
Rzym Palazzo Doria-Pamphilj piękne miejsce ze wspaniałymi dziełami sztuki
W Rzymie byliśmy już kilka razy, w tym roku postanowiliśmy zobaczyć mniej znane miejsca. Okazało się, że są one również bardzo atrakcyjne. Najważniejsze było jednak to, iż nie były tak oblegane, jak bardziej oczywiste atrakcje. Ilość turystów w listopadzie w Rzymie przekroczyła nasze wyobrażenia.
Ale w tym tekście nie o tym. Chcę Wam przedstawić bardzo ciekawy pałac, który do dziś należy do prywatnych właścicieli, ale można go zwiedzać.
Rzym Palazzo Doria-Pamphilj – trochę o historii
Od XVI wieku pałac związany był z kolejnymi papieżami. Należał do rodziny Juliusza II, w 1601 roku sprzedano go kardynałowi Pietro Aldobardiniemu, krewnemu papieża Klemensa VIII, prawie pół wieku później odziedziczył go Camillo Pamphilj, bratanek Innocentego X. Od 1760 roku pałac posiadają spadkobiercy rodziny Doria-Pamphilj.
Idąc do pałacowych komnat podziwialiśmy stojące z boku samochody, świadczące o bogactwie rodziny. Były też bardziej ekologiczne rowery, już zupełnie normalne. Sama galeria powstała w XVII wieku i zaprojektowano ją na wzór galerii wersalskich. Podziwialiśmy więc lustra w złotych ramach i żyrandole z weneckiego szkła. Założycielem galerii był wspomniany wcześniej Camillo Pomphilij. Wiąże się z nim skandal, bo po otrzymaniu kapelusza kardynalskiego, postanowił odmienić się swoje życie i ożenił się z Olimpią Aldobordini. Zmiana wzbudziła emocje, a Olimpia wniosła w posagu kolekcję obrazów. Tym samym nowa galeria bardzo się wzbogaciła.
Nasze zwiedzanie
Przy zakupie biletów otrzymaliśmy przewodniki audio. Muszę przyznać, że naprawdę były bardzo pomocne. Poznaliśmy historię rodziny oraz co ciekawsze eksponaty. Mieliśmy też możliwość dowiedzenia się czegoś więcej o interesujących nas obiektach. Muszę jednak przyznać, że ta podstawowa narracja była na tyle obfita, że rzadko z tej możliwości korzystaliśmy.
Galeria obrazów znajdowała się na samym końcu i faktycznie zrobiła na nas kolosalne wrażenie. Trochę nas przygotowały wcześniej mijane sale. Wstąpiliśmy do małej kaplicy, którą do dziś używa rodzina. Niestety, żaden z jej członków nie poczuł chęci modlitwy podczas naszej wizyty, więc nie mieliśmy okazji ich poznać.
Rzym Palazzo Doria-Pamphilj – eksponaty, które nam się podobały
Już w drugiej sali spodobała nam się rzeźba prezentująca Innocentego X. Wykonał ją Gian Lorenzo Bernini.
Wrażenie zrobiła na nas sala balowa.
Galeria, składająca się z czterech korytarzy, jest po brzegi wypełniona dziełami sztuki, to niewątpliwie najwspanialsze miejsce w całym pałacu.
Znaleźliśmy w niej wspaniałe obrazy. Niektóre udało nam się sfotografować. Na inne światło padało w taki sposób, że uwiecznienie ich było niemożliwe. W każdym razie w galerii reprezentowani byli Caravaggio, Filippo Lippi, Lorenzo Lotto, Hans Memling, Raphael, Tycjan, Velazquez i oczywiście wielu innych.
Informacje praktyczne
Wejście do pałacu znajduje się przy Via del Corso 305.
Pałac można zwiedzać od poniedziałku do czwartku w godzinach 9.00-17.00; od piątku do niedzieli 10.00-20.00.
Bilet normalny kosztuje 16 euro. Dzieci do lat 11 wchodzą za darmo.
Jeśli
lubicie Włochy, więcej tekstów znajdziecie tu;
chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;
Pragniecie zobaczyć ciekawe miejsca w Polsce, które poprawią Wam nastrój, kupcie nasz ebook, więcej informacji na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a po kliknięcie w zdjęcie poniżej, przeniesiecie się do naszego sklepu.

Noclegi w Rzymie do tanich nie należą. My swoje zawsze znajdujemy na booking. Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.
Booking.com

