Jezioro Genewskie dodaje miejscowościom uroku
Jezioro Genewskie ma dwie nazwy, w Szwajcarii mówi się o nim Lemańskie. Jezioro Genewskie – winnice Nad jego brzegami posadowiły się bogate szwajcarskie miasta i miasteczka począwszy od Genewy, poprzez Lozannę, Montreux, czy Vevey. Na tutejszej riwierze mniej może jest blichtru, jeśli porównujemy ją z nadmorskimi rejonami Francji i Włoch, ale bogactwa z pewnością nie brakuje. Wszędzie tu uprawia się winorośl, a małe winnice okupują każdy skrawek nadającego się pod tę uprawę gruntu. Winnice z rejonu Lavaux doczekały się nawet wpisania na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jakie wytwarza się tu wina ? Bardzo dobre. Trochę ta odpowiedź przypomina pytania i odpowiedzi w polskich restauracjach (jakie macie wino ? Białe i…
Mazurskie pożegnanie lata, kajak, Mikołajki i trochę Warmii
Weekend spędziliśmy na Mazurach. Było już bardzo specyficznie, letnio i jesiennie jednocześnie. Nie ukrywam, że czekaliśmy na koniec wakacji, aby tu przyjechać. Oboje bardzo nie lubimy zatłoczonych miejsc. Może się kiedyś przekonamy, że na Mazurach i nad Bałtykiem najlepiej jest latem, ale jeszcze nie teraz. Wrzesień to zresztą świetny czas, aby oba te miejsca odwiedzić. Pogoda jeszcze lubi być ładna, nie ma gwałtownych burz, no i przede wszystkim nie ma tłumów. Mazurskie pożegnanie lata – kajak Na Mazurach spaliśmy w małej wsi Kiersztanowo. I to był chyba nasz błąd, bo mimo wielu zalet wrześniowych wyjazdów, jest jedna zasadnicza wada, dni są już stosunkowo krótkie. Po zmroku w małej ciemnej wsi,…
Swornegacie, miejsce dla aktywnych, które odwiedziliśmy
To już wiecie, gdzie spędziliśmy weekend, a właściwie sobotę. Mieszkaliśmy w miejscowości Swornegacie. Jest to super miejsce, położone nad jeziorem w otulinie Tucholskiego Parku Narodowego, W sobotę jeździliśmy na rowerze, Marcin kąpał się w jeziorze, zwiedziliśmy miejscowość Swornegacie, pływaliśmy kajakiem, jedliśmy kaszubskie potrawy. Nazwa miejscowości wywodzi się od słów „sworne”, co oznacza warkocz pleciony z korzeni sosnowych, wykorzystywany przez mieszkańców do „gacenia” brzegów jezior i rzek, aby je umocnić i uchronić miejscowość przed ewentualną powodzią. Z Warszawy niestety trzeba tu trochę jechać, ale warto. My chcieliśmy sobie uprościć życie i jechaliśmy najpierw autostradą A2, a potem A1. Swornegacie – trochę o miejscowości Swornegacie leżą nad jeziorem i nad rzeką Brdą. Dosłownie…
Suwalszczyzna tu zawsze chętnie przyjeżdżamy
Weekend spędzamy na Suwalszczyźnie, w naszych ulubionych stronach, czyli w okolicy Jeleniewa, a konkretnie w miejscowości Udziejek. Jeszcze dokładniej – w Afryce. Tak się nazywa nasz pokój w pensjonacie. Wróciliśmy w te okolice po siedmiu latach i trochę się zmieniło, ale urok miejsca pozostał taki sam. Suwalszczyzna – Cisowa Góra Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy od podejścia na Cisową Górę, rozciąga się stąd wspaniały widok na całą okolicę. Wspinaliśmy się nieprawnie z parkingu. Musieliśmy więc przechodzić przez drut, zwany elektrycznych pastuchem. Pastuch był niski, nie stanowił więc problemu. Widoczność była wspaniała. Góra zwana jest z racji kształtu suwalską Fujijamą. Suwalszczyzna – Suwalski Park Krajobrazowy Następnie ruszyliśmy do Turtula, czyli do siedziby Suwalskiego Parku…