Zwiedzanie Toledo bardzo szybkie
Zwiedzanie Toledo rozpoczęliśmy od obejrzenia dworca kolejowego w stylu mudejar, a więc nawiązujący do budownictwa arabskiego.
Tu przyjeżdża szybki pociąg z Madrytu. Potem stare, otoczone murami miasto, wyłania się na wzgórzu z lewej strony. I od razu wiemy, że jesteśmy w miejscu niesamowitym, pełnym historii. W końcu to właśnie Toledo niegdyś Madrytem było stolicą Hiszpanii, a do dziś jest miejscem urzędowania prymasa. Historycznie Toledo było miejscem współistnienia trzech kultur, chrześcijaństwa, judaizmu i kultury arabskiej. Ale tylko do czasu.
Byliśmy tu już drugi raz, ale ciągle dziwiliśmy się, że z naszej pierwszej wizyty tak mało pamiętamy. Chyba wszystko wyjaśnia sprawa walizki, bo to ona, a właściwie jej brak, zdominowała nasz pierwszy pobyt. Walizka zaginęła gdzieś na trasie przelotu między Warszawą, Barceloną a Madrytem i zostałam kompletnie pozbawiona swoich rzeczy (na marginesie dodam, że się nigdy nie odnalazła). Wracając do Toledo, wybraliśmy się tu, jak już napisałam na wstępie, szybkim pociągiem z Madrytu. Podróż trwa pół godziny, a bilet tam i z powrotem kosztuje 20 euro od osoby. Jest to dobra opcja dla tych, którzy nie mają zbyt wiele czasu. Bo tak naprawdę Toledo wymaga specjalnej, co najmniej trzydniowej wizyty.
W ciągu jednego dnia można zobaczyć dokładnie trzy-cztery zabytki i jedno muzeum oraz pochodzić krętymi uliczkami Starego Miasta, zjeść obiad, kupić pamiątki. My właśnie tak zrobiliśmy. Pozostał oczywiście niedosyt, ale w gruncie rzeczy jesteśmy zadowoleni. Byliśmy tu w sobotę i trzeba przyznać, że mimo takiej sobie pogody (na koniec zaczął padać deszcz) było wielu zwiedzających.
Zwiedzanie Toledo – katedra
Jeszcze w pociągu przestudiowałam mapę Toledo, a później już kierowałam się na azymut. Jest to najlepsza metoda w miastach zbudowanych na planach arabskich. Marcin sądzi inaczej i usiłował odnaleźć ulice na planie, ale moja metoda jest lepsza.
Zwiedzanie zaczęliśmy od katedry. Najpierw musieliśmy trochę postać, aby kupić bilet wstępu, który kosztował 8 euro. W cenie biletu dostajemy audio guida, do wyboru sześć języków w tym angielski. Wypożyczając przewodnik musimy zostawić dokument tożsamości.
Z zewnątrz katedra zaskakuje, bo ma nierówne wieże, okazało się, że z powodów finansowych tej drugiej po prostu nie dokończono. Katedrze trudno zrobić dobre zdjęcia, bo otaczają się same wąskie uliczki. Jest ogromna, to jeden z największych chrześcijańskich kościołów na świecie. To także jedna z trzech najważniejszych katedr w Hiszpanii obok świątyń w Burgos i Leon. W środku w kaplicach są między innymi obrazy El Greca.
Nie przegapcie ich, bo przewodnik niewiele na ich temat mówi. Wewnątrz spotkaliśmy pielgrzymkę, bo Hiszpania to taki kraj, gdzie w kościołach spotyka się wielu wierzących. Nie są oni jednak wrogo nastawieni do turystów.
W katedrze znajduje się wspaniały ołtarz główny. Zdjęcia można robić tylko przez kraty i oczywiście bez flesza. Ołtarz stoi w centralnym punkcie kościoła. Po drugiej stronie ołtarza, w chórze kapłańskim, znajdują niezwykłe renesansowe stalle, warto zwrócić uwagę na płaskorzeźby na oparciach.
Katedralne muzeum ze wspaniałymi obrazami było zamknięte. Zobaczyliśmy więc krużganki i było warto.
Znajduje się tu kaplica z pięknymi freskami. Wewnątrz katedry naszą uwagę przykuł barokowy ołtarz transparente. Zresztą po katedrze najlepiej odbyć spacer i dokładnie wszystko obejrzeć. Pewnie traficie do zakrystii z portretami wszystkich arcybiskupów Toledo. Było ich całkiem sporo. Katedra jest naprawdę wspaniała i nim się zorientowaliśmy minęło 1,5 godziny naszego zwiedzania.
Zwiedzanie Toledo – Sinagoga del Transito
Idąc na azymut trafiliśmy do synagogi. Była to Sinagoga del Transito. Na uwagę zasługuje mudejarowa dekoracja. Można było obejść cały budynek, a na górze w dawnej części przeznaczonej dla kobiet znajduje się małe muzeum. W sklepie można dostać różne wydawnictwa dotyczące Żydów Sefardyjskich, wygnanych z Hiszpanii w 1492 roku.
Zwiedzanie Toledo – Muzeum El Greco
Tuż obok synagogi jest muzeum El Greca znajdujące się w dawnym jego domu.
Obok kolekcji obrazów artysty możemy obejrzeć, jak wyglądało Toledo w jego czasach oraz obejrzeć kilka komnat z odtworzonego domostwa. W kościele św. Tomasza obejrzeliśmy słynny obraz El Greco „Pogrzeb hrabiego Orgaza” i dla tego obrazu warto tu wejść. Dzieła tego artysty potrafią zachwycać, a jego miejsce w historii światowego malarstwa jest niekwestionowane, ale swoją drogą nie zawsze tak było. Po śmierci jego sztuka nie cieszyła się takim uznaniem i do łask wrócił właściwie dopiero w początkach XX wieku.
Zwiedzanie Toledo – klasztor San Juan de los Reyes
Ostatnim miejscem, które zwiedzaliśmy był klasztor San Juan de los Reyes. Szczególne wrażenie zrobiły na nas krużganki, a także architektura samego klasztoru. Klasztor był zaplanowany jako miejsce pochówku Królów Katolickich, ale po zdobyciu przez nich Granady, w niej właśnie ich pochowano. Toledo to miejsce, w którym do dziś rozwija się rzemiosło artystyczne.
Produkuje się tu broń białą, wytwarza ceramikę oraz biżuterię o charakterystycznych wzorach odzwierciedlających przemieszanie kultur. Zapomniałam jeszcze o słodyczach, wytwarzanych między innymi przez zakonnice. Są to specjalne ciasteczka marcepanowe.
I uwaga na koniec – w Toledo jest tak wiele zabytków, że pewnie wszystkie trudno byłoby zobaczyć (nawet podczas trzydniowego pobytu o którym mówiłam). Zamiast zaliczać je po kolei, warto poświęcić trochę czasu na spacer wąskimi uliczkami. Miasto znajduje na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Jeśli lubicie Hiszpanię, zerknijcie tu.
Chcecie na bieżąco śledzić nasze podróże, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie.
Zainspirujcie się do odwiedzenia ciekawych miejsc w Polsce, kupując nasz ebook, szczegóły na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a klikając w zdjęcie, przeniesiecie się do naszego sklepu.
Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, jeśli z niego skorzystacie.
Booking.com