Wille Konstancina, szlakiem domów i ich mieszkańców
Pogoda pokrzyżowała nam plany wyjazdowe i weekend spędziliśmy w Konstancinie. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo tym razem zeszliśmy z utartego szlaku naszego spaceru, postanowiliśmy skorzystać z tego, że drzewa nie mają liści i zrobić zdjęcia znanych domów. Bo Konstancin to przecież uzdrowisko i dawne letnisko, postanowiliśmy obejrzeć wille Konstancina. Z ulicy Piłsudskiego skręciliśmy w Sobieskiego i po minięciu domów osiedla mieszkaniowego, wytworu PRL dotarliśmy do pierwszego znanego budynku, czyli willi Quo Vadis. Osiedle to stoi nota bene na miejscu jednego z dawnych konstancińskich parków. Cóż, budynki delikatnie mówiąc nie są piękne, ale otoczenie, pełne drzew, zachowało swój urok. Teraz o Quo Vadis. Według…
Stawisko, czyli dom Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów
Stawisko jest to dom Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów, w którym zgodnie z wolą pisarza, mieści się dziś muzeum. Iwaszkiewicza większość kojarzy ze szkolnymi lekturami. Pierwsze skojarzenie nie jest więc pewno zachęcające. W rzeczywistości jednak był to ekscentryczny człowiek i twórca, a to już jest dobry powód by zobaczyć miejsce, w którym żył i pracował. Stawisko – szczegóły organizacyjne Dom znajduje się na granicy Podkowy Leśnej, tuż przy drodze z Warszawy do Żyrardowa. Można go zwiedzać we wtorki, środy, czwartek i piątki 9-16, , w soboty i niedziele 11-16. Warto to zrobić. Bilety normalne kosztują 10 zł. Najlepiej podjechać, jeśli jest się samochodem na ulicę Gołębią (na światłach przy nowej galerii, trzeba…
Otwock Wielki jego historia i teraźniejszość
Pałac i park, który zwiedzaliśmy w Otwocku Wielkim wywarły na nas duże wrażenie, a kościół w Karczewie może służyć za wzór innym świątyniom. Ale po kolei: w niedzielę wybraliśmy się na wycieczkę i postanowiliśmy odwiedzić Otwock Wielki, aby zobaczyć muzeum wnętrz, oddział Muzeum Narodowego w Warszawie. Pałac ten można oglądać dopiero od 2004 roku. Otwock Wielki – gdzie to jest? Jechaliśmy drogą 801 w kierunku Puław, z drogi trzeba zjechać w prawo na rondzie za Karczewem. W Otwocku Wielkim z kolei nie należy jechać do końca prosto, choć pałac widać z drogi. Wejście dla turystów jest z innej strony, trzeba skręcić przed pałacem w lewo, a potem w pierwszą drogę w…
Zwiedzanie Otwocka może być przyjemne
Piękna pogoda skłoniła mnie do wyjazdu do Otwocka. Chciałam się do niego przygotować, więc przejrzałam strony internetowe. Znalazłam trasy po mieście, ale ich opis nie wydawał mi się precyzyjny. Pełna obaw zaopatrzona w książkę i pojechałam. Wjechałam do centrum, objechałam plac dookoła, no i musiałam się zatrzymać, aby poszukać dalszej trasy. Moim pierwszym celem było Muzeum Ziemi Otwockiej. Okazało się, że trzeba było skręcić w prawo w ulicę Andriollego. Zwiedzanie Otwocka – Muzeum Ziemi Otwockiej Muzeum było za cmentarzem, na szczęście drogowskaz pokazał mi, gdzie trzeba skręcić. Do zwiedzania są trzy sale na parterze i dwie na piętrze. Na parterze znajduje się ekspozycja stała. Prezentowane są dzieje Otwocka, losy żydowskich mieszkańców…
Bona i Czersk, krótka wycieczka z Warszawy
Chcieliśmy zobaczyć Czersk w porze kwitnienia jabłoni, przypomnieliśmy sobie o tym dziś rano i drogą przez Konstancin-Jeziorną udaliśmy się do Czerska. Po drodze z niepokojem spoglądaliśmy na mijane drzewa. Nasza obawa okazała się słuszna. Spóźniliśmy się o kilka dni i jabłonie, a także inne drzewa owocowe właśnie przekwitły. Kwitły za to bzy. Mimo to nasza wycieczka okazała się bardzo miła. Towarzyszyła nam postać królowej Bony, do której Czersk należał. Dostała go wraz z innymi miastami mazowieckimi po śmierci króla Zygmunta Starego jako tzw. „Oprawę polskich królowych”. Rozbudowała zamek, a wokół założyła, nie wcale nie sady, a winnice. Zapoczątkowała też uprawę warzyw. Do Polski sprowadziła m.in.: pomidory, kalafior, karczochy, fasolę szparagową,…