Podsumowanie roku 2018
Blog,  Hiszpania,  Kastylia La Mancha

Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce nasza wycieczka

Nazwa parku po polsku powinna brzmieć Park Krajobrazowy Wąwozu Rzeki Dulce. Park znajduje się niedaleko Siguenzy i mam nadzieję, że po lekturze tekstu o tym mieście, zachęciłam Was do odwiedzenia go. Nam w każdym razie Siguenza bardzo się podobała. Stąd też wybraliśmy się na krótką wycieczkę. Każdy, kto jechał samochodem przez hiszpański interior, wie, że krajobrazy są tu wspaniałe. My ciągle żałujemy, że podczas naszych podróży udało nam się zobaczyć tak mało ciekawych przyrodniczo miejsc. Ale widzieliśmy Las Medulas oraz Park Narodowy Monfrague.  

Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce

Park Krajobrazowy  Barranco del Rio Dulce – jak się dostać

Dla tych, którzy nie mają samochodu mam przykrą wiadomość, bo do parku można dostać się tylko za pomocą własnego transportu. Nie jest on daleko od Siguenzy, więc ewentualnie można skorzystać ze swoich nóg. Z miasta poprowadzony jest nawet szlak turystyczny. My wybraliśmy samochód i dość wcześnie rano pojechaliśmy do miejscowości Pelegrina, skąd prowadzą szlaki do wodospadu.

Dojeżdża się dość wąską drogą, przy której udało nam się zostawić samochód. Parking znajduje się kilkaset metrów przed miejscowością. Do miejscowości nie wolno wjeżdżać samochodem.

Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Tak z parkingu wygląda Pelegrina

Park Krajobrazowy  Barranco del Rio Dulce – Pelegrina

Nad miejscowością wznoszą się urocze ruiny zamku, co pozwoliło nam się domyślić, że miejscowość ma dość długą historię. I faktycznie, pierwsze wzmianki o miejscowości pochodzą z XII wieku. Po rekonkwiście Pelegrina została podarowana przez króla Alfonsa VII biskupom Siguenzy.

Po drodze do zamkowych ruin zaskoczył nas piękny romański kościółek. Niestety był zamknięty, ale z zewnątrz prezentował się też wspaniale. Marcin nie mógł oderwać od niego oczu.

Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
To właśnie ten kościółek

Sama miejscowość jest malutka i zachował się tu średniowieczny układ ulic. Z zamku już niewiele zostało, ale warto wspiąć się na wzgórze, na którym się wznosi, aby spojrzeć na okolicę i znajdującą się poniżej Pelegrinę.

Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Ruiny zamku
Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Okolica ze wzgórza zamkowego
Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Ruiny z bliska
Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Miejscowość

Park Krajobrazowy  Barranco del Rio Dulce

Po obejrzeniu ruin i okolicy ruszyliśmy w poszukiwaniu wejścia na szlak. Dowiedzieliśmy się wcześniej, że można iść krótszym szlakiem pomarańczowym, który prowadzi doliną; albo dłuższym niebieskim, który wiedzie górą. Najpierw jednak musieliśmy znaleźć te szlaki. Poszliśmy za innymi drogą, która była oznaczona całkiem innym znakiem, był to szlak czerwony. Wybór trasy okazał się słuszny i po kilkudziesięciu metrach pojawiły się informacje i znaki szlaków pomarańczowego i niebieskiego. Najpierw droga jest wspólna. Idzie się doliną, potem przez most na rzece, a nad głowami fruwały nam olbrzymie ptaszyska, były to gniazdujące na pobliskich skałach sępy.

Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Skała, a na niej sępy
Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Trasa prowadziła nad brzegiem rzeki
Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Takie skały były na górze
Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Oznaczenia szlaków
Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Rysunek obu tras

Kiedy szlaki się rozdzielały, postanowiliśmy ruszyć tym dłuższym, prowadzącym górą. Wspinanie nie było ogromnym wyczynem i szybko osiągnęliśmy wysokość, która pozwoliła nam podziwiać całą okolicę. Na trasie były dwa punkty widokowe, jeden z nich znajdował się bezpośrednio przy wodospadzie.

Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Na trasie
Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Były też owce w zagrodzie
Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Pomarańczowe skały
Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Wodosppad

Szlak jest poprowadzony trochę dziwnie, bo w pewnym momencie można iść dalej, jak się domyślaliśmy, do punktu widokowego i trzeba wracać tą samą drogą, albo też można dotrzeć do szlaku pomarańczowego i wracać drogą wzdłuż rzeki. Wybraliśmy drugą możliwość.

Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Wodospad widziany z góry
Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Jeszcze trochę skał
Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Powrót nad rzeką
Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Rzeka raz jeszcze

Wycieczka zajęła około dwóch godzin, były to naprawdę wspaniałe godziny, a tłum, który się pojawił w parku, kiedy my wracaliśmy, świadczył, że nie tylko my uznaliśmy wizytę w tym miejscu za dobry pomysł.

Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Ruiny zamku z innej perspektywy
Park Krajobrazowy Barranco del Rio Dulce
Zamek i miasteczko

Jeśli lubicie Hiszpanię, zerknijcie tu.

Chcecie na bieżąco śledzić nasze podróże, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie.

Zainspirujcie się do odwiedzenia ciekawych miejsc w Polsce, kupując nasz ebook, szczegóły na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a klikając w zdjęcie, przeniesiecie się do naszego sklepu.

Polska na dobry nastrój
Polska na dobry nastrój

Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.



Booking.com

Od wielu lat zwiedzam i wędruję po Polsce i świecie. Zawsze na własną rękę i na własny rachunek. Polska znajdowała i znajduje szczególne miejsce w moich podróżniczych planach. Mam także wielki sentyment do Hiszpanii, po prostu lubię ten kraj z jego wspaniała kulturą, zabytkami i krajobrazami. Odkąd pamiętam lubiłam poznawać nowe miejsca, zaglądać w tajemnicze zakamarki, podróżować. Ta pasja towarzyszyła mi także w życiu zawodowym, a zdarzyło się w nim wiele.Pisałam o polityce międzynarodowej, ale także o zwiedzaniu Polski i Europy. Dalekie podróże związane z pracą, wizyty w niezwykłych miejscach, takich jak Downing Street 10 czy Pałac Elizejski tylko rozbudziły mój i tak wielki apetyt na poznawanie świata. Po drodze udało mi się napisać przewodnik po Mazowszu, bo Polska zawsze była dla mnie fascynującym miejscem do odkrywania. Od 8 lat prowadzę stronę Podróżniczego Domu Kultury. Piszę, fotografuję i opowiadam w mediach społecznościowych. Pokazuję i opisuję tylko to, co sama widziałam. Patrzę na świat optymistycznie, ale i krytycznie. Nie potrafię żyć bez podróży.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies