Vezelay i Auxerre w Burgundii, kolejna wycieczka
Po obejrzeniu Beaune, o czym tu napisałam, zwiedzaliśmy Vezelay i Auxerre w Burgundii. Pokonaliśmy około 150 kilometrów z Beaune w jedną stronę, ale warto było, poza tym jechaliśmy do Vézelay autostradą i z powrotem z Auxerre również, nie zabrało więc nam to dużo czasu. A podczas podróży z Vezelay do Auxerre podziwialiśmy piękne widoki krajobrazu Parku Narodowego Morvan. Było sielsko i uroczo.
Vezelay i Auxerre w Burgundii – Vezelay
Vezelay było widać już z daleka.
Wznosiło się nad okolicą i wieża katedry górowała nad wszystkim. Samochód zostawiliśmy na parkingu na dole miejscowości i stromą ulicę wchodziliśmy do góry,
mijając sklepy z różnymi wyrobami artystycznymi i wiele knajp. Doszliśmy do katedry św. Marii Magdaleny. Była ona w czasie rewolucji zniszczona i zdesakralizowana, ale później została odnowiona i znów przywrócono jej funkcje religijne. Wejście do środka jest darmowe, ale warto kupić za 5 euro przewodnik, z którego można się dowiedzieć wielu szczegółów na temat oglądanego wnętrza.
Na uwagę zasługuje tympanom.
Przedstawia on scenę pokazującą Chrystusa, wysyłającego w świat apostołów, aby szerzyli wiarę.
Po wejściu do wnętrza kościoła zaskakuje gra świateł. Okazuje się, że była ona celowo zaprojektowana.
Wierni mieli kroczyć od miejsc, w których było najmniej światła z tylu kościoła aż do przodu, gdzie było najwięcej światła. Miało to przedstawiać drogę oświecenia poprzez religię.
Po wyjściu z katedry obeszliśmy ją dookoła, trafiliśmy na taras widokowy, z którego jak się później dowiedzieliśmy rozciąga się jeden z najwspanialszych widoków na krajobraz Burgundii.
W drodze powrotnej obejrzeliśmy muzeum Zervos z obrazami surrealistycznymi, ale obrazów nie było za dużo. Wewnątrz znajdował się gabinet pisarza Romaina Rollanda, z okien którego rozciągał się wspaniały widok na okolicę. Wstęp do muzeum kosztował 3 euro (5 euro – aktualizacja 19.02.2024).
Potem już poszliśmy na parking i nie wiem dlaczego nie znaleźliśmy żadnego miejsca, w którym mogliśmy zjeść obiad, a jak wiadomo we Francji należy to uczynić najpóźniej do godziny 14, bo potem wszystko jest zamknięte. Ale nam żadna knajpa nie przypadła do gustu i pojechaliśmy dalej.
Vezelay i Auxerre w Burgundii – Auxerre
Na szczęście dotarliśmy do Auxerre i znaleźliśmy knajpę otwartą po newralgicznej 14. Jedzenie było takie sobie. Po posiłku zabraliśmy się za zwiedzenie. W biurze turystycznym za 1,5 euro kupiliśmy przewodniczek po mieście. Okazało się, że istnieje tu fantastyczny system zwiedzania.
W przewodniku znajduje się mapa z oznaczonymi punktami, a przez miasto prowadzi wyznaczona trasa, a właściwie wiele tras z zaznaczonymi interesującymi miejscami, które są zilustrowane i opisane.
Mieliśmy z tym fantastyczną zabawę.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od katedry Saint Etienne.
Zachwycała szczególnie przepięknymi witrażami, najstarsze były romańskie. Warto też kupić bilet łączony do krypty i skarbca za 4,90 euro (5 euro – aktualizacja 19.02.2024). Krypta jest romańska, znajdują się w niej freski.
Jeden z nich przedstawia Chrystusa na koniu.
W skarbcu na szczególną uwagę zasługują emalie z Limoges z XIII wieku i przedmioty kultu religijnego wykonane z kości słoniowej.
Z katedry udaliśmy się dalej i dotarliśmy do dawnego opactwa St. Germain, dziś mieści się tu muzeum, ale mieliśmy pecha, bo prawie całe było zamknięte. Udało nam się obejrzeć dawny kościół, w którym dziś mieści się muzeum. Nie udało się jednak zobaczyć krypty, a wielka szkoda.
Widzieliśmy z zewnątrz kościół św.Piotra, który jest remontowany i wiele innych budowli w mieście, ze słynną i niesłychanie malowniczą wieżą zegarową.
Przechodząc uliczkami mijaliśmy urocze kamieniczki, często oszalowane.
Na rzece Yvonne znajduje port statków i barek, które pływają po licznych kanałach Burgundii.
Auxerre okazało się uroczym i zarazem pełnym życia miastem.
Jeśli
lubicie zwiedzać Francję, kliknijcie tu;
chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;
jeździcie po Polsce i szukacie interesujących miejsc do zobaczenie, kupcie nasz ebook, w tym wpisie znajdziecie szczegóły, a klikając w poniższe zdjęcie przeniesiecie się do naszego sklepu.
Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, jak z niego skorzystacie.
Booking.com
Dodane przez Małgosia dnia 2013-04-29