gdzie pojechać we wrześniu
Blog,  Niezbędnik,  Warto

Gdzie pojechać we wrześniu?

Dla nas wrzesień jest wspaniałym miesiącem na wyjazdy w te miejsca, w których podczas wakacji jest mnóstwo ludzi. Dlatego jeździmy wtedy nad morze, chodzimy po górach, a nawet udajemy się jeszcze nad jezioro. Pogoda bywa ciągle ładna, nie ma tłoku i do połowy miesiąca z pewnością jeszcze normalnie funkcjonują wszystkie atrakcje.

Gdzie pojechać we wrześniu – Świnoujście

Dwa razy o tej porze roku byliśmy w Świnoujściu. Nie był to czas na plażowanie, ale spacery można było robić fantastyczne. Chodziliśmy plażą na niemiecką stronę, jeździliśmy na rowerze, zwiedziliśmy Woliński Park Narodowy, Wolin, a także dużą część niemieckiego wybrzeża. Dlatego nie będzie dziś podziału na zagraniczne i polskie wycieczki.

gdzie pojechać we wrześniu
Ahlbeck
gdzie pojechać we wrześniu
Na plaży
gdzie pojechać we wrześniu
Świnoujście

Weekend w okolicy Świnoujścia

Gdzie pojechać we wrześniu – Rugia

Właśnie ze Świnoujścia wybraliśmy się na Rugię i bardzo taką wyprawę polecamy. Park Narodowy ze wspaniałymi białymi skałami i kolorowe liście drzew – wszystko wyglądało naprawdę znakomicie. To jedno z piękniejszych miejsc, jakie widzieliśmy.

Gdzie pojechać we wrześniu
Rugia park narodowy
Gdzie pojechać we wrześniu
Skała oświetlona słońcem
Gdzie pojechać we wrześniu
A tu morze aż po horyzont

Rugia

Gdzie pojechać we wrześniu – Stralsund

A skoro już niemiecki kierunek, to na pewno warto zobaczyć Stralsund ze wspaniałymi kościołami, ładnym rynkiem i oceanarium. To naprawdę miłe miejsce, które podczas naszego pobytu piękniało, więc pewnie dziś prezentuje się jeszcze lepiej.

Gdzie pojechać we wrześniu
Domy nad wodą
Gdzie pojechać we wrześniu
Na rynku
Gdzie pojechać we wrześniu
Zabawne pingwiny

Stralsund

Gdzie pojechać we wrześniu – Babia Góra

We wrześniu weszliśmy na szczyt Babiej Góry. Pogoda bywa tu kapryśna i czasami wejście na szczyt jest niebezpieczne, ale we wrześniu zdarzają się wspaniałe, słoneczni dni, a prawdopodobieństwo burz nie jest tak wielkie, jak w miesiącach letnich. Ważne jest też to, że na szlaku nie będzie już tłoku. Nie spodziewajcie się, że będzie sami. Co to to nie. Ale tłoku już nie powinno być.

Gdzie pojechać we wrześniu
Po drodze
Gdzie pojechać we wrześniu
Jeszcze idziemy
Gdzie pojechać we wrześniu
Na szczycie

Z Przełęczy Krowiarki na Babią Górę

Gdzie pojechać we wrześniu – Lanckorona i Sucha Beskidzka

Lanckorona ma niepowtarzalny klimat, przypominający trochę Kazimierz. Jest to wieś, ale specyficzna, ze wspaniałym rynkiem, malowniczymi chatami i górującymi na wszystkim ruinami zamku.

Z kolei w Suchej Beskidzkiej zachwyca zamek nazywany Małym Wawelem. I wcale nazwa ta nie jest przesadzona, bo budowla jest wyjątkowej urody. No i oczywiście w Rynku musicie do zajrzeć do knajpy „Rzym”, bo ponoć sam Twardowski w niej bywał.

Gdzie pojechać we wrześniu
Lanckorona
Gdzie pojechać we wrześniu
Zamek w Suchej
Gdzie pojechać we wrześniu
Karczma Rzym

Lanckorona wieś z klimatem

Sucha Beskidzka – zamek i karczma

A Wy,  możecie polecić jakieś miejsca, w które warto wybrać się właśnie we wrześniu. Napiszcie w komentarzach, może się komuś przyda.

Jeśli

chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;

Pragniecie zobaczyć ciekawe miejsca w Polsce, które poprawią Wam nastrój, kupcie nasz ebook, więcej informacji na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a po kliknięcie w zdjęcie poniżej, przeniesiecie się do naszego sklepu.

Polska na dobry nastrój
Polska na dobry nastrój

Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.



Booking.com

Od wielu lat zwiedzam i wędruję po Polsce i świecie. Zawsze na własną rękę i na własny rachunek. Polska znajdowała i znajduje szczególne miejsce w moich podróżniczych planach. Mam także wielki sentyment do Hiszpanii, po prostu lubię ten kraj z jego wspaniała kulturą, zabytkami i krajobrazami. Odkąd pamiętam lubiłam poznawać nowe miejsca, zaglądać w tajemnicze zakamarki, podróżować. Ta pasja towarzyszyła mi także w życiu zawodowym, a zdarzyło się w nim wiele.Pisałam o polityce międzynarodowej, ale także o zwiedzaniu Polski i Europy. Dalekie podróże związane z pracą, wizyty w niezwykłych miejscach, takich jak Downing Street 10 czy Pałac Elizejski tylko rozbudziły mój i tak wielki apetyt na poznawanie świata. Po drodze udało mi się napisać przewodnik po Mazowszu, bo Polska zawsze była dla mnie fascynującym miejscem do odkrywania. Od 8 lat prowadzę stronę Podróżniczego Domu Kultury. Piszę, fotografuję i opowiadam w mediach społecznościowych. Pokazuję i opisuję tylko to, co sama widziałam. Patrzę na świat optymistycznie, ale i krytycznie. Nie potrafię żyć bez podróży.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies