Żydowski krakowski Kazimierz
Kiedy mieszkaliśmy w Krakowie na Kazimierz się nie chodziło, bo właściwie nie było po co, a poza tym obawiano się różnych dziwnych postaci zaludniających te okolice. Daleko temu miejscu było do dzisiejszego klimatu tutejszych uliczek. Podczas ostatniej wizyty postanowiliśmy więc odwiedzić krakowski Kazimierz. Zwiedziliśmy synagogi, stary cmentarz żydowski, centrum sztuki i muzeum. Krakowski Kazimierz – Plac Nowy Wędrówkę zaczęliśmy w sobotę, a więc nic dziwnego, że trafiliśmy na odbywający się na Placu Nowym targ staroci. Okazało się, iż handluje się tu też ekologiczną żywnością, no i ma miejscu można coś przekąsić. Była pora lunchu, więc zdecydowaliśmy się na kultową zapiekankę kupioną w słynnym „Okrąglaku”. Wybraliśmy wersję klasyczną, czyli z pieczarkami, serem i…
Refleksje na temat Muzeum Żydów Polskich
Do Muzeum Żydów Polskich wybraliśmy się w sobotę, prawie trzy tygodnie temu. Nie opisywałam naszej wizyty, bo do dziś mam mieszane uczucia. Postanowiłam się nimi z Wami podzielić. Ogólnie muzeum nam się podobało, jednak mieliśmy jakieś ale… Zaczęło się od kłopotów z parkowaniem, bo kiedy zobaczyliśmy parking przed budynkiem, chcieliśmy tam wjechać, ale okazało się, że jest on zarezerwowany tylko dla pracowników muzeum i niepełnosprawnych. Mieliśmy potem trudności, aby wyjechać z tej pułapki na ulicę, ponieważ za nami ustawiły się kolejne samochody. Pamiętajcie więc, że na parking nie wjedziecie i musicie szukać miejsca przy ulicy. Tyle wstępnego narzekania. Muzeum Żydów Polskich – budynek Sam budynek zrobił na nas szalone wrażenie.…
Okolice Spały warto zobaczyć
W niedzielę wybraliśmy się na wycieczkę po ziemi łódzkiej. Postanowiliśmy odwiedzić okolice Spały. Zwiedzanie zaczęliśmy od Inowłodza, gdzie znajduje się ładny, romański kościół. Okolice Spały – Inowłódz Obejrzeliśmy go tylko z zewnątrz, bo tradycyjnie był zamknięty. Kościół pod wezwaniem św. Idziego kazał wybudować Władysław Herman w podzięce za urodzenie syna Bolesława Krzywoustego. Po latach świetności popadł w zapomnienie. Kościół został odrestaurowany w XX wieku, a prace ukończono ostatecznie w 1938 roku. W rekonstrukcję świątyni zaangażowani byli tacy architekci jak Pius Dziekoński i Adolf Szyszko-Bohusz. Dziś prezentuje się całkiem malowniczo, stoi na wzgórzu w pobliżu cmentarza. Na dole jest parking, z którego do kościoła prowadzą schody. W centrum miejscowości jest dawna synagoga,…
Żydowski Lublin, czyli cienie z przeszłości
Wizyta w restauracji żydowskiej Mandragora była wstępem do wizyty w Lublinie, którego już nie ma. Zwiedzaliśmy żydowski Lublin. Żydowski Lublin -zagłada Restauracja swoim wystrojem, muzyką i tradycyjna kuchnią przypominała klimaty, które odeszły wraz z zagładą przez Niemców społeczności żydowskiej. Przed II wojną światową mieszkało w Lublinie ponad 30 tysięcy Żydów… Pod zamkiem, na miejscu dawnych domów, jest dziś parking. Dzielnica została doszczętnie zniszczona, a jej mieszkańcy zginęli w obozach koncentracyjnych. Wielka Synagoga mieściła się tam, gdzie dziś biegnie dwupasmówka. Żydowski Lublin – synagoga w dawnej szkole chasydów Ale w mieście jest synagoga, znajduje się w dawnej szkole chasydów, założonej przez Majera Szapira. Rabin był pierwszym ortodoksyjnym posłem na sejm II Rzeczpospolitej…
Okolice Białegostoku co zwiedzić, aby być zadowolonym
Zbliża się weekend i pomyślałam sobie, że może ktoś chciałby wybrać się naszym śladem. Zeszłej jesieni byliśmy w Białymstoku. Tu właściwie nocowaliśmy, a zwiedzaliśmy okolicę. Byliśmy w Kruszynianach, odwiedziliśmy Supraśl, smakowaliśmy kuchni żydowskiej w Tykocinie , a na koniec chodziliśmy po kładkach w Narwiańskim Parku Narodowym. Dziś o tych miejscach w telegraficznym skrócie, bo każde z nich zasługuje na osobny opis. Okolice Białegostoku co zwiedzić – Kruszyniany Kruszyniany znaliśmy ze wcześniejszych odwiedzin, ale trzeba przyznać, że trochę się tu zmieniło. Tylko meczet pozostał ten sam. Mieliśmy okazję zwiedzić go również wewnątrz i posłuchać opowieści o polskich muzułmanach z tatarskimi korzeniami. Po przeciwnej stronie ulicy zjedliśmy obiad w „Tatarskiej Jurcie”, jak sama nazwa…
Zwiedzanie Otwocka może być przyjemne
Piękna pogoda skłoniła mnie do wyjazdu do Otwocka. Chciałam się do niego przygotować, więc przejrzałam strony internetowe. Znalazłam trasy po mieście, ale ich opis nie wydawał mi się precyzyjny. Pełna obaw zaopatrzona w książkę i pojechałam. Wjechałam do centrum, objechałam plac dookoła, no i musiałam się zatrzymać, aby poszukać dalszej trasy. Moim pierwszym celem było Muzeum Ziemi Otwockiej. Okazało się, że trzeba było skręcić w prawo w ulicę Andriollego. Zwiedzanie Otwocka – Muzeum Ziemi Otwockiej Muzeum było za cmentarzem, na szczęście drogowskaz pokazał mi, gdzie trzeba skręcić. Do zwiedzania są trzy sale na parterze i dwie na piętrze. Na parterze znajduje się ekspozycja stała. Prezentowane są dzieje Otwocka, losy żydowskich mieszkańców…