Weekend na Suwalszczyźnie to dobry pomysł
Suwalszczyzna to jedno z naszych ulubionych miejsc. Ma jedną wadę: długo się tu jedzie. Ale warto. Weekend na Suwalszczyźnie zaczniemy w sobotę, bo piątek należy przeznaczyć na podróż. No chyba, że mieszka się w Suwałkach.
Weekend na Suwalszczyźnie – sobota
W sobotę rano proponuję wybrać się na Cisową Górę , bo stąd widać dobrze cały region. Góra zwana jest suwalską Fujijamą, ze względu na specyficzny kształt i widoczna jest nawet z odległych punktów.
Później jedziemy do miejscowości Szurpiły, aby zobaczyć muzeum poświęcone Jaćwingom i wybieramy się na wycieczkę na Górę Zamkową, gdzie wznosił się zespół obronny Jaćwingów. Jaćwingowie to jedno z plemion pruskich, zamieszkiwali kiedyś dzisiejszą Suwalszczyznę, południowo-zachodnią Litwę i fragment północnej Białorusi. O Jaćwingach już kiedyś pisałam w tekście Jaćwingowie na Suwalszczyźnie.
Możemy też obejrzeć głazowisko w Bachanowie, aby zobaczyć widoczne ślady ostatniego zlodowacenia i skupisko 10 tysięcy głazów narzutowych. Głazy zostały przyniesione przez lodowiec ze Skandynawii.
Obiad
Czas na obiad i jeśli nie macie go w swoim pensjonacie, to możecie udać się do Jeleniewa do kultowego lokalu „Pod Jelonkiem”. Pamiętamy go jeszcze, jak mieścił się w małej budce. Teraz to restauracja całą gębą. Dla mnie jedzenie trochę za tłuste, ale taka jest specyfika tutejszej kuchni.
Po obiedzie czas na wycieczkę. Jedziemy do Sejn, aby obejrzeć wspaniały kościół z klasztorem oraz dawną Synagogę, w której dziś mieści się Ośrodek Pogranicze. Kościół jest renesansowy, ale został przebudowany w 1760 roku, stąd ma barokową fasadę. Jest tu Madonna Szafkowa z 1400 roku. Do świątyni przylega klasztor, w którym można oglądać kilka wystaw, miedzy innymi diecezjalną i etnograficzną.
Następnie udajemy się do dawnego klasztoru w Wigrach. Kameduli osiedlili się w tym miejscu w 1668 roku. Jest kościół, eremy, jezioro i piękne widoki.
A kiedy zgłodniejecie warto zajrzeć do Puńska i w tamtejszej restauracji Sodas skosztować litewskich specjałów. Może będziecie mieć szczęście, takie jak my mieliśmy i przyjdą zjeść miejscowi. Byliśmy zafascynowani toczącą się przy sąsiednim stoliku konwersacją, podczas której rozmówcy płynnie przechodzili z języka polskiego na litewski i odwrotnie. O Litwinach w Polsce możecie przeczytać w tekście; Krasnogruda, Sejny, Puńsk – Litwini w Polsce
Weekend na Suwalszczyźnie – niedziela
Jedziemy do Wigierskiego Parku Narodowego i idziemy na wycieczkę. Najlepiej zacząć ją w miejscowości Krzywe, gdzie mieści się siedziba Parku. Warto przejść się ścieżką przyrodniczą do Suchara Wielkiego i Jeziora Długiego. Nie zapomnijcie przyjrzeć się rosnącym na brzegach jezior roślinom oraz poobserwować ptaki i inne napotkane zwierzęta. Więcej o naszym spacerze po Parku: Wigierski Park Narodowy, nasza trasa.
Popołudniu możecie jeszcze wyskoczyć za granicę na Litwę, aby obejrzeć Druskienniki. Wtedy jednak do domu wrócicie naprawdę późno. Ale może warto zobaczyć dawne uzdrowisko, gdzie przyjeżdżał marszałek Piłsudski. Zachowało się tu wiele starych domów, jest bulwar nad rzeką, jezioro w mieście i Aquapark.
Druskienniki, tu gdzie przyjeżdżał Piłsudski
Jeśli
chcecie podróżować po województwie podlaskim, zerknijcie tu;
jesteście ciekawi, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;
lubicie podróżować po Polsce o odkrywać niezwykłe miejsca, kupcie nasz ebook, szczegóły na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a jeśli klikniecie w poniższe zdjęcie, przeniesiecie się do naszego sklepu.
Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.
Booking.com