
Rok 2020 nasze podróżnicze podsumowanie
Chyba zgodzimy się, że nie był to najlepszy rok dla podróżników. Nam też pokrzyżował plany. Musieliśmy oddać bilety lotnicze i zamiast po świecie, jeździć po Polsce, a czasem po najbliżej okolicy. Zamiast zwiedzać kolejne muzea, przemierzaliśmy ścieżki przyrodnicze. Bardzo już tęsknimy za naszym zwiedzaniem, ale też w tym roku nauczyliśmy się, że nie zawsze jest tak, jakby się chciało, ale zawsze można się cieszyć otaczającym światem.
Rok 2020 nasze podróżnicze podsumowanie – na początku było normalnie
Nowy Rok powitaliśmy na Cyprze. Udaliśmy się tam w drugi dzień Świąt. Najpierw zawitaliśmy do Pafos, gdzie zwiedziliśmy fantastyczne rzymskie ruiny i inne zabytki. Lubiliśmy też spacery nad morzem. Czasem wymagało to wysiłku, bo wiał silny wiatr. A potem pojechaliśmy do Larnaki.
Nowy Rok powitaliśmy na plaży. Fajerwerki nie były tak niezwykłe, jak pisały media, ale samo wypicie szampana na morskim brzegu sprawiło, iż poczuliśmy się wspaniale. W Larnace zachwyciły nas flamingi, które obserwowaliśmy z ciekawością i nawet z pewną pasją.


W lutym byliśmy w Szwajcarii. Czas spędzaliśmy w uroczym Leukerbad. Chodziliśmy i oddychaliśmy świeżym powietrzem. Zaraz potem odwiedziliśmy Luksemburg. Udało nam się to uczynić pod sam koniec lutego. Dobrze czuliśmy się zwiedzając miasto Luksemburg. Także miło wspominamy wycieczkę do Vianden.

Potem zaczął szaleć wirus i nas uziemił. Skasowano nam lot do Bułgarii i do Hiszpanii.


Podróże po Polsce
Wiosnę spędziliśmy, podróżując po Polsce. Poznaliśmy kolejne ciekawe miejsca w województwie świętokrzyskim. Szukaliśmy śladów dinozaurów, podziwialiśmy kamieniołomy, zwiedziliśmy kilka kościołów.
Zawsze chcieliśmy zobaczyć Szumy nad Tanwią, więc udaliśmy się na Roztocze. Na szczęście hotele funkcjonowały i mogliśmy zatrzymać się na nocleg w Zamościu. Pozwoliło nam to jeszcze raz obejrzeć to piękne miasto oraz zobaczyć kolejne piękne miejsce, a mianowicie Czartowe Pole.

Podczas jednodniowej wyprawy poznaliśmy ślad menonitów, zwiedzając skansen olenderski. Podczas tej samej wycieczki obejrzeliśmy ruiny zamku w Radzyniu Chełmińskim i podziwialiśmy Grudziądz i jego zabytki. Ta wyprawa przypomniała nam, że jeszcze nie widzieliśmy Fromborka i Elbląga, mieliśmy więc cel kolejnej wyprawy.



A potem udaliśmy w okolice Stargardu, którego zabytki, a szczególnie piękna katedra, zrobiły na nas wrażenie. Udaliśmy się szlakiem templariuszy i joannitów, podziwialiśmy romańskie kościoły. Zobaczyliśmy też słynny Krzywy Las. Dużo radości sprawiło nam odkrycie Parku Narodowego „Ujście Warty”. Wszystkie trzy ścieżki nam się podobały. Kostrzyn nad Odrą i jego tragiczna historia przypomniała o nietrwałości świata.




Wilno i Troki
Udało nam się pojechać na Litwę. Zwiedziliśmy Wilno, było to dla nas wielkie przeżycie. Mamy świadomość, że jeszcze musimy wrócić do tego pięknego miasta. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Trokach.


Rok 2020 nasze podróżnicze podsumowanie – Szwajcaria i Niemcy
Przyszły wakacje i wirus trochę odpuścił, wybraliśmy się więc samochodem do Szwajcarii, po drodze zatrzymując się w pięknym niemieckich miejscowościach. Zwiedziliśmy Bayreuth, Baden Baden i Kulmach. W Bayreuth największe wrażenie zrobił na nas teatr, w Baden Baden piękny park, a w Kulmbach zamek.



Niemieckie miasta zwiedzaliśmy po drodze, na dłużej zatrzymaliśmy się w Szwajcarii. Najpierw byliśmy znów w Leukerbad, gdzie okazało się, że jeszcze wiele tras mamy tam do przejścia. Pogoda była piękna i nie pozwoliła nam odpocząć. A później przez góry pojechaliśmy do Ticino. Wtedy też coś zaczęło stukać w samochodzie.

Ticino jest włoskojęzycznym kantonem w Szwajcarii, położonym w górach, nad jeziorami. Krajobrazy są tam bajkowe. Zwiedziliśmy kilka ciekawych miejsc. Umożliwiły to nam darmowe bilety na pociąg, które dostaliśmy w naszym hotelu w Locarno. Oglądanie tych wszystkich pięknych miejsc bardzo dobrze podziałało na naszą psychikę.


Kiedy wróciliśmy do domu, okazało się, że musieliśmy wymienić sprzęgło ( to było to stukanie), więc nasza wycieczka okazała się znacznie droższa niż zakładaliśmy.
Rok 2020 nasze podróżnicze podsumowanie – jesień w Polsce
Zanim zamknięto znów hotele i restauracje, udało nam się kilka razy wyjechać. Najpierw odwiedziliśmy wyjątkowo zatłoczony Lublin, później zwiedzaliśmy piękną, starą Wiślicę i inne miejsca w województwie świętokrzyskim. Udało nam się też wziąć udział w obserwacji ptaków oraz pospacerować po Biebrzańskim Parku Narodowym.


Krótkie dni uniemożliwiły nam długie wycieczki, więc poznawaliśmy ciekawe miejsca w okolicy Warszawy. Odkryliśmy tu wyjątkowo piękne bagna. Puszcza Kampinoska też była atrakcyjna. Wycieczki po szlakach leśnych pozwalały nam pooddychać świeżym powietrzem.



Podsumowanie
Okazało się, że był to rok inny niż dotychczasowe, ale i tak udało nam się zobaczyć wiele ciekawych miejsc. Robiliśmy to, co było w danej chwili możliwe, nie ryzykując zbytnio, ale też nie rezygnując z oglądania pięknych miejsc.
Jeśli
chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;
lubicie zwiedzać niezwykłe miejsca w Polsce, kupcie nasz ebook, informacje na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a gdy klikniecie w poniższy obrazek, przeniesiecie się do naszego sklepu.

