Druskienniki, tu gdzie przyjeżdżał Piłsudski
Drugi dzień naszego weekendu spędziliśmy na Litwie, a konkretnie w Druskiennikach. Zgodnie z radą naszego miłego gospodarza przekroczyliśmy granicę za miejscowością Rutka Tartak. Tablice informują o projekcie drogi do granicy, współfinansowanym z pieniędzy unijnych. Na razie jest to solidnie utwardzony trakt, ale bez żadnego asfaltu. Można ta drogą spokojnie jechać. Po 2 kilometrach dojeżdża się do tablicy informującej, iż tu jest granica. Tuż za nią, już po litewskiej stronie, zaczyna się asfalt. Na miejsce trafiliśmy bez trudu, ale muszę przyznać, że posługiwaliśmy się wskazówkami z iphona. Czytaliśmy trochę o tym uzdrowisku, ale i tak po wyjściu z samochodu zaskoczyło nas powietrze.Druskienniki leżą w lesie i mają bardzo łagodny klimat. Nie…
Wyspa Uznam to atrakcyjne miejsce na wycieczkę
Na wyspie Uznam jest mnóstwo szlaków rowerowych. My też wybraliśmy się w czasie naszego pobytu na rowerową eskapadę. Dojechaliśmy do Basin, a potem pod górę przez lasy jechaliśmy, podziwiając przyrodę. Wyspa Uznam – na rowerze Trasa dość nietypowo prowadziła przez kemping. Okazało się, że ta forma spędzania urlopu jest niezwykle popularna wśród naszych zachodnich sąsiadów. Szpaler przyczep, kamperów i namiotów ciągnął się w nieskończoność. Wyspa Uznam – farma motyli Innym razem, już samochodem pojechaliśmy zobaczyć farmę motyli w Trasenheide. Pisałam już o niej w zimie. W każdym razie „polowanie” na motyle z aparatem fotograficznym dostarczyło nam wspaniałej zabawy. Wyspa Uznam – Peenemunde Peenemünde było kolejnym miejscem na mapie naszej wycieczki.…
Ahlbeck i pozostałe cesarskie miejscowości
Dziś przypomniało mi się niemieckie Alhbeck. Zatęskniłam za morzem i wakacjami. Alhbeck odkryliśmy podczas pobytu w Świnoujściu. Ahlbeck Byliśmy tam wczesną jesienią 2012 roku. Jest to pierwsza miejscowość po niemieckiej stronie granicy. Wystarczy pójść plażą w zachodnią stronę i po półgodzinnym marszu dochodzimy na miejsce. Już w 1852 roku zapoczątkowana została tu działalność kąpieliskowa. Nowe kąpielisko z jego długą na cztery kilometry plażą było szczególnie interesujące dla ludzi z klas średnich oraz wielodzietnych rodzin. Dziś znów jest pełne turystów i zachwyca odnowionymi willami z końca XIX wieku. Ma ładne, drewniane molo, z którego odpływają statki wycieczkowe. Na molo można też zjeść posiłek, całkiem smaczny lub wypić niemieckie piwo. Obsługa mówi…