Silvarium w Poczopku
Blog,  Podlaskie,  Polska

Silvarium w Poczopku siła mocy na Podlasiu, czekamy na efekt

Kiedy już poznaliśmy historię Tatarów na Podlasiu, postanowiliśmy zainteresować się tym, co jest tu najważniejsze, czyli przyrodą. Zdecydowaliśmy, że najpierw powinniśmy odwiedzić ogród leśny w Poczopku. To miejsce dość niezwykłe, ale po kolei.

Silvarium w Poczopku, staw
Silvarium w Poczopku – staw

Silvarium w Poczopku – co to właściwie jest?

Odpowiedź na to pytanie znaleźliśmy na tablicy informacyjnej. Dowiedzieliśmy się, że jest to rodzaj ogrodu botanicznego, w którym zaprezentowano rośliny występujące w Puszczy Knyszyńskiej. Ale podczas naszego spaceru, zobaczyliśmy, że to nie wszystko. Spotkaliśmy jeszcze miejsca mocy, ptaki, jeziorko, kładki i kamienny krąg. Nie dane nam było zwiedzić galerię, bo była zamknięta.

Nasz spacer rozpoczęliśmy na parkingu i wybraliśmy wędrówkę szeroką aleją, szybko więc dotarliśmy do zabudowań Nadleśnictwa w Krynkach.

Bociany, cała rodzinka
Bociany cała rodzinka

Miejsca mocy

Wcześniej poczytaliśmy o miejscach mocy. Informacje znajdowały się na kolejnej tablicy. Na wstępie dowiedzieliśmy się, że zdrowie człowieka, zwierząt i roślin związane jest z miejscem ich życia w środowisku. Zły wpływ na zdrowie mają między innymi cieki wodne i linie energetyczne. Są też jednak liczne miejsca, w których koncentrują się pozytywne dla człowieka promieniowania, tak zwane punkty energetyczne ziemi (miejsca mocy).

W Silvarium są dwie trasy z miejscami mocy, główna aleja, którą przeszliśmy w drodze do ogrodu oraz Dolina Mocy Bovisa.

Silvarium w Poczopku. Granitowe kamienie
Granitowe kamienie

Silvarum w Poczopku – kamienny krąg

Najpierw zainteresowały nas bociany, które miały tu swoje gniazdo, a później zobaczyliśmy głazy. Udaliśmy się w ich kierunku i dowiedzieliśmy się, że znajdujemy się w Parku Megalitów. Wielkie kamienie są fragmentami gór skandynawskich. W czasie zlodowaceń lodowiec pozostawił warstwę osadów. Drobny materiał został po pewnym czasie wypłukany, a pozostały olbrzymie głazy. Na Podlasiu najczęściej występują głazy granitowe.

W Parku Megalitów głazy ułożono w kamienny krąg, aby zaprezentować rolę kamieni w historii człowieka. Wierzono w ich leczniczą i magiczną moc.

Kamienny krąg
Silvarium w Poczopku. Kamienie i ja
Kamienie i ja

Odpoczynek nad stawem

Staw to bardzo przyjemne miejsce, są tu mostki i miejsca wypoczynkowe. Można zrobić piknik. My jednak nie byliśmy głodni, skupiliśmy się więc na obserwowaniu bocianów, które przyleciały na wysepkę i wyraźnie szukały czegoś do zjedzenia. Drzewa odbijające się w wodzie dodawały temu miejscu uroku. Ptaki śpiewały, słoneczko świeciło, było bardzo przyjemnie. Być może zostalibyśmy dłużej, ale słoneczko świeciło wyjątkowo intensywnie, no i nas wygoniło.

Kładka nad stawem
Były też kładki

Silvarium w Poczopku – powrót na parking

Nie martwcie się to jeszcze nie jest koniec tekstu, bo wracaliśmy długo, przemierzając wszelkie dostępne ścieżki. Na początku oglądaliśmy ptaki, były one w klatkach, ale okazało się, że jest to ptasia lecznica. Przyjrzeliśmy się też zegarowi dendrologicznemu, który obrazuje cykl życia dębu. Są też ule i mrowisko, naprawdę jest to prawdziwy raj dla osób zainteresowanych przyrodą i można tu spędzić cały dzień. My jednak mieliśmy w planach jeszcze inne miejsca.

Wracając ścieżką przez las, natknęliśmy się jeszcze na mielerz, który służył niegdyś do wypalania węgla drzewnego. Jest to stos drewna w kształcie kopuły, odpowiednio przykryty, z kontrolowanym dostępem powietrza, ułożony w celu wytwarzania węgla drzewnego. Na tablicy znajdziecie dokładny opis, jeśli Was to interesuje.

Na parking wracaliśmy ścieżkami, znajdującymi się po obu stronach szerokiej alei, którą szliśmy od parkingu do nadleśnictwa.

Silvarium w Poczopku. Mielerz
Mielerz

Informacje praktyczne

Silvarium znajduje się przy trasie 676 Białystok-Krynki, przy samej drodze jest bardzo dobrze zagospodarowany parking. Uważajcie, bo nas nawigacja poprowadziła polną drogą, zupełnie bez sensu.

Wstęp do grodu jest bezpłatny.

Ogród otwarty jest od świtu do zmierzchu przez cały rok.

Jeśli

lubicie podróżować po województwie podlaskim, zerknijcie tu;

chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;

ciekawi Was Polska i jej niezwykłe miejsca, kupcie nasz ebook, szczegóły na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a klikając na poniższy obrazek, przeniesiecie się do naszego sklepu.

Polska na dobry nastrój
Polska na dobry nastrój

Mamy też własny przewodnik po województwie świętokrzyskim, znajdziecie w nim wiele atrakcyjnych miejsc.

Świętokrzyskie z przyjemnością
Świętokrzyskie z przyjemnością

Od wielu lat zwiedzam i wędruję po Polsce i świecie. Zawsze na własną rękę i na własny rachunek. Polska znajdowała i znajduje szczególne miejsce w moich podróżniczych planach. Mam także wielki sentyment do Hiszpanii, po prostu lubię ten kraj z jego wspaniała kulturą, zabytkami i krajobrazami. Odkąd pamiętam lubiłam poznawać nowe miejsca, zaglądać w tajemnicze zakamarki, podróżować. Ta pasja towarzyszyła mi także w życiu zawodowym, a zdarzyło się w nim wiele.Pisałam o polityce międzynarodowej, ale także o zwiedzaniu Polski i Europy. Dalekie podróże związane z pracą, wizyty w niezwykłych miejscach, takich jak Downing Street 10 czy Pałac Elizejski tylko rozbudziły mój i tak wielki apetyt na poznawanie świata. Po drodze udało mi się napisać przewodnik po Mazowszu, bo Polska zawsze była dla mnie fascynującym miejscem do odkrywania. Od 8 lat prowadzę stronę Podróżniczego Domu Kultury. Piszę, fotografuję i opowiadam w mediach społecznościowych. Pokazuję i opisuję tylko to, co sama widziałam. Patrzę na świat optymistycznie, ale i krytycznie. Nie potrafię żyć bez podróży.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies