Sałatka azjatycka
Blog,  przystawki,  Smaki

Sałatka azjatycka – impresja

Kuchnia azjatycka kojarzy mi się z niezwykła, czasem zaskakująca harmonią smaków i faktur jedzenia. Korzystając z urodzaju rodzimych warzyw postanowiłem przenieść się na moment właśnie do Azji. Oto moja sałatka azjatycka.

Sałatka azjatycka – składniki

– 3 ogórki – najlepiej polne

– 3 kawałki upieczonej papryki

– 1 łyżka japońskiego  octu ryżowego do sushi  (może być  ocet owocowy)

– 2 łyżki oleju sezamowego

– 1 łyżka sosu rybnego

Wykonanie

Sałatkę można zrobić w ciągu pięciu – tak pięciu minut ,chyba, że… najpierw wersja pięciominutowa. Ogórki obieramy ze skóry kroimy wzdłuż i za pomocą np. łyżeczki pozbawiamy nasionek. Następnie kroimy na cienkie pół plasterki . Pieczoną paprykę (jest powszechnie dostępna w sklepach) kroimy w cienkie paseczki. Oba składniki mieszamy w naczyniu. Dolewamy łyżkę japońskiego octu ryżowego , 2 łyżki oleju sezamowego i łyżkę sosu rybnego . Mieszamy i gotowe.

Sałatka azjatycka
Sałatka azjatycka jako dodatek do dania

Jeśli jednak ktoś chce się trochę pobawić, to proponuję samodzielne upieczenie papryki. Rozgrzewamy piekarnik  do 200 stopni. Czerwoną paprykę wstawiamy w naczyniu żaroodpornym, do naczynia dajemy trochę oliwy. Ja(dodałem jeszcze kilka małych ostrych papryczek w całości. To dodatkowy smak, ale wcale nie oznacza, iż papryka będzie szczególnie ostra po upieczeniu. .Papryka piecze się parędziesiąt minut. Z wierzchu skóra częściowo  sczernieje, będzie odchodziła od papryki. Wystudzone papryki obieramy łatwo ze skórki i oczywiście pozbawiamy środka z nasionami .

Inne przystawki znajdziecie tu.

Dodane przez Marcin dnia 2013-09-10

Z czasów dzieciństwa pamiętam kolorową puszkę portugalskich sardynek. Na sklepowej półce wśród nijakich opakowań peerelowskich towarów była prawdziwą obietnicą przygody. Potem była podróż do zimowego Budapesztu i smak papryki i wina. Zawsze marzyłem o poznawanie świata, tego bliskiego i dalekiego, i to marzenie spełnia się w moim życiu. Lubię zwiedzać Polskę, cieszę się, iż każda podróż po naszym kraju przynosi fascynujące odkrycia. Zawsze chętnie wracam do Rzymu, poznawanie tego miasta to niekończąca się historia. Opisywałem meandry świata polityki i ekonomii, ale także ciekawe miejsca warte zobaczenia. Praca i związane z nią podróże zawiodły mnie do wielu niezwykłych zakątków, świątyń w Japonii, Watykanu, muzeów Amsterdamu. Od 8 lat współtworzę projekt Podróżniczy Dom Kultury. Piszę, komentuję w mediach społecznościowych. Wciąż myślę o kolejnych wyprawach.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies