Blog,  Polska,  Warmińsko-Mazurskie

Gołdap, czyli wizyta w cittaslow

Ruch cittaslow zagościł w Polsce w 2007 roku. Narodził się we Włoszech i w największym skrócie skupia miasta, w których dba się o środowisko, lokalne produkty i zdrowe życie. Miasta powinna też cechować gościnność. Jak to jest w Gołdapi?

Dzielnica uzdrowiskowa

Zdecydowanie najbardziej odpowiada zasadom cittaslow dzielnica uzdrowiskowa, Gołdap od 2000 roku jest uzdrowiskiem. Nad jeziorem znajduje się piękna, nowa tężnia oraz pijalnia wód mineralnych. Podczas naszej wizyty lał  deszcz, więc widok z tarasu tężni oglądaliśmy tylko z miejsca, które było przykryte dachem. Trzeba jednak przyznać, że sama tężnia prezentuje się doskonale. Część  mieści się w pomieszczeniu zamkniętym, co bardzo się przydaje podczas padającego deszczu. Nad jeziorem spacerowaliśmy po drewnianym pomoście i siedzieliśmy na ławce, bo przed deszczem chronił nas również daszek. Przespacerowaliśmy się też promenadą, ciągnącą się wzdłuż lasu. Spokój i cisza – to najlepsza charakterystyka tego miejsca. Marcina po wizycie w pijalni wód bolał brzuch, bo go nie przypilnowałam i wypił cztery kubki wody leczniczej. To jednak nie powinno Was zrażać – pijcie tej wody po prostu nieco mniej.

Gołdap
Molo nad jeziorem
Gołdap
Dom Zdrojowy
Gołdap
Tężnia
Gołdap
Też tężnia
Gołdap
Tężnia – widok z góry

W Gołdapi leczy się choroby narządów ruchu, górnych i dolnych dróg oddechowych oraz choroby psychosomatyczne.

Zimą miasto słynie z wyciągu narciarskiego oraz tras do narciarstwa biegowego. Rozgrywany jest tu Bieg Jaćwingów.

Gołdap – część miejska

Nie zachwyca część miejska, podczas II wojny Gołdap została zniszczona w osiemdziesięciu procentach, a odbudowywano miasto w czasach, kiedy estetyka nie należała do priorytetów. Ale Plac Zwycięstwa ma ładną fontannę i zegar słoneczny. Szkoda tylko, że nie wyprowadzono stąd ruchu samochodowego, ale rozumiem, że zdrowe życie zdrowym życiem, a wygoda wygodą. Nie będę się czepiać, bo sami też przyjechaliśmy tu samochodem.

Gołdap
Rynek
Gołdap
Też Rynek
Gołdap
Zegar słoneczny

Gołdap – trochę historii

Tereny te, jak pewnie się domyśliliście z nazwy biegu, zamieszkiwali Jaćwingowie, którzy zostali przepędzeni przez Krzyżaków. Decyzja o zbudowaniu miasta zapadła w 1565 roku, a prawa miejskie nadano w 1570 roku. To już były czasy Hohenzollernów. Największy rozwój przypadł na drugą połowę XIX wieku. W okresie II wojny światowej Gołdap była pierwszym znajdującym się na terenie Niemiec miastem zajętym przez Armię Sowiecką. W okolicy Gołdapi, w Nemmersdorf, zdobywcy dopuścili się gwałtów i mordów na ludności cywilnej. Nemmersdorf, dzięki niemieckiej propagandzie, doczekał się ponurej sławy.  Teraz w Gołdapi mieszka 13,5 tys. ludzi. W mieście znajduje się przejście graniczne z Obwodem Kaliningradzkim.

W wieży ciśnień mieści się kawiarnia, z której rozciąga się widok na miasto. My tam nie dotarliśmy, bo z powodu deszczu i tak nie byłoby widoku, ale wieżę widzieliśmy.

W lesie znajdują się bunkry z czasów II wojny, kiedy mieściła się w Gołdapi (dzisiejsze sanatorium Wital) Główna Kwatera Dowodzenia Luftwaffe. Aby zwiedzić bunkry konieczna jest latarka – to informacja do miłośników tego typu budowli.

Mieszkańcy twierdzili, że w Gołdapi żyje się dobrze i spokojnie.

Gołdap
Tężnia była najbardziej fotogeniczna

Jeśli

chcecie odwiedzić więcej miejsc w Warmińsko-Mazurskim, zerknijcie tu;

jesteście ciekawi, co u nas słychać, śledźcie nas na Facebooku i Instagramie.

lubicie zwiedzać Polskę, kupcie naszego ebooka, szczegóły znajdziecie w tym wpisie, a klikając na zdjęcie poniżej, przeniesiecie się do naszego sklepu.

Polska na dobry nastrój
Polska na dobry nastrój

Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.



Booking.com

Dodane przez Małgorzata Bochenek dnia 2015-09-08

Od wielu lat zwiedzam i wędruję po Polsce i świecie. Zawsze na własną rękę i na własny rachunek. Polska znajdowała i znajduje szczególne miejsce w moich podróżniczych planach. Mam także wielki sentyment do Hiszpanii, po prostu lubię ten kraj z jego wspaniała kulturą, zabytkami i krajobrazami. Odkąd pamiętam lubiłam poznawać nowe miejsca, zaglądać w tajemnicze zakamarki, podróżować. Ta pasja towarzyszyła mi także w życiu zawodowym, a zdarzyło się w nim wiele.Pisałam o polityce międzynarodowej, ale także o zwiedzaniu Polski i Europy. Dalekie podróże związane z pracą, wizyty w niezwykłych miejscach, takich jak Downing Street 10 czy Pałac Elizejski tylko rozbudziły mój i tak wielki apetyt na poznawanie świata. Po drodze udało mi się napisać przewodnik po Mazowszu, bo Polska zawsze była dla mnie fascynującym miejscem do odkrywania. Od 8 lat prowadzę stronę Podróżniczego Domu Kultury. Piszę, fotografuję i opowiadam w mediach społecznościowych. Pokazuję i opisuję tylko to, co sama widziałam. Patrzę na świat optymistycznie, ale i krytycznie. Nie potrafię żyć bez podróży.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Akceptuję Prywatność i polityka cookies