Solec-Zdrój, czyli siarka dobra na wszystko
Z tym „na wszystko” to może drobna przesada, ale o jej wspaniałych właściwościach jest głośno. Najbardziej znane miejsca z kąpielami siarkowymi to Busko-Zdrój i Solec-Zdrój. Dziś opiszę Wam Solec, bo tam się zatrzymaliśmy podczas ostatniej wycieczki po województwie świętokrzyskim. Odwiedziliśmy wtedy Pińczów i Chmielnik, które już Wam opisałam.
Solec-Zdrój – Malinowy Raj
„Malinowy Raj” jest to nazwa hotelu, w którym się zatrzymaliśmy. Po przybyciu na miejsce najpierw zmierzono nam temperaturę, okazało się, że mamy około 35 stopni. Mogliśmy więc wejść do środka i po wypełnieniu ankiety na temat stanu zdrowia, ruszyliśmy do pokoju. Szczerze mówiąc nie bardzo wierzę, iż odczyt temperatury był prawidłowy, bo zwykle mam 36,6, ale cóż tak bywa w dobie pandemii…
Hotel połączono z kompleksem basenów, jest to bardzo wygodne, bo można przejść do strefy kąpielowej w szlafroku. Atrakcję kompleksu stanowi basen siarkowy. Można w nim być tylko przez 20 minut. Z powodu wirusa obowiązywał limit osób w basenie. Było to dość paranoiczne, bo o ile w basenie było stosunkowo dużo miejsca i odpowiednie odstępu między kąpiącymi się, to czekający na wejście tłoczyli się w małym wąskim korytarzu. Czasy są nieco dziwne.
W basenie z normalną wodą były urządzenia do masażu podwodnego. Niestety, nie działał dzwonek, który sygnalizował zmianę stanowiska. Skutkowało to przyssaniem się niektórych osób do stanowisk i w związku z tym uniemożliwieniem innym skorzystanie z masażu. Muszę przyznać, że wyjątkowo działo mi to na nerwy. W tym miejscu właściwie powinnam pozdrowić panią, która spędziła 30 minut przy jednym ze stanowisk masażera. Pozdrawiam.
W hotelu można było wykupić różne pakiety. Dla mnie to minus tego miejsca, bo przypominało wczasy all inclusive, czego zawsze unikam. Dwie noce dało się spędzić.
Trochę o siarce i historia uzdrowiska
Jest to najsilniejsze źródło wody siarkowej na świecie, przynajmniej tak o niej piszą na basenie i na stronie internetowej. Ponieważ siarka znajduje się w ludzkim organizmie, jest niezbędna do życia. Tym samym jej niedobór powoduje liczne choroby i dolegliwości. Można temu zapobiec stosując kąpiele siarkowe. Pomagają one szczególnie w leczeniu schorzeń reumatologicznych, skórnych, przewodu pokarmowego, dróg oddechowych, systemu nerwowego, zatruć przemysłowych. Siarka odnawia cały organizm, leczy z zatruć i urazów.
Historia wsi sięga już pierwszej połowy XIV wieku. Najpierw należała do rodziny Tarnowskich, a później Zborowskich. Od XVIII wieku zaczęto warzyć sól. Do kąpieli zaczęto używać jej dopiero od 1820 roku. Uzdrowisko założył Karol Goteffroy. Wtedy zaczęto budować sanatoria i zakłady kąpielowe.
Solec-Zdrój – nasz spacer
Bardzo przyjemnym miejscem jest park zdrojowy. Są w nim zabytkowe sanatoria, a także wybudowany w 1923-1925 pawilon kąpielowy. Właśnie trwają jakieś prace remontowe. Park przylega do zalewu.
Nam spodobał się spodobał się wybudowany w latach 1937-1939 modernistyczny kościół pod wezwaniem św. Mikołaja. Powstał on w miejscu dawniejszej, gotyckiej świątyni. W północną ścianę wmurowany jest renesansowy nagrobek, pochodzący ze starego kościoła. Prawdopodobnie jest poświęcony Andrzejowi Zborowskiemu.
Miły, choć nieduży jest też ogród kwiatowy. Solec to miejsce dla osób ceniących spokój. Jeśli chcecie odpocząć i pobyć w miejscu dalekim od kurortowego zgiełku, to miejsce jest dla Was. Jeśli życie goni Was swymi pomysłami zajrzyjcie tu na dwa dni ruszajcie w dalszą drogę.
Jeśli
chcesz zobaczyć więcej miejsc w Świętokrzyskim, kup naszą książkę
chcesz śledzić na bieżąco naszą aktywność, obserwuj naszego Facebooka i Instagrama;
lubisz zwiedzać Polskę, kup nasz ebook, szczegóły znajdziesz w tym wpisie, a gdy klikniesz w obrazek poniżej, przeniesiesz się do naszego sklepu.
Link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.
Booking.com