
Od Fromborka do Elbląga, pomysł na ciekawy weekend
Grudzień nie jest najłatwiejszym miesiącem do podróżowania i nie chodzi tu tylko o zimno, dla nas główną przeszkodą są krótkie dni. Postanowiłam czas ten wykorzystać na pisanie weekendowych przewodników, które tak lubicie. Po wycieczce po Opolszczyźnie przyszedł czas na Warmińsko-Mazurskie. My byliśmy tam wiosną, ale myślę, że większość atrakcji będzie teraz też dostępna. Jedziemy więc od Fromborka do Elbląga.
Od Fromborka do Elbląga – Wzgórze Katedralne we Fromborku
Zaczynamy we Fromborku na Wzgórzu Katedralnym. Pierwsze kroki skierujcie do katedry. Obecny kościół wybudowano na miejscu drewnianej świątyni w latach 1329-1388. Zwróćcie uwagę na średniowieczny ołtarz, w którego centrum znajduje średniowieczna rzeźba Madonny z Dzieciątkiem.
Musicie też zobaczyć grób Mikołaja Kopernika. Astronom był kanonikiem w miejscowej katedrze. Jego grobu szukano długo, bo od początku XIX wieku. Udało się go odnaleźć dopiero w XXI wieku. Aby się upewnić zrekonstruowano wygląd astronoma na podstawie odnalezionej czaszki oraz wyodrębniono kod genetyczny z odnalezionych włosów i porównano go z włosami znalezionymi w jednej z ksiąg Kopernika, które Szwedzi wywieźli podczas potopu.
Miejsce pochówku wskaże wam tablica pamiątkowa.
Wieża Radziejowskiego
Pierwszą wieżę postawiono w tym miejscu w XV wieku, ale została zniszczona i w XVII wieku wybudowano w tym samym miejscu dzwonnicę. Nie udało się jej jednak przetrwać II wojny. Obecna budowla jest staranną rekonstrukcją. Ale to nie architektura powoduje, że warto wejść do wieży. Wewnątrz znajduje się Wahadło Foucaulta, którego powolna zmiana płaszczyzny ruchu wobec Ziemi dowodzi jej obrotu wokół własnej osi. Nie śledźcie tego ruchu zbyt długo, bo ulegniecie autohipnozie (tak tylko ostrzegam).
Koniecznie też wdrapcie się na samą górę, gwarantuję, że widok wynagrodzi wam trud. Pamiętajcie tylko o wietrze, w końcu jesteście blisko morza.
Na tej stronie znajdziecie wszystkie informacje praktyczne, czyli godziny otwarcia i cenę biletów. Nie zamieszczam ich w tekście, bo zmieniają się, jak w kalejdoskopie.
Od Fromborka do Elbląga – Frombork inne miejsca
Muzeum Mikołaja Kopernika mieści się też na Wzgórzu Katedralnym w dawnym pałacu biskupów warmińskich. Dowiecie się tu wielu interesujących rzeczy o życiu i pracy Mikołaja Kopernika. Zwróćcie uwagę na receptę wypisaną przez słynnego astronoma, który był również lekarzem.
Teraz udajcie się do dawnego szpitala św. Ducha. Znajduje się 500 metrów od katedry. Przede wszystkim zwróćcie uwagę na świetnie zachowane malowidło ścienne z XV wieku „Sąd Ostateczny”.
Interesująca jest też dawna apteka. Osoby o słabych nerwach powinny pominąć wystawę medyczną, na której przedstawiono zmienione przez choroby organy wewnętrzne zatopione w formalinie.
Wejdźcie koniecznie na Wieżę Wodną, bo z jej szczytu świetnie widać Wzgórze Katedralne. A potem będzie już na pewno pora obiadowa, idźcie więc do portu i zjedzcie rybę.
Od Fromborka do Elbląga – Kadyny
Po obiedzie wyruszcie w kierunku Elbląga, ale po drodze zatrzymajcie się w Kadynach, bo to malownicza miejscowość. W średniowieczu Krzyżacy podbili znajdujący się tu gród pruskiego plemienia Pogezanów. Krzyżacy mieli tu swój folwark i zamek myśliwski, w późniejszym czasie miejscowość przechodziła z rąk do rąk. Czasy świetności przeżywała, kiedy jej właścicielem został cesarz Wilhelm II. Powstała wtedy szkoła, manufaktura ceramiczna i folwark cesarski. W miejscowości zachowało się wiele ładnych domów i pałac.
Jeśli będziecie mieć trochę czasu, możecie wybrać się nad Zalew (wszystko zależy od pory roku, w jakiej będziecie podróżować). Na nocleg udajcie się do Elbląga.
Od Fromborka do Elbląga – Elbląg
Po przyjeździe idźcie na spacer po mieście, musicie też pomyśleć o kolacji. Całkiem nowe kamienice na Starówce robią dziwne wrażenie, zwłaszcza jeśli nie zna się historii. W 1945 roku miasto legło w gruzach. Kamienice, które ocalały, rozebrano, a cegły wywieziono do Warszawy. W centrum miało powstać blokowisko, na szczęście nie powstało. W latach 80-tych XX wieku postanowiono wybudować całkiem nowe kamienice. Wyglądają nadspodziewanie dobrze, ale trudno sobie wyobrazić miasto, które do lat 80-tych miało puste place i gruz w centrum.
Teraz pora na kolację i spanie.
Po śniadaniu zwiedźcie miasto. Nad centrum wznosi się katedra i naprawdę trudno jej nie zauważyć. Wieża ma 95 metrów wysokości. Początki kościoła sięgają XIII wieku, ale w 1777 roku w starą wieżę trafił piorun, wieża spłonęła, a wraz z nią dach kościoła i ołtarz. Obecną wieżę postawiono na początku XX wieku. Podczas wojny zniszczono wnętrze katedry.
A teraz przejdźcie do Bramy Targowej, to drugi charakterystyczny punkt w centrum miasta. Pochodzi z XIV wieku i niegdyś była częścią murów obronnych. Wzór łopaty piekarza wykuty na dole bramy upamiętnia legendę. Piekarzy wypiekał w nocy chleb, wyszedł na zewnątrz, aby się ochłodzić, wtedy zobaczył nadciągających Krzyżaków. Za pomocą łopaty udało mu się zamknąć bramę i uniemożliwić wrogom wejście do miasta.
W Elblągu odbywały się w latach 60 tych i 70 tych Biennale Form Przestrzennych. Kilka eksponatów, owoców prac artystów, stoi w centrum miasta i prowadzą do nich drogowskazy.
Elbląg – Muzeum Archeologiczno-Historyczne
Zbiory znajdują się dwóch budynkach, a wystawy prezentują przeszłość miasta. Poznacie opowieść o Truso, czyli opowieść o osadzie z IX wieku, którą opisał anglosaski żeglarz. Dopiero niedawno odnaleziono na wschodnim brzegu jeziora Druzno, czyli niedaleko Elbląga. Była ona założona przez Wikingów. Równie ciekawa jest opowieść o Gotach.
Z kolei głównym motywem wystawy poświęconej historii Elbląga jest pożar miasta podczas II wojny światowej. To tak w skrócie, resztę zobaczycie sami.
I tak zrobiła się pora na wczesny lunch. Jeśli jeszcze będzie istniała, to polecam restaurację „Zmysły” (Rybacka 46-47). Przy okazji obejrzyjcie most na Kanale Elbląskim, a potem opuśćcie miasto.
Od Fromborka do Elbląga – Raczki Elbląskie
Kolejnym waszym celem będą Raczki Elbląskie, bo znajduje się tu najniżej położony punkt w Polsce. Niektórzy co prawda twierdzą, że jest on w miejscowości Mierzęcino, ale stawiajcie na Raczki, bo w końcu tu jesteście. Traficie, bo jest oznaczony i prowadzą do niego znaki. Leży 1,8 metra poniżej poziomu morza.
Pochylnia w Buczyńcu
To już ostatni punkt tego bogatego weekendu, w zimie bardzo traci na atrakcyjności. Pochylnia powstała w 1860 roku. Różnica poziomów wynosi 20,62 metra, a długość torów 490,3 metra. Nam udało się zobaczyć statek sunący po trawie i był to naprawdę wspaniały widok. Można tu też się wybrać na krótki 45-minutowy rejs. W zimie zobaczycie jedynie tory i śluzy. Sezon zaczyna się 28 kwietnia i trwa do 30 września.

Jeśli
chcecie odwiedzić więcej miejsc w Warmińsko-Mazurskim, zerknijcie tu;
jesteście ciekawi, co u nas słychać, śledźcie nas na Facebooku i Instagramie.
lubicie zwiedzać Polskę, kupcie naszego ebooka, szczegóły znajdziecie w tym wpisie, a klikając na zdjęcie poniżej, przeniesiecie się do naszego sklepu.
Nocleg polecam w Elblągu. Poniżej macie link do promocji, link jest afiliacyjny, bezie nam miło, jak z niego skorzystacie.
Booking.com

