Sofia, co warto zobaczyć, czyli 14 najważniejszych miejsc
Samolot zbliżał się do lądowania, a ja z przerażeniem przyglądałam się osiedlom z wielkiej płyty. Rzeczywistość okazała się bardziej złożona. Po poznaniu miasta doszliśmy do wniosku, że jest to miejsce, w którym stare miesza się z nowym. Kilka miejsc jest zdecydowanie unikatowych. Warto więc tu przyjechać.
Sofia, co warto zobaczyć – wykopaliska na stacji metra
W centrum miasta znajduje się stacja metra Serdika. Znajdziecie tu wykopaliska archeologiczne. Ruiny rzymskiego miasta odkryto podczas prac związanych z rozbudową metra. Wykopaliska składają się z kilku ulic. Była tu między innymi wczesnochrześcijańska bazylika. Odkryto również pozostałości rzymskiego pałacu i łaźni. W tym miejscu powstało podziemne muzeum. Większość można oglądać za darmo.
My weszliśmy też do płatnej części i byliśmy bardzo zadowoleni. Znajdują się tu też przedmioty odnalezione w czasie wykopalisk, a także tablice informacyjne. Bilet normalny kosztuje 6 lewów. Muzeum otwarte jest od wtorku do niedzieli w godzinach 10.00-18.00.
Sofia, co warto zobaczyć – cerkiew św. Petki Samardżijskiej
Znajduje się w przejściu podziemnym w okolicy stacji Serdika, o której pisałam powyżej. Cerkiew wzniesiono na fundamentach miejsca kultu z czasów rzymskich. Wewnątrz znajdują się freski z XIV, XV, XVI i XVII wieku. Sama cerkiew jest malutka. Można ją zwiedzać za darmo. Nie można robić zdjęć, przekonałam się o tym na własnej skórze, kiedy opiekunka cerkwi skrzyczała mnie. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że nigdzie nie było zakazu fotografowania.
W podziemiach jest krypta. Ludowa legenda głosi, że pod podłogą pochowano narodowego bohatera Bułgarii Wasyla Lewskiego. Podczas prac archeologicznych znaleziono kilka szkieletów, lecz nie wiadomo, czyich.
Statua św. Zofii
Pomnik doskonale widać z punktu przy wyjściu ze stacji metra Serdika. Zgodnie z legendą św. Zofia wychowywała trzy córki: Wiarę, Nadzieję i Miłość. Jest patronką miasta i właśnie ku jej czci wzniesiono w 2000 roku pomnik. Przedstawia bizantyjską księżniczkę w ciemnej powłóczystej sukni. Na głowie na złotą koronę w kształcie murów miejskich.
Jak przyjrzycie się stąd centrum miasta, zobaczycie w dalszym ciągu królują tu samochody. Piesi muszą przemieszczać się podziemnymi przejściami, nie jest to bardzo komfortowe rozwiązanie, zwłaszcza, że schodów ruchomych nie ma, a i windy działają lub nie działają.
Sofia, co warto zobaczyć – meczet Bania Baszi Dżamija
Jest jedynym działającym meczetem w Sofii, a jednocześnie jednym z najstarszych w Europie. Swoją nazwę zawdzięcza dawnej łaźni, która znajdowała się w tym miejscu. Od czasów rzymskich istniało tu źródło termalne. Łaźnia turecka istniała w tym miejscu od XVI wieku i sąsiadowała z meczetem. Muła Efendi Kadi Seyfullah wybudował świątynię, aby uczcić pamięć zmarłej żony.
Po zakończeniu rządów osmańskich w 1878 roku w Sofii były 32 meczety. Do czasów obecnych przetrwały budynki pięciu. W dawnym Wielkim Meczecie mieści się obecnie Muzeum Archeologiczne ( o którym jeszcze będzie w tym tekście).
Meczet Bania Baszi można zwiedzać poza czasem modlitw. Wstęp jest bezpłatny. Kobiety muszą mieć zakrytą głowę, a wszyscy muszą zdjąć buty.
Synagoga
Niedaleko meczetu znajduje się synagoga. Jej wygląd imponuje, nic dziwnego, bo jest to największa synagoga na Bałkanach i jedna z większych w Europie. Uroczyście otwarto ją 9 września 1909 roku. W 1992 roku w budynku otwarto Żydowskie Muzeum Historyczne. Znajdują się w nim ekspozycje dotyczące Holokaustu oraz historii bułgarskich Żydów. W synagodze znajduje się największy żyrandol w Bułgarii, który waży ponad dwie tony. Mimo że synagoga może pomieścić 1300 osób, dziś na modlitwy przychodzi około sześćdziesięciu.
Sofia, co warto zobaczyć – bulwar Witosza
Ulica lub bulwar Witosza jest uważana za centrum miasta. Mieszczą się tu sklepy, kawiarnie, restauracje. Częściowo zamieniono ją w deptak i mieliśmy wrażenie, że właśnie tu bije serce stolicy Bułgarii. Deptak ciągnie się od placu Sveta Nedela do Pałacu Kultury ( z jednym przejściem przez ulicę, przy wejściu do parku przed pałacem). Jeśli chcecie kupić pamiątki, tu znajdziecie sklepy z różnymi bułgarskimi wyrobami, a także specjalne, oferujące kosmetyki różane.
Jeśli będzie mieć trochę czasu, warto wstąpić do któregoś lokalu i w spokoju popatrzyć na to, co się dzieje dookoła.
Narodowy Pałac Kultury
Jak już dojdziecie do przejścia i wejdziecie do parku, ujrzycie dziwny budynek – to Narodowy Pałac Kultury. Mieści się w nim centrum kongresowo-wystawiennicze. Ma osiem pięter i trzy poziomy pod ziemią. Powstał w 1981 roku z inicjatywy Ludmiły Todorowej Żiwkowej, córki Teodora Żiwkowa, komunistycznego przywódcy Bułgarii.
Pałac mieści się w parku, przed nim znajdują się fontanny. Jest to przyjemne miejsce na mały relaks.
Cerkiew Sweta Nedela
Z drugiej strony ulicy Witosza znajduje się cerkiew Sweta Nedela. Pierwszą cerkiew wybudowano w tym miejscu około wieku. Jej nazwa odnosi się do świętej Niedzieli, męczennicy z III wieku. Pierwszy budynek miał kamienne fundamenty, ale wybudowano go z drewna, przetrwał aż do połowy XIX wieku. W 1856 roku rozebrano stary budynek, po czym rozpoczęto budowę nowego. Dwa lata później trzęsienie ziemi uszkodziło nową świątynię. W latach 1898-1901 miała miejsce renowacja obiektu. Dodano wtedy pięć nowych kopuł.
16 kwietnia 1925 roku grupa działaczy komunistycznych zdetonowała w cerkwi materiały wybuchowe. Ich celem było zabicia cara Bosysa III. W wyniku tego zamachu zginęło 150 osób. Car przebywał w innym miejscu. Sama cerkiew została poważnie uszkodzona, jej odbudowa trwała do 1933 roku. Do odbudowanej świątyni wstawiono ikonostas, który ocalał z eksplozji. Całkiem nowe są freski, które pochodzą z 1971 i 1973 roku.
Cerkiew zwiedza się za darmo, jedynie trzeba zapłacić za fotografowanie i wideo.
Sofia, co warto zobaczyć – Muzeum Archeologiczne
Jak już wspomniałam, muzeum mieści się w dawnym największym meczecie w Sofii. Jego zbiory obejmują przedmioty okresu prehistorii, starożytności i średniowiecza. Szczególnie cenne przedmioty znajdują się w skarbcu. Są tam złote i srebrne przedmioty znalezione w 1924 roku w Wyłczytrynie, które pochodzą z 1300 roku p.n.e. Nam muzeum bardzo przypadło do gustu. Oprócz przedmiotów z czasów greckich i rzymskich, znalazły się też obiekty znacznie wcześniejsze.
Naprawdę warto odwiedzić to muzeum, bo są w nim skarby, których nie zobaczycie nigdzie indziej.
Sobór Aleksandra Newskiego
Cerkiew wybudowano na cześć rosyjskiego cara Aleksandra II, dzięki któremu Bułgaria uzyskała niepodległość w 1878 roku. Budowę zakończono w 1912 roku. Kopuły są pozłacane, a wejście zdobią marmury. Trony dla cara i patriarchy zrobiono z onyksu i alabastru. Wewnątrz znajdują się freski. Świątynia jest naprawdę duża, a w dodatku znajduje się na pustym placu, przez co wydaje się jeszcze większa. Wejście do środka jest darmowe, trzeba zapłacić za możliwość robienia zdjęć i filowania.
Sobór Aleksandra Newskiego jest bardzo chętnie odwiedzany przez turystów, możecie się więc spodziewać towarzystwa.
Cerkiew św. Mikołaja
Warto na nią spojrzeć z zewnątrz, bo prezentuje się naprawdę dobrze. Jest to cerkiew rosyjska, wybudowana w 1913 roku. Wszystkie kopuły są pozłacane, a w środku znajduje się marmurowa trumna, w której złożono relikwie pierwszego arcybiskupa cerkwi św. Mikołaja Serafina.
Na polecenie kierownika Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego z Bułgarii wydalono przedstawicieli Patriarchatu Moskiewskiego, których oskarżono o działanie na rzecz rosyjskich interesów geostrategicznych. Wydalonym zabroniono powrotu do Bułgarii przez najbliższych pięć lat.
Sofia, co warto zobaczyć – Cerkiew Bojańska
Znajduje się poza centrum miasta i jest to wspaniała okazja do zobaczenia innej Sofii. Musicie najpierw dojechać metrem do ostatniej stacji Witosza, a tu trzeba się przesiąść jeszcze na autobus numer 64. Wysiadacie na przystanku Boyansko Hantche.
Cerkiew Bojana znajduje się na Światowej Liście Dziedzictwa UNESCO od 1979 roku ze względu na wspaniale zachowane freski. Kilka razy ją rozbudowywano. Najstarsza część pochodzi z XI wieku, późniejsza z XIII. Pierwszą warstwę fresków datuje się na XI-XII wiek. Widać ich tylko niewielką część, bo w XIII wieku nałożono kolejne freski. Cerkiew Bojańska jest najważniejszym średniowiecznym zabytkiem w Bułgarii. Wchodzi się do niej w małych grupach (osiem osób) i nie można robić zdjęć ani filmować.
Narodowe Muzeum Historii
Znajduje się także poza centrum. My przyszliśmy na piechotę z cerkwi Bojana (jest to jakieś 20 minut spaceru). Trochę byliśmy zawiedzeni, bo z mapy wyglądało, że idzie się przez tereny zielone. Niestety, był to ogrodzony teren państwowy. Muzeum mieści się w dawnych, komunistycznych budynkach rządowych. Przeniesiono je w to miejsce w 2000 roku. Możecie się w tym miejscu zapoznać z historią Bułgarii. Ekspozycja jest interesująca, a zgromadzone obiekty naprawdę interesujące. Warto się wysilić, aby tu dotrzeć.
Sofia, co warto zobaczyć – cerkiew św. Jerzego
Znajduje się w centrum miasta, właściwie na dziedzińcu pałacu prezydenckiego. Jest to wczesnochrześcijańska rotunda. Została zbudowana przez Rzymian w IV wieku naszej ery. Wewnątrz zachowały się freski z XII-XIV wieku. Przedstawiają one dwudziestu dwóch proroków. Wewnątrz kopuły przedstawiono Chrystusa w otoczeniu czterech aniołów. Kościół w tym miejscu powstał za czasów Konstantyna Wielkiego. Za czasów Imperium Osmańskiego znajdował się tu meczet, a freski pokryto białą farbą. Dziś cerkiew jest najstarszym budynkiem w Sofii.
Sofia, co warto zobaczyć kilka słów na koniec
Zaskoczyło nas kilka rzeczy. Pierwszą była pogoda. Sofię odwiedziliśmy na początku maja i podczas czerech dni pobytu, tylko w jednym świeciło słońce, było ciepło i nie padał deszcz. Miasto otaczają góry, więc pogoda zmienia się błyskawicznie. My zmarzliśmy i dokuczał nam brak parasola.
Centrum miasta opanowały samochody, piesi muszą przemieszczać się przejściami podziemnymi, nie jest to komfortowe dla osób, które mają kłopoty z kolanami. Schodów ruchomych raczej nie ma, a windy też nie zawsze działają.
Myśleliśmy, że będzie taniej, ale ceny właściwie nie różniły się od polskich, a w sklepach podstawowe produkty są nawet droższe.
Ogólnie stwierdziliśmy, że Sofia ma dużo uroku, zawdzięcza to niezwykłym budynkom (opisanym powyżej) i dużej ilości zieleni. Właściwie wszędzie widać zmiany. Stare budynki są odnawiane, powstają nowe.
Jeśli
interesuje Was, co u nas słychać, obserwujcie nas na Facebooku i Instagramie:
lubicie zwiedzać Polskę, kupcie nasz autorski ebook, informacje na jego temat znajdziecie w tym wpisie, a klikając w poniższe zdjęcie, przeniesiecie się do naszego sklepu.
Poniższy link jest afiliacyjny, będzie nam miło, gdy z niego skorzystacie.
Booking.com