
Kastylia i Leon nasza wycieczka, warto ją powtórzyć
W zeszłym roku koniec kwietnia i początek maja spędziliśmy w hiszpańskiej Kastylii i Leon, czyli w samym sercu Hiszpanii. Odwiedziliśmy wiele pięknych miejsc, wycieczkę starannie przygotowaliśmy i byliśmy z niej bardzo zadowoleni, dlatego dziś postanowiłam ją Wam opisać. Mam nadzieję, iż komuś ten opis się przyda.
Dolecieliśmy samolotem do Madrytu i od razu wypożyczyliśmy samochód, a potem ruszyliśmy do Segowii.
Kastylia i Leon nasza wycieczka: Segowia
W Segowii spędziliśmy trzy noce. Dotarliśmy tu wieczorem, więc w pierwszy dzień tylko spacerowaliśmy po pustych o tej porze ulicach i znaleźliśmy bar, który pamiętaliśmy z poprzedniej wizyty w tym mieście. Bar Jeymadalej funkcjonował i miał się dobrze, panowała w nim równie miła atmosfera. Segowia leży dość wysoko nad poziomem morza, stąd wieczorem robi się w niej chłodno, ale to wiedzieliśmy.
Zwiedziliśmy Alkazar wspaniały, ale niestety remontowany i rusztowania na frontowej ścianie zepsuły nam zdjęcia. Na pocieszenie był przewodnik w języku polskim. Budowla, mimo że w znacznej mierze odbudowana i tak zrobiła na nas wrażenie. Na uwagę zasługuje fakt, że Alkazar nigdy nie został zdobyty.
Z każdego punktu w mieście widoczna jest wspaniała katedra, jest to najpóźniej wybudowana katedra gotycka w Hiszpanii, zwana też damą wśród katedr. Marcin wybrał się na wycieczkę na wieżę i podziwiał widok z góry.
W samym sercu miasta biegnie potężny akwedukt pochodzący z czasów rzymskich. Ma długość 728 metrów ( ta część, którą dziś możemy oglądać) i został zbudowany bez użycia zaprawy murarskiej czy też klamer.
W Segowii jest wiele romańskich i gotyckich kościołów, problem polega na tym, że przeważnie są zamknięte. Miasto jest pełne uroku i wieczorem robi się puste, bo turyści przyjeżdżają tu przeważnie na jeden dzień. Dokładny opis Segowii i informacje praktyczne znajdziecie w tym tekście. Nocowaliśmy w Hotelu Don Felipe znajdującym się przy wąskiej uliczce biegnącej w kierunku katedry. Polecamy.
Kastylia i Leon nasza wycieczka: zamek w Coca
Zamek ten i opactwo w miejscowości Santa Maria de la Nieve zwiedziliśmy podczas wycieczki z Segowii. Być może odwiedzilibyśmy więcej miejsc, gdyby nie fakt, że zapomniałam dokumentów i trochę się obawiałam kontroli policyjnej.
Ale do miejscowości Coca pojechaliśmy, bo zamek na zdjęciach wyglądał zupełnie niesamowicie i stwierdziliśmy, że musimy go zobaczyć na własne oczy. W zamku zachowały się wspaniałe freski, a z góry rozpościerał się widok na okolicę. Więcej informacji i zdjęć znajdziecie w tekście poświęconym zamkowi.
Kastylia i Leon – nasza wycieczka: La Granja
Park i pałac królewski warte były, aby zboczyć z drogi do Salamanki i zatrzymać się w La Granja. Wewnątrz pałacu naszą uwagę zwróciły naprawdę wspaniałe arrasy, gabinet chiński, zdobione ściany. Natomiast w ogrodzie znajdują się słynne fontanny, nawet nieczynne były imponujące. Tu przeczytacie o naszym pobycie w La Granja.
Kastylia i Leon nasza wycieczka: Salamanka
Salamanka jest żywym miastem uniwersyteckim. Podczas naszego pobytu kręcono w niej film. Nas zachwyciła katedra stara i nowa, a także wspaniały Plaza Mayor. Charakterystyczną budowlą jest dom z muszlami. Lubiliśmy też chodzić po moście rzymskim, a często mieliśmy okazję, bo nasz hotel znajdował się na drugim brzegu rzeki. Z mostu wspaniale widać stare miasto z katedrą. W Salamance Marcin się rozchorował, co pokrzyżowało nam trochę plany zwiedzania. Nocowaliśmy w hotelu Vincci Ciudad de Salamanca. Hotel znajduje się w odległości kilkunastominutowego spaceru od centrum. Nie polecamy.
Kastylia i Leon nasza wycieczka: Astorga
Astorga nas urzekła. Miasto jest niewielkie i bardzo sympatyczne, znajduje się na pielgrzymkowej trasie do Santiago de Compostela, pełno więc w nim pielgrzymów. Przy katedrze jest wspaniałe muzeum katedralne i takiej ilości średniowiecznych rzeźb na metr kwadratowy jeszcze nigdzie nie widzieliśmy. Imponujący jest też pałac biskupi projektowany przez samego Gaudiego. Poza tym jest sympatyczny rynek i niespieszna atmosfera. Mimo, tym razem mojej choroby, dobrze się tu czuliśmy i tak ją opisaliśmy. Nocowaliśmy w Hotelu Spa Ciudad Astorga. To urocze miejsce w samym centrum Astorgi.
Kastylia i Leon nasza wycieczka: Las Medulas
Las Medulas to naprawdę piękne miejsce, jest na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Są to pozostałości dawnych kopalni złota. Zachwyca złoty kolor gór, kontrastujące z niebieskim niebem i bujną zielenią. Można odbyć tu krótki, średni i długi spacer. My przeszliśmy średnią trasę i zobaczyliśmy wszystko, co najważniejsze i dodatkowo podziwialiśmy wiosenną roślinność. Najfajniejszy był pognieciony kwiat, tak go sobie nazwałam. Przeczytajcie o tym miejscu i koniecznie się tam wybierzcie.

Kastylia i Leon nasza wycieczka: Leon
W Leon jest wielka, wspaniała katedra, naprawdę piękna. Jest tak wielka, że trudno obejść ją dookoła. W środku zachwycają witraże. Wspaniała jest też Bazylika Świętego Izydora, miejsce pochówku władców Kastylii i Leon.
Obejrzeliśmy Casa Botines, budynek zaprojektowany przez Gaudiego. Zwiedziliśmy w środku Palacio de los Guzmanes. Mieści się tu parlament Leon.
Miasto jest pełne życia, zamiera tylko w porze sjesty. Więcej informacji znajdziecie w tekście poświęconym Leon. Nocowaliśmy w Tryp Hotel Leon. Hotel dzieli od centrum kilkunastominutowy spacer. Jest ot miejsce godne polecenia.
W Leon zakończyła się nasza podróż po Kastylii i Leon. Rano wracaliśmy do Madrytu, gdzie oddaliśmy samochód i zostaliśmy na noc, aby jeszcze odwiedzić ulubione bary. Ale to już jest całkiem inna opowieść.
Jeśli lubicie Hiszpanię, zerknijcie tu.
Lubicie szybkie zwiedzanie, mamy dla was więcej propozycji.
Chcecie na bieżąco śledzić nasze podróże, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie.
Zainspirujcie się do odwiedzenia ciekawych miejsc w Polsce, kupując nasz ebook, szczegóły na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a klikając w zdjęcie, przeniesiecie się do naszego sklepu.
Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, jeśli z niego skorzystacie.
Booking.com


2 komentarze
Marzenka
Gratuluję ciekawego tekstu.
Małgorzata Bochenek
Dziękuję za miłe słowa. Małgosia