Blog,  Polska,  Śląskie

Jura Krakowsko-Częstochowska, zamek Olsztyn

Zamek Olsztyn to nasz pierwszy zamek w Jurze. Stwierdziliśmy, że wczesna jesień to bardzo dobry czas, aby odwiedzić Jurę Krakowsko-Częstochowską. Mieliśmy szczęście, bo deszcz zaczął lać tak już konkretnie, kiedy po całodziennym zwiedzaniu udawaliśmy się do Krakowa. Ale to dzieje późniejsze. Pierwszy na naszym szlaku był zamek w Olsztynie koło Częstochowy i o nim dziś opowiem.

Dostać się można do niego z dwóch miejsc: z centrum miejscowości i od strony parkingu przy restauracji „Spichlerz”, mieszczącej się w zabytkowym spichlerzu. Zamek góruje nad miejscowością, usadowiony jest na skale, wobec tego, aby się do niego dostać trzeba wspiąć się na górę. Wcześniej oczywiście musimy kupić bilet.

Zamek Olsztyn – trochę historii

Na miejscu drewnianego grodu król Kazimierz Wielki ufundował murowaną warownię w latach 1349-1359. W 1360 roku był tu więziony Maciej Borkowic, którego król skazał na śmierć głodową. Maćko był wojewodą wielkopolskim, uczestniczył w buncie Wielkopolan. Inne źródła twierdzą, że naraził się też królowi romansem z jego żoną. Scenę wtrącenia Macieja do lochu przedstawił na swoich obrazie Jan Matejko.

Zamek miał szczęście do zdrajców, bo w 1370 roku król Ludwik Węgierski przekazał zamek księciu Władysławowi Opolczykowi, który  prowadził potajemne rozmowy z Krzyżakami. Zdenerwowany tym Władysław Jagiełło zdobył zamek. Później był wielokrotnie najeżdżany przez książąt śląskich, aż w końcu w 1587 przypuścił nań szturm ubiegający się o polską koronę Maksymilian Habsburg. Obroną dowodził Kacper Karliński. Wojska Maksymiliana uprowadziły małego syna Karlińskiego wraz z boną.  Podczas szturmu mieli stanowić żywą tarczę . Obrońcy wstrzymali atak, ale Karliński podbiegł do działa i pierwszy wystrzelił. Zamek oparł się Austriakom, ale został poważnie uszkodzony. A mały Kacper zginął…

Zamek Olsztyn – teraźniejszość

Najstarszą częścią jest zamek górny z okrągłą wieżą, którą potem nadbudowano cegłami. To właśnie w niej mieścił się loch głodowy. Na początku XVI wieku powstał zamek dolny. Jest też wieża starościńska z grubymi murami.

Ruiny są bardzo malownicze. Obecnie trwają prace archeologiczne, ale i tak dużo da się zobaczyć. Nieczynny był taras widokowy, ale sam zamek, jak już wspomniałam, mieści się na górze, więc widok i tak był wspaniały.

zamek Olsztyn
Ruiny w porannej mgle
zamek Olsztyn
Wieża z bliska
zamek Olsztyn
Druga, samotna wieża
zamek Olsztyn
karczma Spichlerz
Karczma

W zamkach można kolekcjonować pieczątki, co oczywiście wzbudziło naszą radość. Koniec końców człowiek ma w sobie dużo dziecka.

Jeśli

lubicie Śląsk, zerknijcie tu;

chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;

interesują Was ciekawe miejsca w Polsce, kupcie nasz ebook, szczegóły znajdziecie w tym wpisie, a gdy klikniecie w poniższy obrazek, przeniesiecie się do naszego sklepu.

Polska na dobry nastrój
Polska na dobry nastrój

Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.



Booking.com

Od wielu lat zwiedzam i wędruję po Polsce i świecie. Zawsze na własną rękę i na własny rachunek. Polska znajdowała i znajduje szczególne miejsce w moich podróżniczych planach. Mam także wielki sentyment do Hiszpanii, po prostu lubię ten kraj z jego wspaniała kulturą, zabytkami i krajobrazami. Odkąd pamiętam lubiłam poznawać nowe miejsca, zaglądać w tajemnicze zakamarki, podróżować. Ta pasja towarzyszyła mi także w życiu zawodowym, a zdarzyło się w nim wiele.Pisałam o polityce międzynarodowej, ale także o zwiedzaniu Polski i Europy. Dalekie podróże związane z pracą, wizyty w niezwykłych miejscach, takich jak Downing Street 10 czy Pałac Elizejski tylko rozbudziły mój i tak wielki apetyt na poznawanie świata. Po drodze udało mi się napisać przewodnik po Mazowszu, bo Polska zawsze była dla mnie fascynującym miejscem do odkrywania. Od 8 lat prowadzę stronę Podróżniczego Domu Kultury. Piszę, fotografuję i opowiadam w mediach społecznościowych. Pokazuję i opisuję tylko to, co sama widziałam. Patrzę na świat optymistycznie, ale i krytycznie. Nie potrafię żyć bez podróży.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies