
Zwiedzanie Budapesztu , z cyklu miasta
Paryż kojarzy się z wieżą Eiffla, Rzym z Bazyliką św.Piotra, Londyn z Tower. A Budapeszt ? Budapeszt ma za to do zaoferowania piękne widoki i kilometry, ładnych, secesyjnych budynków oraz swoistą atmosferę. Na pewno warto wykąpać się w ciepłej wodzie w jednym z licznych w stolicy Węgier kąpielisk. Do dziś w Budapeszcie zachował się podział na dwie odrębne części: Budę i Peszt. Zaczynamy zwiedzanie Budapesztu.
Zwiedzanie Budapesztu – co tu robić?
– Pojechać kolejką na Wzgórze Zamkowe. Kolejka jest stara, ma ponad 100 lat. I jak to bywa z takimi atrakcjami, żeby z niej skorzystać trzeba stanąć w „kolejce”. Stacja znajduje się na Clark Adam Ter. Warto usiąść w pierwszym lub ostatnim wagoniku. My kupiliśmy bilety w obie strony, ale w rezultacie jechaliśmy tylko w górę, a potem chodziliśmy po Budzie ( nasz tekst o zwiedzaniu Budy). Chyba trzeba się wcześniej zastanowić jaki bilet będzie nam potrzebny…

– Zwiedzić muzeum w Zamku Królewskim, warto obejrzeć kolekcję sztuki węgierskiej i zastanowić się nad uniwersalnością malarskich stylów. Sztuka węgierska, tak jak to miało miejsce w innych krajach, ulegała modom i prądom kolejnych epok. Niby w każdym kraju europejskim jest to widoczne, ale zawsze jest to interesujące, skłaniające do porównań. Warto zobaczyć choćby jaki impresjonizm wywarł wpływ na twórczość węgierskich artystów.

– Zwiedzić kościół św. Macieja, choć jest to tylko neogotyk, warto go zobaczyć. Pełno tu historycznych i artystycznych pamiątek, kolorów. Wejdźcie też do muzeum. Można nie zauważyć wejścia, będąc nieco przytłoczonym feerią barw atakujących zewsząd we wnętrzu świątyni.

– Obejrzeć Basztę Rybacką. Jeśli pogoda pozwoli i nie będzie mgieł zobaczycie stąd panoramę Dunaju i Pesztu.

– Zwiedzić kąpielisko Rudas i pomoczyć się tu w basenie. To historyczny obiekt, ma swoją historię i tajemnice, ale przede wszystkim chodzi o tę ciepłą wodę…
– Wejść na szczyt Góry Gelerta i spojrzeć na miasto. Krótka propozycja ? Widok Was zachwyci.
Peszt
– Rozejrzeć się po Placu Kossutha. To miejsce tuż obok parlamentu. Tu można poczuć węgierską historię (nasz tekst o zwiedzaniu Pesztu).

– Zwiedzić Parlament. Budynek jest ogromny i jest wielką atrakcją historyczną no i stoi wspaniale na brzegu Dunaju i zrobić jego zdjęcie wieczorem z drugiego brzegu rzeki.


– Obejrzeć pomnik poświęcony pomordowanym Żydom, znajduje się na brzegu rzeki i zrobił na nas niesamowite wrażenie. To jeden z najbardziej przejmujących w swym przesłaniu pomników, jakie kiedykolwiek widzieliśmy, to pomnik butów. To pamiątką i symbol. Miejsce wzruszające i niezwykłe.

– Obejrzeć Plac Wolności. Historia Węgier w pigułce, chwała, tragizm, wielkość, bohaterstwo. Obok wiele innych ciekawych obiektów stworzonych na przełomie XIX i XX wieku.

– Zwiedzić Bazylikę świętego Stefana. Czy trzeba zobaczyć katedrę na Wawelu? To pytanie retoryczne. Dlatego warto zwiedzić bazylikę w Budapeszcie. Znów kłania nam się historia i patriotyzm.

– Obejrzeć budynek opery narodowej. Piękno wnętrz, pamiątka dawnej monarchii.
– Zwiedzić muzeum terroru, naprawdę warto, robi niesamowite wrażenie. Nie należy się spieszyć, trzeba słuchać, a właściwie wystarczy patrzeć. Po wyjściu z muzeum nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie dobrze myślał o faszyzmie i komunizmie (mam nadzieję…).

– Przejechać się najstarszą linią metra w kontynentalnej Europie (numer 1). Warto przyjrzeć się dworcowym detalom. Podróż całkiem zwyczajna, a jednocześnie podróż w czasie. Urocze.

– Zwiedzić Muzeum Sztuk Pięknych (o ile będzie otwarte, na razie trwa remont).
– Zobaczyć kąpielisko Szecheneyi w Lasku Miejskim i obejrzeć inne zabudowania, które zostały po światowej wystawie, w tym specyficzny zamek. Ci, którzy mają ambicje literackie powinni potrzymać za pióro Anonima.


– Zwiedzić Węgierskie Muzeum Narodowe, naprawdę warto. Jeśli chcecie obejrzeć płaszcz koronacyjny św. Stefana, musicie zapytać kogoś z obsługi, bo sala jest na parterze, ale jakoś ukryta, a pani otwiera do niej drzwi tylko, jak podchodzą zwiedzający. Najlepiej wziąć z informacji folder po muzeum i pokazać na zdjęciu.

Można tu bardzo dobrze zrozumieć historię Węgier i ich nostalgię za utraconymi ziemiami.
Zwiedzanie Budapesztu – to też można
- – Obejrzeć Wielką Synagogę.
- – Zwiedzić muzeum kolejki podziemnej.
- – Wjechać kolejką krzesełkową na wzgórze Jana-obejrzeć Tropikarium.
- – Zrobić zakupy w hali targowej.
Zwiedzanie Budapesztu – co jeść i pić?
- – Węgierski gulasz, czyli zupę gulaszową.
- – Prawdziwy gulasz, czyli per kelt/por kolt.
- – Marynaty.
- – Gęsie wątróbki.
- – Zupę rybną Halaszle.
- – Leczo.
- – Langosze.
- – Wino węgierskie.
Zwiedzanie Budapesztu – gdzie jeść i pić?
- -Doblo wine bar (Dobut 20), bardzo miłe miejsce, z dużym wyborem win, w modnej dziś dawnej dzielnicy żydowskiej, z muzyką na żywo.
- -Grinzigi Borozo (Veres Palne u. 10).
- – Alfoldi Vendeglo (Kesckemeti u. 4.)
- -Lado Cafe Dohany ut.50, kuchnia węgierska, trochę obliczona na zagranicznych turystów, z muzyką na żywo. Mój paprykarz z kurczaka bardzo dobry, Marcina wołowina w gulaszu jeszcze lepsza. A do tego koncert na żywo.
- – Deryne Cafe Krisztina ter 3
- Hungaricum Bisztro Steidl Imre ut. 13 świetna kuchnia węgierska. Jedliśmy rybę w panierce, naleśniki z nadzieniem z kurczaka wszystko świetne, miła atmosfera i doskonałe wino.
- – 21 w Budzie, dania kuchni węgierskiej w nowoczesnym wydaniu (więcej o restauracjach, w których jedliśmy).
Zwiedzanie Budapesztu – gdzie spać?
– Spaliśmy w nowym hotelu Bo33, jakieś 500 metrów od stacji metra, ale oczywiście w Budapeszcie jest wiele dobrych miejsc noclegowych, popularne jest wynajmowanie mieszkań.
Jeśli
chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;
jeździcie po Polsce i szukacie interesujących miejsc do zobaczenie, kupcie nasz ebook, w tym wpisie znajdziecie szczegóły, a klikając w poniższe zdjęcie przeniesiecie się do naszego sklepu.
Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.
Zwiedzanie Budapesztu – święta i festiwale
- – 15 marca, rocznica wybuchu powstania 1848 roku, odbywa się inscenizacja wydarzeń.
- – Budapesztański Festiwal Wiosenny w drugiej połowie marca: koncerty, przedstawienia teatralne, filmy, imprezy na wolnym powietrzu.
- – Kiermasz wielkanocny.
- – Karnawał Duna, czerwiec, programy plenerowe.
- – Festiwal mostu, w wakacje na moście łańcuchowym nie ma ruchu samochodowego, odbywają się natomiast imprezy kulturalne.
- – Dzień św. Stefana, 20 sierpnia, procesja z relikwią króla i pokaz fajerwerków.
- – Budapesztański Festiwal Jesienny, prezentuje osiągnięcia wszystkich dziedzin sztuki współczesnej.
- -23 października – rocznica wydarzeń z 1956 roku.
- – Kiermasz bożonarodzeniowy
W pobliżu:
- – Szentendre
- – Wyszehrad
- – Esztergom
- – pałac Habsburgów Godollo
Zwiedzanie Budapesztu – kiedy jechać?
Właściwie każda pora jest dobra, ale …w grudniu bywają dni mgliste, więc może być kłopot z robieniem zdjęć. Z kolei latem bywa czasem bardzo gorąco. Myślę, że idealna jest wiosna i jesień.
Zwiedzanie Budapesztu – jak się poruszać po mieście?
Budapesztańska komunikacja miejska jest naprawdę dobra. Cztery linie metra, szybki tramwaj i autobusy jeżdżą punktualnie. Najlepiej opłaca się kupić bilet na określony czas. My mieliśmy 72-godzinny i było to bardzo opłacalne.
Jak się tu dostać?
My lecieliśmy z Wizz-erem i to była bardzo opłacalna opcja, jeśli weźmie się pod uwagę zużycie czasu i cenę. Oczywiście można też przyjechać samochodem, pociągiem lub autobusem.
Dodane przez Małgorzata Bochenek dnia 2016-02-06

