Weekend w okolicy Biskupina, to dobry pomysł
Będzie to dość intensywny weekend, ale mam nadzieję, że dostarczy Wam dużo wrażeń. Zobaczycie wspaniałe romańskie kościoły, wieżę, w której myszy zjadły króla Popiela, wspaniale zrekonstruowany gród i kilka innych ciekawych miejsc. Na nocleg wybrałam Inowrocław. Zaczynamy.
Weekend w okolicy Biskupina – Mogilno
W Moginie musicie zobaczyć klasztor, które początki sięgają XI wieku. Znajduje się on na niewielkim wzniesieniu na brzegu jeziora Mogileńskiego. Benedyktyni mieli wyjątkowo piękne otoczenie. Sprowadził ich do Polski i klasztor ufundował Kazimierz Odnowiciel. W średniowieczu opactwo odegrało wielką rolę w chrystianizacji Mazowsza i Pomorza.
Romański kościół był przebudowywany, ale z najdawniejszych czasów zachowały się małe okna i część murów.
Po pierwszym rozbiorze władze pruskie przejęły majątek kościelny. Po powrocie Mogilna do Polski w dawnym klasztorze mieścił się przytułek. W 2014 roku wprowadzili się tu kapucyni.
Obejrzyjcie kościół, który jest królestwem baroku i rokoko. Koniecznie zwróćcie uwagę na sklepienia: gwiaździste i kryształowe. W podziemiach zachowała się kaplica ze sklepieniem kolebkowym i kolumnami podtrzymującymi całą konstrukcję. Jest tu też prosty kamienny ołtarz.
Kościół, wirydarz, krużganki i krypty można zwiedzać codziennie w godzinach 9.00-17.00, w niedzielę 13.30-17.00. Zwiedzanie z przewodnikiem kosztuje 5 zł (7 zł – aktualizacja 2.08.2024) od osoby. Inne informacje znajdziecie na tej stronie.
Weekend w okolicy Biskupina – Strzelno
Następne na Waszej trasie będzie Strzelno. Przygotujcie się, bo zobaczycie rzeczy niezwykłe. Udajcie się na Wzgórze św. Wojciecha. Klasztor norbertanek w Strzelnie założono w latach 80-tych XII wieku. Z tego samego okresu pochodzi kościół klasztorny i rotunda. Z zewnątrz widać, że kościół był przebudowywany w stylu gotyckim i barokowym.
Po wejściu do środka na pewno zauważycie romańskie kolumny pokryte płaskorzeźbami. Na każdej z nich są inne postaci, niestety dziś trochę trudno je rozpoznać, ale i tak robią wrażenie. Kolumny zniszczyli Szwedzi podczas potopu, dla zabawy…
Zwróćcie też uwagę na konfesjonały z malowidłami przedstawiającymi scenki z codziennego życia oraz napisane po polsku sentencje, mające przypomnieć grzesznikom o ich obowiązkach.
Z czasów romańskich zachowały się też tympanony. Jeden znajdziecie na południowej ścianie kościoła, a pozostałe dwa w muzeum, do którego wstąpcie koniecznie. Wejdźcie też do Rotundy. Tam przemówią do Was wieki. Przed kościołem są cztery wielkie kamienie. Związane są z nimi legendy. Poznacie je na miejscu.
Zwiedzać można w okresie letnim od poniedziałku do soboty w godzinach 9-17, w niedzielę 13.30-17. W okresie zimowych zwiedza się po wcześniejszym zgłoszeniu telefonicznym.
Bilet normalny kosztuje 12 zł do wszystkich miejsc (20 zł – aktualizacja 16.01.2023; 25 zł – aktualizacja 27.04.2024). Inne informacje znajdziecie na tej stronie.
Weekend w okolicy Biskupina – Kruszwica
Najpierw udajcie się nad jezioro Gopło, bo tam stał niegdyś zamek wybudowany przez Kazimierza Wielkiego około 1350 roku. Zamek miał dwie baszty i był otoczony murem obronnym. Do naszych czasów przetrwała jedynie ośmioboczna wieża, zwana Mysią. Związana z niż jest słynna legenda o królu Popielu, którego zjadły myszy. Problem polega na tym, że czasy które opisuje legenda są wcześniejsze niż zamek o jakieś 400 lat.
Jeśli się da, wejdźcie na wieżę, bo roztacza się z niej widok na jezioro i dwa miasta: Strzelno i Inowrocław.
A teraz musicie zobaczyć kolegiatę pod wezwaniem św. Piotra i św. Pawła. Musicie to zrobić, bo jest to jeden z najlepiej zachowanych zabytków architektury romańskiej w Polsce. Kolegiatę wybudowano z ciosów kamiennych z piaskowca i granitu. Zwróćcie uwagę na portale. Wnętrze jest dość dość surowe. Obejrzyjcie płyty nagrobne (jak uda Wam się wejść do środka).
Kolegiatę otacza cmentarz, a groby schodzą do jeziora.
Na stronie parafii nie znalazłam informacji na temat zwiedzania kolegiaty. Możecie spróbować przed lub po mszy. Tu są ich godziny .
Nocleg w Inowrocławiu
Inowrocław to dobre miejsce, aby znaleźć nocleg, dlatego udajcie się tam. Jeżeli macie jeszcze siłę możecie przejść się po parku zdrojowym i odwiedzić tężnię. W Inowrocławiu jest też kościół Imienia Najświętszej Marii Panny. Też pochodzi z XII wieku, ale w 1834 spłonął i został odbudowany dopiero w latach 1900-1901.
Biskupin
Rezerwat archeologiczny w Biskupie jest jednym z największych w Europie. Zajmuje powierzchnię 38 hektarów. Radzę zwiedzać zgodnie ze wskazówkami, które znajdziecie na miejscu. Jeżeli mnie posłuchacie, to najpierw odwiedzicie osadę pierwszych rolników. Sześć tysięcy lat temu znajdowała się tu neolityczna osada. Badania archeologiczne wykazały, że domy budowano długie, miały kilkadziesiąt metrów długości. Taki dom zrekonstruowano i możecie go obejrzeć.
W osadzie można oglądać źródełko z wodą oraz uprawę kilku rodzajów roślin, znanych już 6 tysięcy lat temu. Są to: ciecierzyca, soczewica, cztery gatunki pszenicy oraz proso i len.
Najważniejszą i najbardziej znaną częścią ekspozycji jest osada na półwyspie. Zrekonstruowano tu osadę i przełomu epoki brązu i żelaza. Z badań archeologów wynika, że w osadzie było 106 domów, ustawionych w 13 rzędach. Ulice wyłożono drewnem, a całość otaczały mury obronne. Osada była na wyspie i dostać się do niej można było tylko po pomoście.
Wewnątrz domów obejrzyjcie różnego rodzaju dawne sprzęty gospodarstwa domowego. Zobaczcie też ciekawą wystawę pokazującą prace archeologów. Z kolei w budynku muzealnym obejrzycie przedmioty pochodzące z wykopalisk i poznacie historię tych ziem w ujęciu chronologicznym.
W Biskupie jest też osada piastowska. Na terenie parku żyją też zwierzęta zbliżone do ras pierwotnych. Są koniki polskie, owce wrzosówki oraz kozy.
Godziny otwarcia: maj-wrzesień 9-18; listopad-marzec 9-16; kwiecień, październik 9-17.
Bilet normalny 15 zł (22 zł – aktualizacja 16.01.2023; 26 zł – aktualizacja 27.04.2024). Inne informacje znajdziecie na stronie parku.
Weekend w okolicy Biskupina – Wenecja, Gąsawa i nagi książę
Teraz trochę zmienicie tematykę wycieczki, ale w końcu trzeba sobie życie urozmaicać. W Wenecji znajduje się Muzeum Kolei Wąskotorowej, w którym zobaczycie Małe lokomotywy z fantazyjnymi kominami, pociągi o specjalnym przeznaczeniu, a wszystkie mają małe gabaryty i wyglądają trochę jak zabawki dla dzieci.
W sezonie letnim odjeżdża stąd turystyczna kolej wąskotorowa.
Zwiedzając muzeum, będzie mogli zobaczyć wznoszące się tuż obok ruiny zamku.
Muzeum jest czynne od maja do września w godzinach 9.30-17.30, w pozostałe miesiące 10.00-16.00.
Bilet normalny do muzeum i zamku kosztuje 14 zł (15 zł. – aktualizacja 16.01.2023; 18 zł – aktualizacja 27.04.2024).
Nie rezygnujcie z odwiedzenia Gąsawy. Jest tu wspaniały, drewniany kościół pod wezwaniem św. Mikołaja. Został zbudowany w 1675 roku. Koniecznie postarajcie się wejść do środka. Znajdują się tu przepiękne malowidła ścienne oraz wspaniale ołtarze.
Ostatni punkt naszej wycieczki jest dość oryginalny, to wzniesiony w Marcinkowie górnym pomnik nagiego króla. Jesienią 1227 roku podczas zjazdu w Gąsawie, w którym uczestniczyli: Leszek Biały, Henryk Brodaty i Konrad Mazowiecki doszło do najazdu Świętopełka Pomorskiego na łaźnię, w której władcy przebywali. Leszek Biały nagi wsiadł na konia i zaczął uciekać. Niestety, dosięgnęła go strzała i zginął.
Pomnik powstał w 1927 roku w 700 rocznicę opisanych wyżej wydarzeń. Został jednak zniszczony podczas II wojny, obecny jest jego wierną kopią.
I to już wszystkie atrakcje, jakie dla Was przygotowałam. Taki sam program zrealizowaliśmy z Marcinem, ale jeśli poczujecie się zmęczeni, nie zwiedzajcie na siłę, nie warto. Można przecież przyjechać jeszcze raz.
Inne pomysły na weekend znajdziecie tu.
Jeśli
lubicie kujawsko-pomorskie zerknijcie tu.
chcecie wiedzieć, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie;
jeździcie po Polsce i szukacie interesujących miejsc do zobaczenie, kupcie nasz ebook, w tym wpisie znajdziecie szczegóły, a klikając w poniższe zdjęcie przeniesiecie się do naszego sklepu.
Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.
Booking.com
6 komentarzy
Katarzyna
Biskupin wygląda na naprawdę ciekawe miejsce, nigdy wcześniej nie słyszałam o tej osadzie, jednak widząc zdjęcia i czytając polecenia, chyba zastanowię się nad zaplanowaniem wyjazdu w te rejony.
Małgorzata Bochenek
Naprawdę warto.
Pudelek
Biskupin, moim zdaniem, przereklamowany, ale żałuję, że nie udało mi się wejść do kościoła w Gąsawie! Zajrzałem tylko przez kratę w drzwiach.
Małgorzata Bochenek
Nam się w Biskupinie podobało, kościół w Gąsawie jest rzeczywiście rewelacyjny.
ToTemat
Bardzo fajne okolice i Państwa wyprawa. Biskupin i jego najbliższe rejony to na pewno miejsca warte odwiedzenia. Ale właśnie przy ładnej pogodzie, jak i Wy mieliście. Jak plucha to trudniej jest to wszystko zwiedzać. Mnie tak zastała jak podrużowalem w tych rejonach. Skansen fajny ale nie robi tak wrażenia jak na górze birów odrobinę podobny.
Małgorzata Bochenek
Może warto wybrać się jeszcze raz, jak zaświeci słońce.