-
Podróżnicze podsumowanie 2021 roku, czyli kolejny rok z przeszkodami
Czas na podsumowanie kolejnego roku z ograniczoną liczbą wyjazdów z powodu covid. Mamy nadzieję, że 2022 będzie lepszy i wreszcie ruszymy w świat. Tymczasem jednak wrócimy do tegorocznych, a przepraszam, już ubiegłorocznych podróży. Styczeń W styczniu nie wypuszczaliśmy się daleko z przyczyn obiektywnych, hotele były nieczynne. Spacerowaliśmy więc po Warszawie i wreszcie opisałam Wam Plac Zamkowy Byliśmy też w Górze Kalwarii, gdzie szukaliśmy śladów po żydowskich mieszkańcach tego miasta. I to było na tyle. Podróżnicze podsumowanie 2021 roku – luty Na początku miesiąca spotkało nas niebywałe szczęście, bo otwarto Muzeum Narodowe, a w nim po 10 latach remontu Galerię Sztuki Starożytnej. Popędziliśmy więc na wystawę i cieszyliśmy się jak dzieci.…
-
Chałupki i fantastyczna opowieść o garncarstwie
Podczas kontynuowania pracy nad przewodnikiem po województwie świętokrzyskim trafiliśmy do Ośrodka Tradycji Garncarstwa w Chałupkach. Nie spodziewaliśmy się, że tak wspaniale spędzimy czas i dowiemy się wszystkiego (no prawie…) o lepieniu z gliny. Ale do rzeczy. Chałupki – trochę o muzeum Muzeum znajduje się w miejscu, w którym niegdyś znajdował się warsztat ojca naszego przewodnika. Został jego piec i inne przedmioty, których używał. W opowieści przewodnika łączy się wiedza ze wspomnieniami. Nawet nie wiedzieliśmy, kiedy minęło półtorej godziny. W okolicy Chałupek ziemia obfitowała w glinę, którą wydobywano i wykorzystywano później do lepienia naczyń. Tak robił i ojciec naszego przewodnika oraz wiele innych osób, mieszkających w Chałupkach, bo miejscowość słynęła z…
-
Od Fromborka do Elbląga, pomysł na ciekawy weekend
Grudzień nie jest najłatwiejszym miesiącem do podróżowania i nie chodzi tu tylko o zimno, dla nas główną przeszkodą są krótkie dni. Postanowiłam czas ten wykorzystać na pisanie weekendowych przewodników, które tak lubicie. Po wycieczce po Opolszczyźnie przyszedł czas na Warmińsko-Mazurskie. My byliśmy tam wiosną, ale myślę, że większość atrakcji będzie teraz też dostępna. Jedziemy więc od Fromborka do Elbląga. Od Fromborka do Elbląga – Wzgórze Katedralne we Fromborku Zaczynamy we Fromborku na Wzgórzu Katedralnym. Pierwsze kroki skierujcie do katedry. Obecny kościół wybudowano na miejscu drewnianej świątyni w latach 1329-1388. Zwróćcie uwagę na średniowieczny ołtarz, w którego centrum znajduje średniowieczna rzeźba Madonny z Dzieciątkiem. Musicie też zobaczyć grób Mikołaja Kopernika. Astronom…
-
Zamek Malahide, wspaniały park, czyli nasza wycieczka z Dublina
Obejrzeliśmy Dublin, pojechaliśmy nad morze i spacerowaliśmy po klifach, do kompletu zabrakło jeszcze zamku. W Irlandii jest ich mnóstwo, więc wybraliśmy jeden z nich. Znajdował się blisko Dublina w miejscowości Malahide. Wycieczka zajęła nam prawie cały dzień. Zamek Malahide – jak tu się dostać? Pojechaliśmy pociągiem, który znaleźliśmy na tym samym dworcu Connolly, z którego dzień wcześniej jechaliśmy nad morze. Bilet kupiliśmy w automacie. Ponieważ w Irlandii mieszka wielu Polaków, automat posiada także polską wersję językową. Znów nie wiedzieliśmy, czy wsiadamy do właściwego pociągu, ale tym razem niepokoiliśmy się znacznie mniej i słusznie. Ale dla pewności jeszcze zapytaliśmy, bo pociąg pojawił się długo przez czasem odjazdu i miał napis Connolly…
-
Howth i spacer po klifach, widoki zapierały dech w piersiach
Wybierając się do Dublina, koniecznie chcieliśmy zobaczyć klify. Znaleźliśmy więc miejscowość Howth, niedaleko od stolicy, dowiedzieliśmy się, że jest tam kilka tras wycieczkowych, znaleźliśmy pociąg. Musieliśmy jedynie zdecydować, którą trasę wybrać. Różniły się one długością. W przewodniku przeczytałam, że najładniejsza jest najkrótsza 6-kilometrowa, zielona. Na miejscu jednak wysłałam Marcina do biura informacji turystycznej, a tam powiedzieli, że jednak powinniśmy wybrać najdłuższą, fioletową. No i tak zrobiliśmy. Ale po kolei. Howth – jak się dostać z Dublina Jeżdżą tu zarówno pociągi, jak i autobusy. My wybraliśmy pierwszą opcję. Wyruszyliśmy ze stacji Connolly. Mieliśmy trochę kłopotu z namierzeniem właściwego pociągu, bo na stacji na tablicy elektronicznej nie wyświetlały się nazwy miejscowości, do…
-
Dublin dwa dni pełne zwiedzania, było super
Właśnie wróciliśmy z kolejnego wyjazdu, tym razem byliśmy w Irlandii i to po raz pierwszy w życiu. Wyjazd był na tyle udany, że już planujemy kolejne. Mieszkaliśmy w Dublinie, ale udało nam się zrobić dwie wycieczki poza miasto. W stolicy obejrzeliśmy kilka interesujących miejsc, wypiliśmy trochę piwa, a resztę zostawiliśmy na następny raz. Dublin – katedra Kościoła Chrystusowego Jest to najstarszy budynek w mieście używany do tej pory. Przed prawie tysiącem lat król Sitriuc Silkenbeard wybudował w tym miejscu pierwszy kościół. Przebudowano go w stylu romańskim w XII wieku. Wiek XVI przyniósł katastrofę budowlaną, zawalił się dach i runęła jedna ze ścian. Dzisiejszy wygląd zawdzięcza XIX-wiecznej przebudowie. Po kupieniu biletu…
-
Weekend w Ratyzbonie to świetny pomysł na dobry czas
Zazwyczaj wyjeżdżamy na początku listopada, tak było i tym razem. Polecieliśmy do Niemiec, a konkretnie do Monachium i spędziliśmy wspaniały czas w Ratyzbonie. Ponieważ nam się tak podobało, przygotowałam dla was ten przewodnik, abyście i wy mogli się tak świetnie bawić, obejrzeć piękne miejsca i poznać historię. Zacznijmy od początku, czyli od odpowiedzi na pytanie: jak się tu dostać? Chyba najwygodniej polecieć do Monachium, a potem pociągiem dojechać na miejsce. Pociąg jedzie około 1,5 godziny, wsiada się od razu na lotnisku. Pamiętajcie, że można kupić specjalne bawarskie bilety, czyli płaci się za jeden bilet normalną cenę, a każda następna osoba podróżuje za 9 euro. Tych osób nie może być oczywiście…
-
Weekend w okolicy Leszna, czyli pałace i nie tylko
Mam zaległości w pisaniu dla Was przewodników weekendowych, a zauważyłam, że bardzo je lubicie. Dziś więc zabiorę Was do Wielkopolski i zobaczycie, że weekend w okolicy Leszna może być bardzo atrakcyjny. Weekend w okolicy Leszna – Rydzyna Wycieczkę zacznijcie w Rydzynie. Jestem pewna, że gdy zatrzymacie się na tutejszym Rynku z waszych gardeł wymknie się wielkie wow. Rynek jest kwadratowy i zabudowano go barokowymi i neobarokowymi kamienicami. Ratusz pochodzi z 1752 roku i znajdziecie go na zachodniej pierzei. W Rynku zobaczycie też barokowy pomnik Św. Trójcy, który upamiętnia epidemię dżumy, która dotknęła Rydzynę w 1709 roku. Choć Rynek pochodzi z XVIII wieku, to historia miasta jest znacznie wcześniejsza, a mianowicie…
-
Ruiny pałacu w Dowspudzie i inne ciekawe miejsca
Weekend nad Wigrami upłynął bardzo szybko, ale zanim wróciliśmy do domu, postanowiliśmy zobaczyć jeszcze kilka miejsc w tym rejonie. Pozwolicie, że zacznę od końca, czyli od ruin pałacu w Dowspudzie. Dlaczego od końca? Bo zwiedzaliśmy je jako ostatnie, ale są bardzo charakterystyczne i mają ciekawą historię. Ruiny pałacu w Dowspudzie Pałac Paców wybudowano w latach 1820-1827. Budowla składała się z głównego korpusu, w rogach którego umieszczono cztery wysmukłe wieże oraz dwóch skrzydeł zakończonych ośmiobocznymi pawilonami. Na parterze była kaplica, jadalnia, archiwum, biblioteka, na piętrze mieszkał właściciel i jego rodzina. Wnętrza zdobiły polichromie i freski. Pałac otaczał angielski park. Ludwik Michał Pac mógł sobie pozwolić na wystawienie tak okazałego budynku, bo…
-
Klasztor w Wigrach nie wszystko mogliśmy zobaczyć
Nie tak dawno spędziliśmy weekend nad Wigrami w fantastycznym miejscu „Siedlisko Wigry”. Pensjonat znajduje się w miejscowości Rosochaty Róg i jest ze wszech miar godny polecenia. Ale nie o tym miało być. Byliśmy tylko trzy kilometry od klasztoru w Wigrach, wzięliśmy więc rowery i ruszyliśmy trochę pozwiedzać, bo w końcu, ile można siedzieć w jednym miejscu. Rowerem do klasztoru Trasa była bardzo przyjemna, pięła się pod górę, a potem spadała w dół. Nie napiszę, że my razem z nią, bo byłaby to nieprawda. Spokojnie wjeżdżaliśmy i zjeżdżaliśmy, bo rower miał przerzutki, nie zmęczyliśmy się nawet za bardzo. Trafiliśmy na szlak rowerowy i dotarliśmy do celu, po drodze zatrzymując się tylko…