Co zobaczyć w Kamieniu Pomorskim?
Historia miasta wiąże się z kamieniem. Jest to głaz narzutowy przyniesiony ze Skandynawii. Jak głosi legenda „królewski” głaz zawdzięcza przymiotnik królewski temu, iż w roku 1121 z tego właśnie kamienia Bolesław Krzywousty przyjmował defiladę floty królewskiej. Co zobaczyć w Kamieniu Pomorskim – trochę o nazwie Inna legenda mówi: „Wśród prastarych borów piastowskich żył ongiś samotny olbrzym, długo i wytrwale poszukujący współplemieńców. Gdy znużony i zrezygnowany przysiadł na samotnym głazie, pojawił się diabeł, przeistoczony w postać urodziwej olbrzymki. Radość samotnika była ogromna. Ale i krótkotrwała. Rzekoma olbrzymka, zachęcająca go do spisania cyrografu, szybko się ujawniła. Rozwścieczony olbrzym chwycił głaz, na którym siedział i zamierzył się w diabła. Ten rzucił się do…
Zwiedzanie wyspy Uznam to przyjemne zajęcie
Czas na kolejną relację z wyspy Uznam. Rano pogoda zrobiła się bardzo ładna i błękitne niebo zachęciło nas do krótkiej przechadzki po plaży. Później postawiliśmy na zwiedzanie wyspy Uznam. Zwiedzanie wyspy Uznam – Benz Niestety, jak to bywa nad morzem, później się trochę zachmurzyło. Jeździliśmy dziś po niemieckiej stronie Uznamu, ale bardzo blisko polskiej granicy. Zaczęliśmy od miejscowości Benz, gdzie odwiedziliśmy galerię malarstwa, poświęconą znanemu malarzowi Lionelowi Feiningrowi, który przyjeżdżał tu na wakacje i malował różne miejsca na wyspie. Ciekawy twórca, ekspresjonista, jeden z animatorów Bauhausu. Najbardziej znany jest jego obraz ratusza w Świnoujściu. Na zdjęciu jest tylko odbitka pocztówki. Znane są również dzieła przedstawiające kościół w Benz i młyn…
Zwiedzanie Tower of London i groźna historia
Zupełnie nie wiem, dlaczego przypomniała mi się Tower of London. Pierwszy raz tu byłam bardzo dawno temu i kiedy w zeszłym roku pojechaliśmy na weekend do Londynu, odwiedziłam ją ponownie. Byłam ciekawa, czy po latach zrobi na mnie równie duże wrażenie. Zwiedzanie Tower of London – trochę historii Zrobiła. Już po wyjściu ze stacji na metra widać tę wspaniałą budowlę. I właśnie z zewnątrz prezentuje się najlepiej, bo widać w całości jej potężne mury. Twierdza została wybudowana przez Wilhelma Zdobywcę i była pierwszym tego typu budynkiem w Wielkiej Brytanii. Przez lata była rezydencją królewską i więzieniem. Królowie jednak rzadko tu mieszkali. Zwiedzanie Tower of London – zwiedzanie Ale jako więzienie sprawdziła…
Krakowskie impresje, czyli o Krakowie w pełni sezonu
Jak już zdążyliście zauważyć przeglądając nasz facebook, weekend spędziliśmy w Krakowie. Poprzednio byliśmy tam w styczniu i w lutym. Czas więc na Krakowskie impresje. Krakowskie impresje – tłok Tym razem było bardzo tłoczno, ale tylko w miejscach obleganych przez turystów. Pełna ludzi była ulica Floriańska, Rynek, Grodzka i Wawel, czyli Droga Królewska. Kraków dobrze radzi sobie z tym natłokiem turystów. No, może czasem naganiacze zachęcający do zwiedzania w meleksach byli zbyt nachalni, ale w sumie dało się przeżyć. Najbardziej zdziwiły nas konie udekorowane na biednych łbach jakimiś cyrkowymi dekoracjami. Aż dziwne, że się przeciwko temu nie buntowały. Krakowskie impresje – kawiarnie Kawiarnie wystawiły stoliki na zewnątrz i można było zająć miejsce przodem…
Wąchock – miasteczko niezwykłe warto zobaczyć
Wąchock – dowcipy z oficjalnej strony internetowej Chyba wszyscy znają jakieś dowcipy o Wąchocku, o tamtejszym sołtysie. A w Wąchocku konie chodzą w gumiakach, żeby asfaltu nie porysowały. Dlaczego w szkole w Wąchocku zamurowano okna ? Bo sołtys robił wieczorówkę. I tak dalej, i dalej. Myślę jednak, że mieszkańcy nie obrażą się za zacytowanie tych dwóch żartów. Tym bardziej, ze zaczerpnąłem je z … oficjalne strony miasta. Trzeba umieć się z siebie śmiać i najwyraźniej w Wąchocku ta prosta prawda dotarła do mieszkańców i miejskich włodarzy. Wąchock – klasztor cystersów W Wąchocku znaleźliśmy się jednak nie z powodu śmiesznych historii i dowcipów. Pojechaliśmy tam by zobaczyć piękny, stary klasztor cystersów. W…
Sztokholm skansen, muzeum historyczne i fotografie
Właściwie to zacznę jeszcze od wczorajszego dnia i wieczornego spaceru. Był on naprawdę przyjemny, a Sztokholm o zmierzchu, bo tu robi się ciemno później niż w Warszawie, wyglądał równie atrakcyjnie, jak w dzień. W ten piątkowy wieczór pełno było młodych ludzi (starszych zresztą też), którzy spacerowali po ulicach i wpadali na drinka do bardzo przyjemnych lokali. My również wypiliśmy po kieliszku wina. Sztokholm skansen, muzeum historyczne – zwiedzanie skansenu Dziś zwiedzanie zaczęliśmy od skansenu. Jechaliśmy tam w licznym towarzystwie, które ledwo mieściło się do tramwaju. Na szczęście dzięki karcie Sztokholm nie musieliśmy stać w kolejce po bilety. Skansen w ten wolny dzień był miejscem licznie odwiedzanym przez całe rodziny. W Sztokholmie…
Sztokholm Wyspa Muzeów
Sztokholm Wyspa Muzeów – Muzeum okrętu Wazy Vasamuseet, czyli muzeum okrętu Wazy, to był pierwszy punkt naszego dzisiejszego zwiedzania. Marcin wpadł na dobry pomysł, aby być na miejscu przed 10, weszliśmy do środka bez stania w kolejce (po godzinie mierzyła już 100 metrów, albo więcej). Muzeum opowiada trzy historie jednocześnie. Pierwsza przedstawia budowę statku, opowiada o ludziach żyjących w tamtych czasach, pokazuje przyczyny zatonięcia okrętu. Okręt był swoistym dziełem sztuki, ale błędy konstrukcyjne przypieczętowały jego los. Zaraz po zwodowaniu wiatr przewrócił go najpierw na jeden bok, to uderzenie Waza przetrwał i podniósł się, ale kolejny powiew zakończył jego historię. Poszedł na dno, stając się też grobem dla kilkudziesięciu marynarzy. Druga…
Zwiedzanie Sztokholmu początek
Jak już się chyba zorientowaliście się z naszych wpisów na facebooku, jesteśmy w Sztokholmie. Powitała nas pogoda już nie tak ekstremalna jak w Warszawie, jakieś 23 stopnie. Niestety później zaczęło padać i tak zostało do teraz. Wylądowaliśmy na lotnisku Arlanda i tam kupiliśmy kartę Sztokholm, bo stwierdziliśmy, że się opłaca. Do miasta jechaliśmy nowym pociągiem Arlanda Express , który rozwijał prędkość do 207 km/h. Na ekspress musieliśmy kupić dodatkowy bilet, bo akurat w nim karta nie działała. Oczywiście można było jechać jakimiś miejskim pociągiem za darmo, ale my postawiliśmy na czas. Tym razem zakwaterowaliśmy się w małym apartamencie w Kungsholmen. Zwiedzanie Sztokholmu – Gamla Stan Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Gamla Stan,…
Bruksela Muzeum Starych Samochodów
Wieczorem pojechaliśmy już tradycyjnie na Grand Place. Znów zaczął padać deszcz, więc schowaliśmy się w znanej nam restauracji „Manneken”, tuż koło rynku. Napiliśmy się piwa i zjedliśmy kanapkę z łososiem. Potem kupiliśmy belgijskie czekoladki, no i zrobiło się późno, a deszcz dalej padał, a my nie zabraliśmy parasolki. Wróciliśmy więc do hotelu trochę przemoczeni. Następnego ranka obudziliśmy się wcześnie, bo to był ostatni dzień naszego pobytu, wieczorem mieliśmy samolot do Warszawy. Obejrzeliśmy Muzeum Starych Samochodów, które zrobiło na nas piorunujące wrażenie. Bruksela Muzeum Starych Samochodów – zwiedzanie Nie żebyśmy byli pasjonatami motoryzacji, ale ilość eksponatów jest tu naprawdę imponująca. Spędziliśmy tu chyba dwie godziny, fotografując każde auto z osobna i wszystkie razem.…



































