-
Krosno i jego liczne atrakcje, bawiliśmy się naprawdę dobrze
Krosno było naszą bazą podczas ostatniej wycieczki po Podkarpaciu. Okazało się, że samo w sobie jest niezwykle atrakcyjne. Cały dzień poświęciliśmy na jego poznawania. Był to dzień bogaty w atrakcje. Krosno w starym przewodniku W „Ilustrowanym przewodniku po Galicji” Mieczysława Orłowicza z 1914 roku znalazłam taki opis miasta: „Krosno założone przez Kazimierza Wielkiego, obdarzone przywilejami królów, doszło do znacznego rozwoju. W XVI wieku miało siedem kościołów i dziesięć cechów. Najazdy Węgrów i Szwedów 1656-57 oraz Szwedów 1704, a wreszcie zarazy i pożary podkopały znaczenie miasta – dziś ma zaledwie sześć tysięcy mieszkańców. Z dawnych murów miejskich i baszt słabe ślady. Najcenniejszym zabytkiem jest fara, gotyk z fundacji Kazimierza Wielkiego.” Dalej…
-
Kielce warto je odwiedzić naprawdę można dobrze się bawić
Wreszcie doczekaliśmy się na otwarcie hoteli i żeby tradycji stało się zadość pojechaliśmy do Kielc. Po tak wielu wycieczkach po Świętokrzyskim przyszedł wreszcie czas na stolicę. Spędziliśmy tu całkiem miło dwa dni. A co robiliśmy? Zaraz się dowiecie. Kielce – katedra i Pałac Biskupi Nie powinno Was dziwić, że właśnie tu skierowaliśmy nasze pierwsze kroki, bo historia miasta niemal od początku związana jest z biskupami krakowskimi, których było własnością. Na przełomie X i XI wieku zostali oni właścicielami osady, znajdującej się nad rzeką Silnicą. Wybudowali kolegiatę, a później swoją rezydencję. Kiedy podeszliśmy do Wzgórza Zamkowego, zobaczyliśmy katedrę, a trochę z boku Pałac Biskupi. Musieliśmy bardzo uważać, bo było naprawdę ślisko.…
-
Gdynia dobre miejsce na wycieczkę i do życia
Gdynia tak się nam spodobała, że na serio zastanawialiśmy się, czy tu nie zamieszkać. Nasze dobre wrażenia potwierdził kierowca Ubera, który powiedział, że miasto znalazło się na 3 miejscu najlepszych do mieszkania miast na świecie do 300 tys. mieszkańców. Po wyjściu z pociągu (bo bardzo wygodnie przyjechaliśmy tu pociągiem), odetchnęliśmy wreszcie pełną piersią, wciągając w płuca naprawdę czyste powietrze. Gdynia – Muzeum Emigracji Następnego dnia po pysznym śniadaniu w lokalu o wdzięcznej nazwie „Chwila Moment”. Poszliśmy do Muzeum Emigracji, które mieści się w porcie. W muzeum spędziliśmy dużo czasu, bo ekspozycja nam się bardzo podobała, dodatkowo wypożyczyliśmy przewodnik audio, a to zawsze oznacza dokładniejsze zwiedzanie. Muzeum mieści się w zabytkowym…
-
Braszów miasto o wielu nazwach i bogatej historii, które warto odwiedzić
W poprzednim tekście pisałam Wam, że ledwo zdążyliśmy na pociąg, ale udało się. Jechaliśmy w wagonie pierwszej klasy, bo kiedy po przylocie do Bukaresztu kupowaliśmy bilety, miejsca w drugiej klasie były już wyprzedane. Także w naszym pociągu było pełno, niektórym pozostało stanie. Ale my mieliśmy wygodne, szerokie fotele. Zatopiliśmy się w naszych książkach. Braszów – trochę historii na początek W XII wieku na tych terenach zamieszkali osadnicy sascy, zaproszeni przez władcę Królestwa Węgier. Przybyli też Krzyżacy, których w 1255 roku wypędził król Węgier. Na nasze nieszczęście zaprosił ich wtedy do siebie Konrad Mazowiecki. W średniowieczu Braszów był ważnym centrum handlowym, a w XVI wieku jednym z najważniejszych ośrodków luteranizmu w…
-
Signagi dawna twierdza z zachowanymi murami i wieżami
16.08.2018 Rano wyjechaliśmy z Gurjaami. Zabraliśmy się z tym samym taksówkarzem, co dzień wcześniej. Zapłaciliśmy 20 lari. Okazało się, że Signagi (pisane też Sighnaghi) leży dość wysoko i prowadzi do niego górska droga, pełna serpentyn. Po drodze nasz kierowca zapraszał nas na urlop do siebie do domu i twierdził, że dopiero u niego można prawdziwie wypocząć. Signagi – nasze zaskoczenie Miasto jest przede wszystkim ładne. Jego historia sięga bardzo dawnych czasów, miało jednak inne nazwy. W średniowieczu nazywało się Hereti, od XV wieku Kiziqi. W 1772 roku Herakliusz II zlecił otoczenie miasta murami, aby je chronić przed atakami Dagestańczyków. Otoczone jest murami, zachowały się też wieże. Miasto zostało objęte rządowym…
-
Chojnice, czyli typowe miasto dawnego pogranicza
Wracając z naszego krótkiego odpoczynku nad jeziorem, postanowiliśmy zobaczyć, znajdujące się niedaleko, Chojnice. Miasto trochę nas rozczarowało, ale ma w sobie duży potencjał, widać tu jednak brak zainteresowania turystami. Była niedziela i oczywiście informacja turystyczna powitała nas zamkniętymi drzwiami. Zobaczyliśmy jedynie muzeum regionalne i dwa kościoły. W muzeum niewiele dowiedzieliśmy się o historii miasta, wiedzę więc trzeba było uzupełnić. Chojnice – historia miasta Nie jest wiadomo, kiedy miasto otrzymało prawa miejskie. W każdym razie w 1309 roku trafiło pod władzę Krzyżaków, którzy w 1360 roku wydali nowy dokument lokacyjny. Miasto rozwijało się dzięki swojemu położeniu. Tędy przebiegała droga do Brandenburgii. Krzyżacy postawili mury i wieże obronne i Chojnice stały się…
-
Lubniewice, Łagów, Międzyrzecz – nasza wycieczka
Weekend, w którym postanowiliśmy poznać trochę województwo lubuskie obfitował w atrakcje. Zwiedziliśmy piękny, dawny klasztor cystersów w Gościkowie, byliśmy pod ziemią w Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym, odwiedziliśmy też interesujące miasta i dziś będzie właśnie o nich. Lubniewice, Łagów, Międzyrzecz – Lubniewice Miasto leży nad dwoma jeziorami i to dla nich tu przyjechaliśmy. Zaplanowaliśmy w tym miejscu wycieczkę. Ale jak to w życiu czasem bywa, rzeczywistość pokrzyżowała nasze plany. Nie bardzo byliśmy w stanie na miejscu zorientować się, jak prowadzą poszczególne szlaki i jak długa będzie trwała wycieczka. Cały czas tak sobie myślimy, że w Polsce brakuje szlaków okrężnych, a przynajmniej jakiś łączników, które pozwoliłyby na powrót do tego samego miejsca. Większość…
-
Ziębice, miasteczko z długą historią i ciekawym muzeum
Całkiem zamarznięta po wizycie w Henrykowie, zabrałam Marcina do pobliskich Ziębic, które przez wiele lat były głównym miastem Księstwa Ziębickiego. Ale to nie historia przywiodła nas tu, ale znane Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego. Mieści się ono w pięknym ratuszu, a władze miejskie musiały sobie poszukać innego lokum. Ziębice – muzeum Jak wspomniałam muzeum mieści się w ratuszu, który swój obecny wygląd zawdzięcza przebudowie z 1890 roku. Z renesansowego budynku pozostała jedynie, pochodząca z 1561 roku, wieża. Z okazji uroczystości 700-lecia przybycia na te tereny cystersów, w 1927 roku Alfred Gottwald ozdobił korytarze ratusza freskami. Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego istnieje od 1931 roku, ale do lat 70-tych XX wieku było placówką…
-
Madryt podczas okropnej pogody też cieszy
Po zwiedzeniu Saragossy zostawiliśmy sobie trochę czasu na pobyt w Madrycie. Chcieliśmy odwiedzić stare, lubiane miejsca, obejrzeć wystawy i pooddychać atmosferą miasta. Trochę nam pogoda pokrzyżowała te plany. Nieciekawie zaczęło się już po drodze. Wracaliśmy pociągiem AVE, czyli hiszpańskim superekspresem (jedzie nawet z prędkością 300 km na godzinę) i gdzieś w połowie trasy zaskoczyła nas śnieżyca. Pociąg musiał zwolnić, a my ze zdziwieniem spoglądaliśmy za okno na ośnieżone pola i wirujące płatki śniegu. Telefonem zrobiłam kilka zdjęć, aby upamiętnić ten niecodzienny widok. Madryt podczas okropnej pogody – bar Jesus Mieszkaliśmy w innym niż zwykle hotelu w Vinci Soho Hotel w samym centrum i na szczęście, bo ograniczyło to konieczność poruszania…
-
Zwiedzanie Katowic raczej szybkie i smaczne jedzenie
Do Katowic wybieraliśmy się wiele razy, ale jakoś nie mogliśmy dotrzeć, bo nie kojarzyły się z tymi najbardziej atrakcyjnymi miejscami do zwiedzania. Muszę powiedzieć, że kiedy dotarliśmy tu z Tarnowskich Gór, byliśmy naprawdę zaskoczeni. Katowice okazały się świetnym miastem, z żywą atmosferą, pyszną kuchnią, wspaniałą kawą i nowoczesnymi, pięknymi budynkami. Zwiedzanie Katowic – szybki spacer po centrum miasta Z samego centrum wyprowadzono samochody, kursują natomiast tramwaje i mam wrażenie, że w każdym mieście oddanie jego centrum pieszym sprzyja miłej atmosferze. Życie toczy się wolniej, powstają kawiarnie i restauracje, nie ma nerwowości, którą powodują kierowcy samochodów. Z jednej strony w centrum podziwialiśmy stare kamienice. Z drugiej były bloki mniej nadające się…