
Atrakcje Andaluzji, 10 największych
Atrakcje Andaluzji, dziś w telegraficznym skrócie, bo jest to region Hiszpanii, który znamy najlepiej i wielokrotnie go opisywałam. Bardzo nam się tu podoba, więc często do Andaluzji zaglądamy. Wybranie tylko 10 atrakcji sprawiło mi mały kłopot, jak to zawsze z wyborami bywa. Kolejność jest przypadkowa, bo niektóre miejsca trudno ze sobą porównać.
Atrakcje Andaluzji, numer jeden: Sewilla,
bo jest piękna, klimatyczna i niepowtarzalna. Wspaniała katedra, Alkazar Królewski, Plac Hiszpański, dawna fabryka tytoniu, znana z opery Carmen, a także mnóstwo knajpek z pysznym jedzeniem, malownicza Triana, flamenco, kolorowe kafelki, corrida i wachlarze, czyli wszystko, co nam się z Hiszpanią kojarzy. Więcej informacji znajdziecie w naszych tekstach o tym mieście.



Atrakcje Andaluzji: numer dwa: Kordoba,
a w niej wspaniała Mezquita, czyli dawny meczet zmieniony w katedrę, a także wąskie, klimatyczne uliczki, rzymski most, Alkazar Królewski, ogrody, a przede wszystkim wspaniała atmosfera i piękna wyrabiana ręcznie biżuteria. A tu znajdziecie szczegóły.



Atrakcje Andaluzji: numer trzy: Grenada,
no i oczywiście Alhambra z jej wspaniałościami: imponującym Pałacem Nasrydów, ogrodami królewskimi i Pałacem Karola. W centrum natomiast wspaniała katedra z grobami Królów Katolickich, a u góry malownicza dzielnica Albaicin z domami w skałach i wąskimi uliczkami, ze wspaniałym widokiem na Alhambrę i na Sierra Nevada. A tu przeczytacie, jak spędzić miły weekend w Grenadzie.



Atrakcje Andaluzji: numer cztery: Ronda,
miasto przedzielone wąwozem, wznoszące się na skale. Obejrzeliśmy tu wspaniałe mosty, no i muzeum poświęcone rozbójnikom. Jest tu także naprawdę świetnie przygotowane muzeum corridy. Nawet jeśli uważacie ten rodzaj rozrywki za coś nie do zaakceptowania, to i tak warto obejrzeć muzeum. Daje ono szansę zrozumienia, czym jest to widowisko dla wielu Hiszpanów.



Atrakcje Andaluzji: numer pięć – Park Narodowy Cabo de Gata,
tam kręcono spaghetti westerny, bo krajobraz jest zupełnie, jak na Dzikim Zachodzie. W lecie woda w morzu na około 30 stopni. Skoro park narodowy, to oczywiście pod ochroną jest także roślinność podwodna warta zobaczenia .Jest tu pięknie, nie można budować wysokich budynków i są świeże ryby i owoce morza. Szczegółowy opis znajdziecie w tym tekście.



Atrakcje Andaluzji: numer sześć – Kadyks,
leży na drugim końcu Andaluzji, już nad Oceanem Atlantyckim. Są tu wspaniałe piaszczyste plaże, a ocean wcale nie jest zimniejszy niż Morze Śródziemne. Plaża jest w samym centrum miasta. Są też oczywiście inne plaże na przedmieściach, w tym chyba najbardziej znana – Victoria. No i oczywiście katedra, którą bardzo długo budowano, stąd łączy w sobie różne style i oczywiście klimatyczne uliczki i placyki.



Atrakcje Andaluzji: numer siedem – Jerez de la Frontera,
brzmi znajomo, zgadza się tu znajdują się wytwórnie alkoholu, przerabia się tu wino na brandy. Zwiedziliśmy kiedyś taką wytwórnię i muszę powiedzieć, że zabawa była przednia. Ale Jerez to także miejsce, gdzie można posłuchać flamenco lub powłóczyć się po malowniczych uliczkach i zobaczyć pokaz tresury koni.

Atrakcje Andaluzji: numer osiem – Malaga,
bo świeci w niej słońce 320 dni w roku, ludzie się uśmiechają, jest otwarta i pełna uroku. Leży nad morzem, ma wspaniałe muzeum z obrazami Picassa i niepowtarzalną atmosferę. Byliśmy tu też w zimie, jaka była temperatura i co robiliśmy? Przeczytajcie.
Atrakcje Andaluzji: numer dziewięć – Nerja,
bo Balcon de Europa jest jedyny w swoim rodzaju i zabudowa miejska ma swój klimat, no i te widoki…, co dokładnie nam się podobało znajduje się w tekście.


Atrakcje Andaluzji: numer dziesięć: Salobreña,
bo nie zdradza się starych miłości. O naszej sympatii do tego miasta pisaliśmy tu



A teraz spróbujmy to wszystko podsumować. Andaluzja to jedna z najcieplejszych części Hiszpanii. Jeśli chcecie mieć pewność, że traficie na wspaniałą pogodę wybierajcie okolice Malagi. Kiedy w innych miejscach pada deszcz, tam zwykle jest słońce. Podczas Świąt Bożego Narodzenia i w okresie sylwestrowym świeciło słońce i temperatura przekraczała 20 stopni w cieniu.
Andaluzja jest tańsza niż w Katalonia, zresztą ta ostatnia, a w szczególności Barcelona, to najdroższa część Hiszpanii. W Andaluzji obowiązuje prawo zobowiązujące sprzedającego nam alkohol w barze czy restauracji do zaserwowania darmowej zakąski. To prawo nie obowiązuje w całym kraju, ale akurat w Andaluzji można się nim cieszyć. Dziś często te zakąski są dość symboliczne, ale bywa i tak, że mogą nam zastąpić kolację, bo w barze ich nie żałują.
Jeśli myślicie o kąpielach w morzu, to świetne miejsce, ale w Tarifie, mekce surferów, stale wieje i z pływania mogą być nici, a w Chiclanie niedaleko Kadyksu pływanie utrudniają oceaniczne fale. Czyli – jeśli chcesz pływać, dobrze wybierz miejsce. Nie wszystkie plaże są także przyjazne dla najmłodszych, bo czasem nie ma piasku do budowania wspaniałych zamków, albo woda już od brzegu jest głęboka.
Co by jednak nie powiedzieć i nie napisać, jeśli skorzystacie z naszej listy macie szanse na wakacje życia. Teksty o poszczególnych miejscach znajdziecie w zakładce Hiszpania, a potem Andaluzja. Na skróty.
Jeśli lubicie Hiszpanię, zerknijcie tu.
Chcecie na bieżąco śledzić nasze podróże, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie.
Zainspirujcie się do odwiedzenia ciekawych miejsc w Polsce, kupując nasz ebook, szczegóły na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a klikając w zdjęcie, przeniesiecie się do naszego sklepu.
Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, jeśli z niego skorzystacie.
Booking.com
Dodane przez Małgorzata Bochenek dnia 2016-02-12


4 komentarze
Klaudia
Po dwóch wyprawach, wydawało mi się, że Andaluzję znam dosyć dobrze. Jednak widzę, że jeszcze wiele wspaniałych miejsc czeka tam na mnie 🙂 Jednak nada moim numerem 1 jest Sewilla 🙂 Pozdrawiam
http://www.kobiecaintuicja.wordpress.com
Małgorzata Bochenek
My też uwielbiamy Sewillę, na tyle, że spędziliśmy tu kiedyś Boże Narodzenie. Również pozdrawiam. Małgosia
Womenofpoland
Fajne zestawienie! Nie byłam we wszystkich wspomnianych miejscach, ale na pewno dodałabym do tego zestawienia Pustynie Tabernas! W końcu to unikat na skalę Europejską! ?
Małgorzata Bochenek
Samej Pustyni nie zwiedziliśmy, ale byliśmy w Parku Cabo de Gata i trochę tego klimatu tam było. Pozdrawiam. Małgosia