnie warto zobaczyć
Podczas ostatniej wycieczki po Małopolsce zawitaliśmy do Dębna, aby obejrzeć kościół znajdujący się na Światowej Liście Dziedzictwa. Wybudowan go w drugiej połowie XV wieku. Kościół w Dębnie jest jednym z najlepiej zachowanych drewnianych gotyckich kościółków. Niestety, mogę Wam pokazać jedynie kościół z zewnątrz, bo pilnująca wnętrza pani, zabroniła fotografowania. Na drzwiach znak sugerował, że można robić zdjęcia bez flesza, ale pani była nieugięta, a dodatkowo mało sympatyczna i wyraźnie pałająca niechęcią do turystów. Trochę to wydawało nam się dziwne. Często w polskich kościołach turysta traktowany jest jak intruz. Bardzo dobrze byłoby zmienić takie nastawie ku obopólnej korzyści. Ale dość już narzekania. Kościół w Dębnie – legenda Zacznę od legendy, przytaczam…
Zwiedzanie Las Medulas, czyli nieziemskie widoki
Las Medulas to niewielka wioska, która leży pośrodku Montes Aquillanos i dla wizyty w tym miejscu leżałam grzecznie całe popołudnie w łóżku, o czym Wam pisałam w tekście o Astordze. Następnego dnia czułam się znacznie lepiej, więc pojechaliśmy w góry i okazało się, że zwiedzanie Las Medulas było najpiękniejszym miejscem, jakie widzieliśmy podczas naszej wycieczki po Kastylii i Leon. Nie napisałam Wam jeszcze, czym są Las Medulas. Otóż w czasach rzymskich mieściły się tu kopalnie złota. Ale dziś przyciągają uwagę krajobrazy, bo szczyty mają niesamowitą złotą barwę i szczególnie wiosną wyglądają tak pięknie, że dech zatyka. Aby się cieszyć ich pięknem najpierw trzeba dojechać do miejscowości Las Medulas. To nic…
Zwiedzanie Salamanki, co nam się podobało
W Salamance już wcześniej byliśmy, ale wtedy było lato, więc brakowało studentów. Bo Salamanka słynie z uniwersytetu, jednego z najstarszych w Europie. Jest też katedra, a właściwie dwie połączone ze sobą katedry oraz przepiękny Plaza Mayor i rzymski most, a także inne interesujące miejsca. Jesteście gotowi? Mam nadzieję, że tak, bo zaczynamy zwiedzanie Salamanki, a całe miasto umieszczono na liście Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Zwiedzanie Salamanki – trochę historii Założyły ją w IV w. p.n.e. ludy celtyberyjskie. Byli tu Rzymianie, potem Wizygoci, w VIII wieku miasto przeszło w ręce Maurów. Walki między chrześcijanami a Maurami doprowadziły do upadku Salamanki, podniosła się z niego dopiero w 1100 roku za…
Gdzie pojechać w czerwcu?
Tak ten czas szybko leci, że prawie zapomniałam o napisaniu tego tekstu. Na szczęście jeszcze maj, więc zdążyłam. Czerwiec jest bardzo wdzięcznym czasem podróżowania, bo dni długie i ciepłe, wszystkie miejsca otwarte i nie ma jeszcze wakacyjnych tłumów. Ale dość wstępów. Gdzie pojechać w czerwcu – Rogalin Niedaleko Poznania znajduje się świeżo wyremontowany pałac, otoczony pięknym parkiem. W pałacowym wnętrzu wysłuchacie wielu historii o jego mieszkańcach, a w galerii obejrzycie naprawdę wspaniały zbiór obrazów. Mam nadzieję, że obejrzycie jeszcze stare dęby. Podczas naszego pobytu przed rokiem ledwo zipały. Na koniec udajecie się do kaplicy, bo kościół pewnie będzie zamknięty. Pałac w Rogalinie, jak nowy Gdzie pojechać w czerwcu – Zamojszczyzna…
Dlaczego warto odwiedzić Brugię? 10 powodów
Brugia urzekła nas od pierwszego wejrzenia. Spędziliśmy tu miły przedłużony weekend, bawiąc się wyjątkowo dobrze. Zanim przejdę do wymienienia 10 powodów, muszę wspomnieć jeszcze o fantastycznej atmosferze i miłych ludziach. Turysta czuje się w Brugii gościem mile widzianym. A teraz do rzeczy: Warto odwiedzić Brugię – powód pierwszy: kanały, nie możecie pominąć pływania łódką, bo Brugia od strony wody wygląda fantastycznie, a przepływanie pod niskimi mostkami jest atrakcją samą w sobie. Wycieczka trwa około pół godziny, a przewodnik opowiada o mijanych atrakcjach. Warto odwiedzić Brugię – powód drugi: karylion, najlepiej najpierw wejść na wieżę i zobaczyć grające urządzenie, a potem usiąść w Rynku i pijąc piwo, słuchać melodii. Z góry…
La Granja – Pałac Królewski
To trzeci, po Madrycie i Aranjuez pałac królewski, jaki obejrzeliśmy w Hiszpanii. La Granja znajduje się blisko Segowii i wszyscy polecali nam, aby tu pojechać. Mój wypożyczony samochód ledwo pokonał niewielkie wzniesienia, ale dał radę i po chwili, no po 20 minutach od wyruszenia z Segovii, znaleźliśmy się w malowniczym miasteczku San Ildefonso położonym całkiem blisko gór na wysokości 1192 m n.p.m. Zwiedziliśmy pałacowe wnętrza i ogród. Niestety w środku, jak we wszystkich odwiedzanych pałacach królewskich, obowiązywał zakaz fotografowania. La Granja – pałacowe wnętrza Pałac w Madrycie, w Aranjuez i w La Granja są w jakiś sposób do siebie podobne. We wszystkich są na przykład gabinety chińskie, sale tronowe i…