Napijmy się burgunda, czyli burgundzkie wina w moim opisie
Do Burgundii zawitaliśmy w lutym. Nie jest to czas, gdy pogoda szczególnie rozpieszcza gości. Można spodziewać się deszczu i nas ten deszcz oczywiście spotkał. To był nasz drugi pobyt w tym francuskim regionie. Poprzednio, a był to kwiecień i początek maja, także nie doczekaliśmy się łaskowości natury. Padało. Ale to nie będzie tekst o pogodzie, a o skarbie tej ziemi, o winie. Burgundzkie wina – prawie 30 tysięcy hektarów bogactwa W Burgundii jest kilka regionów, a może raczej podregionów, winnych. Całość upraw to w sumie około 30 tysięcy hektarów. Dużo to czy mało? W sumie nie bardzo dużo, ale za to ponad 80 % areału to winnice AOC. Dobra nazwa,…
11 powodów, dla których warto odwiedzić Burgundię
Burgundia kojarzy się z winem i nie jest to złe skojarzenie, ale oferuje znacznie więcej. Wiem, o czym piszę, bo zdarzyło nam się spędzić tu cały tydzień. I mimo deszczowej pogody podobało nam się na tyle, że postanowiłam dla zachęty wymienić 10 powodów, dla których warto odwiedzić Burgundię. No dobrze, wyszło 11, ale to powinno Was szczególnie zachęcić do tej podróży. Beaune Numer jeden – urocze miasteczko Beaune z najwspanialszym zabytkiem wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO Hotelem Dieu. Było to średniowieczne hospicjum. Zachwyca wspaniała architektura, dach pokryty kolorowymi dachówkami, a w środku muzeum, w którym odtworzono stare pomieszczenia, a więc izbę chorych, kaplicę, kuchnię, aptekę itp. W kaplicy jest…
Zwiedzanie Dijon pięknego i zalanego deszczem
Dzisiaj napiszę o Dijon, jestem zmarznięta i przemoczona, bo w trakcie naszego zwiedzania lało cały czas. Pomiędzy strugami deszczu udało mi się zauważyć, że to bardzo ładne miasto. Pojechaliśmy tam dla odmiany pociągiem, który spóźnił się 20 minut. Tuż obok dworca kolejowego w Dijon jest biuro informacji turystycznej, w którym kupiliśmy za 3,5 euro przewodnik po mieście z oznakowaną trasą. Tym razem przewodniczką była sowa. Oznaczone trasy to naprawdę dobry pomysł, a dlaczego tym razem sowa o tym później. No i rozpoczęliśmy zwiedzanie Dijon. Zwiedzanie Dijon – lunch W strugach deszczu trudno było jednak znaleźć znaki, a że właśnie była pora lunchu postanowiliśmy zacząć zwiedzanie od jedzenia. Była to dobra…
Samochodem po Burgundii: zamek, stara wioska i opactwo
Znów przejechaliśmy ponad 300 kilometrów. Widocznie tak mamy, ciągle gna nas dalej. Przywitała nas dziś piękna pogoda, słońce, białe chmurki i wreszcie ciepło. Zapraszam na zwiedzanie samochodem po Burgundii. Samochodem po Burgundii – zamek Ancy le Franc Autostradą przejechaliśmy około 100 kilometrów, a następnie już zwykłymi drogami dotarliśmy do Chateau Ancy le Franc. Jest to renesansowy zamek. Z folderów wynikało, że pozostaje w rękach tej samej rodziny od ponad 1000 lat, ale na miejscu okazało się, że już nie jest w ich rękach, a stanowi własność grupy finansowej. Przed zwiedzaniem obejrzeliśmy lokalny targ i wypiliśmy kawę. Do zwiedzania udostępniono 15 sal. Można wypożyczyć w języku angielskim albo przewodnik audio (mój wybór),…
Burgundia Beaune raz jeszcze, czyli targ i pochód
Zostaliśmy dziś w Beaune. Rano włóczyliśmy się po mieście. Miasto już trochę opisałam w tym tekście. Burgundia Beaune raz jeszcze – konwalie Zdziwiliśmy się, kiedy zobaczyliśmy, że na każdym rogu sprzedają tu bukieciki konwalii. Okazało się, że to taki zwyczaj. Narodził się w za czasów Karola IX, który został obdarowany gałązką konwalii. Spodobało mu się to i kazał obdarować tymi kwiatami wszystkie damy dworu. Dziś 1 maja daje się je „na szczęście” bliskim osobom. Sprzedawane są na ulicy. Burgundia Beaune raz jeszcze – targ Odwiedziliśmy lokalny targ, kupiliśmy sery. Tym razem nasz wybór padł na młody jeszcze ser comte (4 miesięczny) i epoisses. Comte trochę przypomina nasz ser żółty, to rodzaj sera twardego. Epoisses…
Sully, Autun, opactwo Fontenay w Burgundii
Po wczorajszej wycieczce, podczas której odwiedziliśmy Vezelay i Auxerre, co Wam już opisałam, jeździliśmy znów samochodem, tym razem przynajmniej w połowie po drogach lokalnych. Podziwialiśmy najpierw winnice na znanym szlaku grand cru, potem zaś jechaliśmy przez sam środek Parku Morvan, pełnego pastwisk i krów charakterystycznej dla Burgundii rasy charolais. Są one większe od naszych, a raczej bardziej masywne i mają kolor beżowy. Sully, Autun, opactwo Fontenay – zamek w Sully Pierwszym celem naszej dzisiejszej wycieczki był zamek w Sully. Dojechaliśmy na miejsce i akurat zdążyliśmy na zwiedzanie kilku pomieszczeń na parterze z przewodnikiem w języku angielskim za 8,20 euro od osoby. Kasa i kawiarnia mieści się w dość specyficznym budynku, a rzeczy…
Vezelay i Auxerre w Burgundii, kolejna wycieczka
Po obejrzeniu Beaune, o czym tu napisałam, zwiedzaliśmy Vezelay i Auxerre w Burgundii. Pokonaliśmy około 150 kilometrów z Beaune w jedną stronę, ale warto było, poza tym jechaliśmy do Vézelay autostradą i z powrotem z Auxerre również, nie zabrało więc nam to dużo czasu. A podczas podróży z Vezelay do Auxerre podziwialiśmy piękne widoki krajobrazu Parku Narodowego Morvan. Było sielsko i uroczo. Vezelay i Auxerre w Burgundii – Vezelay Vezelay było widać już z daleka. Wznosiło się nad okolicą i wieża katedry górowała nad wszystkim. Samochód zostawiliśmy na parkingu na dole miejscowości i stromą ulicę wchodziliśmy do góry, mijając sklepy z różnymi wyrobami artystycznymi i wiele knajp. Doszliśmy do katedry św.…
Zwiedzanie Beaune w Burgundii, warto tu zawitać
Dzisiaj zwiedzaliśmy Beaune, dojechaliśmy tu wczoraj. Droga była świetna, cały czas autostrada, nie zmęczyła mnie więc bardzo, mimo że padał deszcz. W Beaune zatrzymaliśmy się na czas naszego tygodniowego pobytu w Burgundii. Miasteczko jest urocze, zwłaszcza jego stara część, pełno w nim piwnic producentów wina, oferujących degustacje (zazwyczaj płatne), miłych knajpek z dobrym jedzeniem i wspaniałych zabytków. Rano biegałam wzdłuż drogi okalającej stare miasto. Po drodze mijałam wszystkie ważniejsze zabytki, całej rundy nie zrobiłam, chciałam sobie skrócić przebieżkę, więc wbiegłam do centrum. Ale jak to jest wśród średniowiecznej zabudowy, trochę pobłądziłam, ledwo stanęłam przy mapie, a już sympatyczny pan pomógł mi odnaleźć właściwy kierunek. Zwiedzanie Beaune – Hotel Dieu Zwiedzaliśmy…