-
Chinchón, miasteczko warte wycieczki z Madrytu
Chinchón było od dłuższego czasu obecne na naszej liście wycieczek z Madrytu i wreszcie udało nam się tu zawitać i zobaczyć jeden z najpiękniejszych w Hiszpanii Plaza Mayor. Podróż zajęła nam niecałą godzinę i naprawdę było warto zjeść na placu obiad i obejrzeć całe miasteczko. Trochę historii Okolice były zamieszkiwane od najdawniejszych czasów. W czasach rzymskich miasto pełniło rolę producenta żywności. Potem przez trzy i pół wieku rządzili w nim Arabowie, należało do królestwa Toledo. W XI wieku zostało zdobyte przez wojska chrześcijańskie, muzułmańscy mieszkańcy przenieśli się do Segowii. W XV wieku Chinchón pięciokrotnie gościło Królów Katolickich: Izabelę i Ferdynanda. Z tego czasu pochodzą urocze kamieniczki na Plaza Mayor. Oczywiście…
-
San Cristobal de La Laguna, czyli dawna stalica Teneryfy
Nie mieliśmy w planach odwiedzenia tego miasta, wpisanego na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, ale linie lotnicze zadecydowały inaczej. Przylecieliśmy bowiem z Warszawy na Teneryfę na lotnisko południowe i z tegoż mieliśmy lecieć do Madrytu. Okazało się jednak, że lot przeniesiono na lotnisko północne. Wobec tego postanowiliśmy przyjechać w pobliże dzień wcześniej i udać się na spacer po La Laguna. Muszę zaznaczyć, że byliśmy tu już podczas poprzedniej naszej wizyty na Teneryfie. San Cristobal de La Laguna – dlaczego miejscowość jest niezwykła? Ulice miejscowości zachowały układ z XVI wieku. Zachowały się dawne pałace i budynki klasztorne. Już na podstawie tych dwóch zdań można się domyślić, że historia miasta sięga końca XV…
-
Fałatówka ciekawe miejsce blisko Bielska-Białej
Po zwiedzeniu Bielska-Białej, w drodze powrotnej do Warszawy, wstąpiliśmy jeszcze do dawnego domu malarza Juliana Fałata. Dziś mieści się tu muzeum poświęcone twórczości artysty. Aby dotrzeć na miejsce musieliśmy opuścić Bielsko i udać się do położonej w górach miejscowości Bystra. Sama okolica nam się bardzo spodobała, ujrzeliśmy też znaki szlaków turystycznych, ale tym razem nie o tym. Fałatówka – historia miejsca W Bystrej w willi z ogrodem przez dwadzieścia lat mieszkał i tworzył Julian Fałat. Po śmierci artysty dom odziedziczyły jego dzieci Helena Niemczewska i Kazimierz Fałat. W willi do 1943 roku mieszkał syn Kazimierz, który jako żołnierz sił niemieckich został wzięty do niewoli we Włoszech i po wojnie zamieszkał…
-
Guia de Isora – interesująca miejscowość i ciekawy festiwal
Opisałam Wam już miejscowość, w której zatrzymaliśmy się na Teneryfie. Fantastycznie nam się mieszkało w Playa de San Juan. Ale w końcu, ile można siedzieć na plaży. Zdecydowaliśmy się, że w Wielki Piątek odwiedzimy miejscowość Guia de Isora, w której odbywał się ciekawy festiwal, a mianowicie artyści z kwiatów układali sceny Wielkiego Tygodnia. Jeszcze napiszę o tym za chwilę. Guia de Isora – miejscowość Do miejscowości dojechaliśmy autobusem, który wspinał się po krętej drodze, bo Guia de Isora leży dość wysoko. Obserwowaliśmy wspaniały krajobraz ukształtowany przez dawne wybuchy wulkanów. Zachwycały nas rosnące tu rośliny. Z miejscowości wychodzi wiele szlaków turystycznych, które prowadzą wokół Parku Narodowego Teide. Niestety, wędrówki były poza…
-
Wawel skarbiec, a w nim klejnoty i miecz, warto zobaczyć
Zwiedzanie Wawelu jest zajęciem na cały dzień ( albo i dłużej). Dlatego dzielimy sobie tę przyjemność. Odwiedziliśmy Prywatne Komnaty Królewskie i Reprezentacyjne Komnaty Królewskie, teraz przyszła pora na Skarbiec. Właściwie na Wawelu tym razem znalazłam się przypadkowo. Chodziłam sobie po krakowskim Rynku, była godzina 9 rano, poszłam pod Collegium Novum, wcześniej zahaczyłam o swój dawny Instytut Filologii Polskiej na Gołębiej. Potem zobaczyłam ulicę Piłsudskiego i zamykający ją Kopiec Kościuszki. Wtedy zdecydowałam o wycieczce na Wawel, bo przy tak przejrzystym powietrzu, zapowiadały się wspaniałe widoki. Wawel Skarbiec – co w nim jest? Na Wawel szłam Plantami, cieszyłam się bardzo wiosenną pogodą. Podczas tego spaceru jeszcze nie wiedziałam, że odwiedzę Skarbiec. Postawiłam,…
-
Jeden dzień w Bielsku-Białej, wszystko, co najważniejsze
Sama historia Bielska-Białej jest warta tego, aby poświęcić jej tekst. Miasto zaskoczyło nas pięknymi kamienicami, uroczymi uliczkami. Podobał nam się zamek i ekspozycja w miejscowym muzeum. Podczas zwiedzania, co rusz, trafialiśmy na rzeźby postaci z dobranocek z czasów naszego odległego dzieciństwa. Zacznijmy jednak od historii. Jeden dzień w Bielsku-Białej – historia miasta Miasto powstało formalnie w 1951 roku z połączenia położonego na Śląsku Cieszyńskim Bielska i Białej, leżącej w Małopolsce. Pierwsza informacja o mieście Bielsku pochodzi z 1312 roku. Trochę później, bo w 1327 roku Śląsk Cieszyński wraz z Bielskiem został na 600 lat włączony do Czech. Trochę wcześniej, bo w 1315 roku doszło do podziału Śląska na część cieszyńską…
-
Warszawa Rynek Nowego Miasta, warto zobaczyć
Opisałam Wam już kiedyś warszawski Rynek Starego Miasta, dziś przyszła pora na kolejny Rynek, tym razem Nowego Miasta. Znacznie tu spokojniej, niż na tym opisanym wcześniej. Nazwa Nowe Miasto świadczy o tym, że w dawnych czasach, kiedy mury miejskie ograniczały rozwój Warszawy, poza nimi powstało nowe miasto z osobnym rynkiem i ratuszem. Warszawa Rynek Nowego Miasta – trochę historii Rynek powstał na przełomie XIV i XV wieku i był punktem centralnym miasta, które przylegało od północy do starej Warszawy. Na początku, do XVI wieku, Rynek zabudowano drewnianymi kamienicami, także drewniany był ratusz. W 1544 roku w wielkim pożarze większość kamienic spłonęła. Przed 1800 rokiem większość zabudowy była już murowana. W…
-
Jeden dzień w Porto i w Vila Nova de Gaia, czyli szybkie zwiedzanie
Pewnie się zastanawiacie, dlaczego nie skupię się tylko na Porto, skoro ma to być szybkie zwiedzanie. Otóż wydaje mi się, że bez wizyty u któregoś z producentów porto, zwiedzanie miasta Porto będzie niepełne. A owe wytwórnie znajdują się po drugiej stronie rzeki i tak się składa, że administracyjnie jest to już inne miasto. Jeden dzień w Porto – Kościół Kleryków Na początku udajecie się do Kościoła Kleryków. Jego wieża góruje nad miastem, więc nie będziecie mieć kłopotów, aby do niego trafić. Kościół powstał w XVIII wieku, a wybudowano go dla bractwa, złożonego z trzech organizacji charytatywnych. Na jego tyłach postawiono wieżę o imponującej wysokości 75,6 metra. Można wejść na jej…
-
Rok 2022 mógłby być lepszy
Dość długo zabierałam się do napisania tego tekstu. Nie był to najlepszy rok w naszym podróżniczym życiu. Różne problemy spadły nam na głowę, a także zdrowie nie pozwalało w pełni cieszyć się życiem. Ale dość tego narzekania. Sporo wyjazdów się przecież udało. Rok 2022 – styczeń i luty Styczeń spędziliśmy w domu, zresztą często tak się dzieje. Kiedy będę pisała podsumowanie 2023 roku też napiszę, że styczeń spędziliśmy w domu. W Warszawie obejrzeliśmy wystawę Nikifora. Odwiedzaliśmy też w ubiegłym roku Świętokrzyskie, przewodniki po tym województwie są już prawie skończone i niedługo trafią do naszego sklepu. W lutym byliśmy w Oceanice niedaleko Kielc, gdzie zachwyciły nas opowieści o rybach i owadach.…
-
Boże Narodzenie w Porto, było ciekawie i miło
Pewnie już zapomnieliście o Świętach Bożego Narodzenia i zajmujecie się planowaniem wielkanocnych wyjazdów. Ale jeszcze opiszę Wam nasze tegoroczne doświadczenia świąteczne. Jak wiecie, czasami spędzamy Święta w różnych miejscach. Byliśmy już w Sewilii i w Glasgow. Przyszedł czas na Porto. Boże Narodzenie w Porto – Wigilia Do godzin wieczornych wszystko w zasadzie działało normalnie. My byliśmy na degustacji porto w wytwórni Sandemana. Wcale nie mieliśmy ochoty na picie akurat w Wigilię przed południem. Okazało się jednak, że degustacje są popularne, chętnych było dużo i to był jedyny wolny termin zarezerwowany jeszcze w Warszawie. Trzeba było więc podjąć wyzwanie…Pamiętajcie, że jeśli chcecie zwiedzić jakieś popularne miejsce, trzeba o tym pomyśleć znacznie…